Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[kaskada]

Witam południowo
U nas dzisiaj rekord świata. Mały pierwszy raz przespał prawie całą noc. Ostatnie karmienie było 21.00 Obudził się na następne ok 4.40. Niesamowite( zawsze było budzenie się max po 4 h a od 3 nad ranem to i co godzinę) Ale wydaje mi się , że go trochę otumanił APAP z wit C, który mi lekarka zaleciła na przeziębienie ( kicham, kaszle i sparkam jak opętana) . Naprawdę miałam wrażenie, że przez te dwa dni brania apapu mały więcej spał. OCzywiście w przerwie między spaniami był bardzo aktywny . Hmmmm , sama nie wiem.

Dziewczyny a co do szczepionki HIB? Ona jest obowiązkowa ? Bo sie zaczynam martwić, że nie dałam tego co miałam dać. W 6 tyg mały dostał infamix hexe. Takie 5 w jednym. hmm..

Aha no i też podczytałam tracy hogg. Fajna książeczka. Też mi się wydawało, że to karmienie na żądanie to jest lekka przesada.

 

[blueberry77]

Ja już nie wiem jak to jest z tym HIBem. Gdzieś pisali, że jest obowiązkowy, ale jak zapytałam w przychodni, to powiedzieli że ma być, ale jeszcze nie weszło to w życie, tylko Sanepid narobił PR-owego zamieszania. A z tego co wiem, dzieci które nie załapały się od początku, idą starym programem już do końca...

Co do karmienia to ja myślę, że trochę trudno jest nie karmić na żądanie jak się karmi piersią. Przecież nie wiadomo ile dziecko zjadło. Mój synek jak był karmiony piersią, to mniej więcej od 3:00 w nocy do rana jadł co godzinę, bo usypiał przy jedzeniu i się nie najadał. Odkąd jest karmiony butelką - jak najbardziej ma stałe pory jedzenia co 3 godziny z jedną dłuższą przerwą w nocy.

 

[tigger]

dzień dobry:-) pewnie będziecie się śmiały ale nasza córeczka wczoraj powiedziała NIE bawiliśy się z Natalką na macie a ona w pewnej chwili głośno i wyraźnie z uśmiechem na ustach powiedziała NIE byliśmy z mężem w szoku dzisiaj rano też powiedziała do mnie NIE tylko mniej wyraźniej niż wczoraj

Olivce tez wyszlo raz takie "NIE"byli akurat tescviowie i ja powiedzialam do niej "a teraz pojdziemy sie wykapac a potem do lozeczka" a ona:"nniee"

 

[malaga]

Witajcie :-)

Wszystkiego najlepszego dla małych i dużych dzieci ;-)

dzień dobry:-) pewnie będziecie się śmiały ale nasza córeczka wczoraj powiedziała NIE bawiliśy się z Natalką na macie a ona w pewnej chwili głośno i wyraźnie z uśmiechem na ustach powiedziała NIE byliśmy z mężem w szoku dzisiaj rano też powiedziała do mnie NIE tylko mniej wyraźniej niż wczoraj

hehe Piotruś już od dawna mówi: nieee U niego to takie zawodzenie przy marudzeniu: "nniee, nieee, nnnieee"

 

[kasia580]

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA WSZYSTKICH DZIECIACZKÓW !!!

Wika też czasami przy jedzeniu mówi nie, ale częściej jest agu i piekne uśmiechy.

 

[bogda]

sluchajcie dziewczyny te ktore robily dzieciom badanie moczu:
podwyzszona ilosc leukocytow co oznacza?

 

[ewa0381]

UCAŁUJCIE DZIECIACZKI OD CIOCI EWY:-) W ICH PIERWSZYM DNIU DZIECKA

A masz moze :" PIERWSZY ROK ŻYCIA DZIECKA "

Ktoś mi przysłała tą książkę i nawet nie spojrzałam, dopiero teraz patrzę a to Pierwszy rok razem. Tak więc niestety nie mam tej książki:-( Przepraszam Cię za zamieszanie

 

[bogda]

Ewa, nic sie nie stalo!

NO WLASNIE DZIEN DZIECKA-ZARECONA DZISIAJ JESTEM!

WSZYSTKIEGO NAJSŁODSZEGO MALUSZKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Agutek]

hehe Piotruś już od dawna mówi: nieee U niego to takie zawodzenie przy marudzeniu: "nniee, nieee, nnnieee"

U nas też "nie" od dawna jest :-) Takie stanowcze haha

sluchajcie dziewczyny te ktore robily dzieciom badanie moczu:
podwyzszona ilosc leukocytow co oznacza?

A ile u was wyszło tych leukocytów?
U nas w moczu wykazano 1, i wydaje mi się, że to nic takiego poważnego, ale zobaczymy co powie w środę lekarz.

 

[julia6]

U nas też "nie" od dawna jest :-) Takie stanowcze haha



A ile u was wyszło tych leukocytów?
U nas w moczu wykazano 1, i wydaje mi się, że to nic takiego poważnego, ale zobaczymy co powie w środę lekarz.

u mnie jak kiedyś wyszły leukocyty u Szymona to lekarka zapytała czy ja dużo ostatnio pije soku z jabłek rzeczywiście wtedy piłam i ograniczyłam potem było dobrze także to na pewno nic poważnego