Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[ewa0381]

A my juz szatana wypedzilismy w kwietniu!zaraz po szczepieniu!
nie sadzilam, ze marudzenie bedzie trwalo dluzej niz 3 dni(jak zapewniala mnie pielegniarka)i mala marudzila podczas uroczystosci!ale mielismy chrzest z zaprzyjaznionym ksiedzem i tylko w gronie rodziny, bez zbednych i ciekawskich babek, to bylo bardzo milo i kameralnie!

Zazdroszczę, nie tylko tej kameralnej uroczystości, ale i tego że już macie to za sobą. Ja jak o tym myślę to aż mi żołądek podchodzi do gardła. Nie chodzi o kościół bo to w końcu będzie niedziela, godzina 11a, cały kościół ludzi, ale o "imprezę" w domu. Szkoda gadać.

 

[ewa0381]

Dziewczyny dzięki za przepisy na sałatki

ostatnio furorę zrobiły nuggetsy domowej roboty

Agutek jeśli to nie problem to poproszę o przepis

 

[Agutek]

Ja nawet nie wiem jak organizuje u nas te chrzesty kościół - czy osobno, czy w ramach mszy - bo jesteśmy tu "nowi" na osiedlu. Muszę się dowiedzieć.
Mnie z kolei bardziej stresuje właśnie to co w kościele będzie niż imprezka po wszystkim ;-)
Ciągle też się zastanawiam czy robić w domu czy zaprosić na obiad do restauracji.

ewo będzie dobrze :-)
no i będziesz miała to wkrótce za sobą, czego ci zazdroszczę...nam przyjdzie jeszcze tyle czekać

 

[Agutek]

ewo bierzesz pierś kurczaka i kroisz na małe kawałki, solisz, a następnie maczasz w cieście naleśnikowym z przyprawami i wrzucasz na gorący olej. Kiedy ciasto zarumieni się na złoto wyciągasz i gotowe :-)
U nas rozeszły jak świeże bułeczki na ostatniej imprezce

 

[miloku]

my chrzcimy 23 i pomysl byl taki ze zabieramy gosci zaraz po chrzcinach na weekend naf jeziorko wynajelismy juz domek a tu mojego meza siostra z mezem mowi nam ze oni nie jada bo sie z tesciami nie lubia (ja tez nie i co z tego ) to miala byc impreza Tristana an nie tesciow
wiec robimy obiad w domu i zaraz po obiedzi ereszte gosci zabieramy nad wode.
wogule chore stosunki sa z meza rodzinki strony
wogule to nie iwme kogo zaprosic
bo npo jedna siostre mojej tesciwej lubimy a drugiej nie i jak tu rozganiczyc kogo zaprosic
a jak nie zaprosze rodziny to czy wypada zaprosic znajomych?hmmm
doradzcie


agutek ja tez chccialam wczesniej robic w restauracji

 

[Agutek]

miloku nie wiem co ci doradzić.
My po prostu na chrzciny zapraszamy tylko dziadków i chrzestnych...tzn. mamy takie plany, ale kto wie czy nie będą jakieś naciski ze strony rodziców, żeby zaprosić więcej osób ;-) Ale nie damy się
Przemyślcie z mężem mocno kogo tak naprawdę potrzebujecie tego dnia, może do jakiego kręgu można zacieśnić listę zaproszonych...
Nie wszystkich lubimy, ale czasem "wypada" ich zaprosić, szczególnie jeśli to najbliższa rodzina ;-)Natomiast nie zapraszałabym sióstr teściowej itp. Jak dla mnie to już za daleka rodzina
Faktycznie mogliby oni jednak zachować się "dorośle" i nie odstawiać szopek, bo to dzień Tristana

 

[debiutantka]

Witam w poniedzałek

Muszę Wam się pochwalić, że moje dziecko spało dziś non stop 9h!!!!!!! To jakiś rekord świata w jego przypadku. Obudził sie o 5:30, napił się i znow 1,5h , potem znow się napił i śpi.... Oczom nie wierzę....

 

[Agutek]

No, no...debiutantko gratuluję :-)
Moja młoda miała wczoraj dzień śpiocha...szkoda tylko, że dzień a nie noc ;-)

 

[malaga]

super debiutantko :-)

Moja młoda miała wczoraj dzień śpiocha...szkoda tylko, że dzień a nie noc ;-)

U nas dosłownie to samo

 

[malaga]

"my chlopaki musimy trzymac sie razem"
"jak tatus zrobi herbatke to nie ma ch..a we wsi" (hehe - troche zmieniony cytat z "dnia swira")
"chce rozgrzac twoje serce tatusiu"
"ciezko o dobra opiekunke do dziecka, jeszcze ciezej o dobre dziecko - twoj aniolek" - a to z kilera chyba
"ja wlochaty, durnowaty nie wiedzialem co to taty" - a to chyba z "przyjaciel wesolego diabla" - mozna pozmieniac

Malaga - i co podoba ci sie ktores?

Jak na razie najbardziej podoba mi się "Trzymaj mnie mocno", "my chłopaki...", "jak tatuś..." :-) Coś muszę wybrać