reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Mój Krzyś też nie pije gazowanego, ale np kawę uwielbia, zwłaszcza ode mnie, bo jest słodka i ma dużo mleka. Teraz niestety nie mogę pić kawy, a tak uwielbiam :D
 
Chodzi Ci o to, że chcę ukryć, że jestem w ciąży? Nie, nie jestem ;) choć tęsknię za tym stanem, ale niestety po pierwsze jestem sama, a po drugie ze względu na stan swojego zdrowia nie zdecydowałabym się chyba teraz na taki krok
 
miloku, współczuję kłopotów brzuszkowych, mój uwielbia smectę więc o tyle łatwiej w takich chwilach

 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
u nas na marcówkach jak tylko któraś napisze że "śpiąca i zmęczona" czy "coś wam powiem" to już knujemy że to ciąża:-D
 
reklama
roksi niestety, nawet choćbym chciała to nie jestem w ciąży, a po kawie się po prostu źle czuję przy tych moich psychotropach, które biorę :/
przetkanie uszu wygląda w ten sposób, że lekarz strzykawką wpuszcza do ucha wodę i ona wypłukuje środek ucha z woskowiny... blee nie lubię tego.... wrr
 
Do góry