reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Polarka, czy męża? :-D:-D:-D

:-D:-D:-D:-D:-D


roksi23 pisze:
chodzi spać przed 21 a rano ok 6 jest juz wyspana:baffled:

myślałam ze tylko Mik takie niedobre dziecko, jak zacznie chodzić do szkoły to bede go o piatej budzic niech wie jak matkę katował za młodu...

m ma cukrzycę i cukier ma źle wyrównany, cukrzyca rozwala serducho i cholesterol za wysoki LDL (ten zły) i trójglicerydy (tak chyba się to nazywa), za niski HDL (ten dobry)

a ten sobie snickersy popołudnui bo nie ma czasu na sniadanie, lody na kolację, bo ja sprzątam (ciągle qrde sprzątam i ciagle bałagan :baffled:) i nie mam czasu mu kanapki zrobić :angry::wściekła/y::baffled:
faceci są beznadziejni....

dzisiaj mu kanapke zrobiłam i zapakowałam, a pytam wcześniej zrobić Ci sniadanie, "nieeeeee" jak Mikołaj normalnie
 
reklama
ty ty, pracuj w ciszy i skupieniu:-p;-):-D
:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

agutek - tyle, że Tolcia chyba dłużej w dzień niż Zosia? i Wam pasuje takie wstawanie bo się do pracy zbieracie;-)

ja zamykam pokój na klamkę jak ona śpi i nawet po przebudzeniu chwilę sie zabawi, tyle, że wywala mi wszystko z szaf:wściekła/y:założyłam więc blokady i chcę mieć święty spokój i porządek:sorry2:

mam nadzieję, że jak ją położę koło 12 to z półtorej godziny ciszy będzie:tak:

Zrobiłam już bigos i ciasto:happy2:i koljena dobra wiadomość - zmywarka już do nas jedzie:cool2:
moja jak tak wcześnie wstanie to idzie spać o 10 i śpi 2-3 godziny:tak:
Madzikm rozleniwisz się:-p
 
roksi - ty się o moje lenistwo nie bój:-pPRACUSIU:-p;-)

już jestem za połową tej książki i faktycznie przyjemna:-)chyba za szybko ją czytam by płakać, raz się dopiero wzruszyłam
 
pooka - zdrówka dla męża :tak: Mój ma bardzo złe wyniki "cholesterolowe", ale olał to :-p Zażył tabletki jak już się im termin ważności zbliżał, bo mu było szkoda, bo drogie :-p Miał trzymać dietę, iść do kontroli - namawiałam go tyle razy - i nic :cool2:

Teraz nic nie je oprócz kanapek (tak się obraził, że nie je moich obiadów, więc gotuję tylko dla Piotrusia, resztę co się da zamrażam :-p). To może mu się teraz coś ten cholesterol poprawi :-p:-D
No parodia po prostu :sorry2:
 
reklama
Malaga, to ostro się pokłóciliście, jak nawet obiadów nie je :szok:


pamietam, że mój ś.p. ojciec też zawsze gniewał się i na mamę, i na jedzenie:-D, ale u nich to On pierwszy kapitulował:-p,

wiem, że mama dużo by dała, żeby się tak móc pokłócić:-(

Malaga przepraszam, że jeszcze tak Ci smucę, ale to obrażanie się na jedzenie przypomniało mi ojca:-:)-:)-(
 
Do góry