reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

bry :tak:
długo ma jeszcze nas zasypywać? czy ktoś wie?:confused:
roksi, ja wczoraj upiekłam coś niby pączki: Pieczone pączki
bardzo dobre ale z pączkami niewiele mają wspólnego , raczej jak donutsy tyle, że nie tłuste.
 
reklama
Miloku mam pytanko w której ciąży więcej przytyłaś:confused: i z której schodziły kilogramy sprawniej:confused:
w tej ciazy mniej przytylam , ale niewiele mniej tzn w pierwszej przytylam 29 i w czerwcu juz ich nie mialam , a teraz 19 i zostalo mi 4 kilo i dopiro tewraz zaczne sie odchudzac :tak:

hej,


Miloku:szok::szok::szok: współczuje

eeeee nie ma czego
jak juz opanowalam sytuacje to niezle sie z tego usmialam:-D:-D

Witam:tak:
a ja właśnie od godziny piekę pączusie:-)
miloku ale miałaś sajgon:szok:

padrzuc pare ;-)
chlopaki zrobili mi chrzest bojowy i chyba nie poleglam;-):-)

moj najmlodszyc cos ostatnio za czesto strzela mi fontanny:dry::baffled: nie wiem co moze byc tego przyczyna...
 
hejka hejka:-)

Poszalałam sobie wczoraj:-)cały dzień w Krakowie:tak:bosko było! (blu jak Ty kończyłaś pracę to już byłam w pociągu:-()

pisałyśmy kiedyś o jeansach - upolowałam Wranglery za 119 zł:-)

fredzikja am nie wiem ile ma jeszcze sypać:confused: jazda 40/h okropnie mnie irytuje:baffled:
co to są dontusy?
Masz rację, że zbyt lekka parasolka by nie wytrzymała takiego eksploatowania:tak:ten Twój wygląda solidnie:tak:
a co do wagi...indyw. sprawa, dla mnie za ciężki;-)ale jak dla Ciebie driver lekki to co tam 8 kg;-)

bluemamy bardzo podobny wózek, za tą samą kasę i powiem Ci, że porażka:baffled: też nie chciałam drogiego bo sporadycznie używany itp., ale już bym wolała dołożyć 80/90 zł i mieć chicco.
W naszym już odpadła śrubka, nie chce się rozkładać i składać - fatalny. Naprawdę rzadko używamy.
Co z Waszym Jane energy?

milokuale przeprawa:szok:w takich sytuacja to albo ryczeć z nerwów albo się śmiać;-)dobrze, że wybrałaś to drugie.

Ze mnie nie taki ekspert wózkowy jak z Agutka;-), ale też mam hopla;-)tyle, że powoli mi przechodzi z wiadomych względów:-p
Mamy dwa wózki, dobry markowy i tani dziad i drugi raz bym tego błędu nie popełniła (kupując dziada no name).
Faktycznie Maclaren ma dobre opinie, ale wygląda okropnie bo jest szary, te kółka to chyba 3 cm średnicy no a cena nie do przyjęcia:confused:
 
Madzik, Jane dobrze się miewa - stoi w wózkowni :-). Ogólnie jestem zadowolona z tego wózka poza tym, że zaczep, który ma trzymać wózek po złożeniu nie trzyma i kółka trzeba często smarować, bo inaczej skrzypią. No i jest dość długi, do naszego bagażnika się ledwo mieści. Takiego no-name'a na dłuższe użytkowanie też bym nie kupiła, ale Debiutantka chciała wózek na wakacje.

Gdzie te wranglery wyczaiłaś?
 
a ja połozyłam Piotrka na drzemkę bez smoka:szok:
i nie go dałam, bo nie wołał;-), usnał bez:-), ale po przebudzeniu płakał za nim i dałam mu zeby sobie pocycał, nie wiem, moze mogłam juz nie dawać:confused::baffled::confused:,

co na to mamy, które juz odsmoczyły dziciaczki:confused:
 
No bylismy wczoraj w kinie na"Idealny facet dla mojej dziewczyny",ale wam powiem ,ze szału nie było:no:Mozna isc obejzec ale fajerwerkow nie mozna sie spodziewac:tak:Teraz ma byc chyba od 20 lutego jakas nowa komedia polska ,no i film o Popiełuszce.Ide obiadek robic dzis boczniaki smaze dla mnie i m ,a Jula juz jadla zupe.
 
Agnes ale mi narobiłas apetytu na te boczniaki smażone:) A mój m robi cos a la flaczki z boczniaków- też pycha :)
Madzikm rozmarzyłam sie jak napisałas o Krakowie :) też bym sobie zrobiła taki wypad ale od nas to bite 8 godz pociagiem:( ja na studiach mieszkałam na kazimierzu i jak sobie przypomnę to aż sie chce wracać ech...
 
reklama
Witam:tak:
a ja właśnie od godziny piekę pączusie:-)
miloku ale miałaś sajgon:szok:
mniam! ja miałam ochote na faworki (chruściki) ale jak powiedziałam mamie że je chce zrobić powiedziała że nie mam robić bałaganu :angry::crazy::dry:
co na to mamy, które juz odsmoczyły dziciaczki:confused:
co tam odsmoczanie.;-) ja muszę swoją odcycać :baffled:
.Ide obiadek robic dzis boczniaki smaze dla mnie i m ,a Jula juz jadla zupe.
co to są boczniaki:confused::sorry2:
mam nadzieje że były smaczne :-D:tak:
 
Do góry