blueberry77
Podwójna Marcówka :)
To szybko wróciłaś :-)
reklama
Ewelina z Bydgoszczy
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2007
- Postów
- 3 708
witaj Agutek, pogoda chyba dopisała,co?
Blueberry, sama nie wiem co mnie naszło
, przeciez juz nie raz się tu wypłakiwałam, że nie lubię gotować
, pewnie to na zmianę pogody, bo u nas własnie zaczęło padać
,
Sandi, córcia doszła do wniosku, że ładna jest i dała buziaka tej slicznej dziewczynce
, a zostało mi trochę obiadu podesłać
,
i dobrze, że czuwasz na forum, postawa do nasladowania;-)
Blueberry, sama nie wiem co mnie naszło
, przeciez juz nie raz się tu wypłakiwałam, że nie lubię gotować, pewnie to na zmianę pogody, bo u nas własnie zaczęło padać,Sandi, córcia doszła do wniosku, że ładna jest i dała buziaka tej slicznej dziewczynce
, a zostało mi trochę obiadu podesłać,i dobrze, że czuwasz na forum, postawa do nasladowania;-)
A
Agutek
Gość
blueberry bo my tylko na 3 dni teraz jechaliśmy :-)
Ewelino pogoda nie była najgorsza. Przywitało nas słońce (choć w Koszalinie złapała nas ulewa), potem się ochłodziło, bo sztorm był i wiał bardzo silny wiatr do morza. My jak się ten wiatr zerwał bylismy w domku i nie wiedzieliśmy o tym i sie wybraliśmy na plażę
Byliśmy na niej sami i po 15 minutach się zwinęliśmy, bo inaczej wiatr by nas zwiał Drugiego dnia rankiem było chłodno, ale po południu zrobiło się cieplutko, a dzisiaj od rana pięknie. A my do domku wracać musieliśmy ;-)
roksi wracając do Sopotu. Zależy czego oczekuje się od miejsca pobytu - spokoju i odpoczynku, czy dużo aktywności, imprez, itp. Sopot należy do tych drugich. Gwarno, dużo się dzieje. Do tego bardzo drogo. Generalnie jednak polecam. Ja się tam dobrze czułam, bo nie lubię wakacji pod tytułem leżę na plaży lub siedzę przed domkiem ;-) Muszę ciągle być w ruchu. A tam cały czas coś się dzieje, a jak nie tam to można do Gdyni, Gdanska pojechać, na Hel. Więc mi to bardzo pasowało
Ewelino pogoda nie była najgorsza. Przywitało nas słońce (choć w Koszalinie złapała nas ulewa), potem się ochłodziło, bo sztorm był i wiał bardzo silny wiatr do morza. My jak się ten wiatr zerwał bylismy w domku i nie wiedzieliśmy o tym i sie wybraliśmy na plażę
Byliśmy na niej sami i po 15 minutach się zwinęliśmy, bo inaczej wiatr by nas zwiał Drugiego dnia rankiem było chłodno, ale po południu zrobiło się cieplutko, a dzisiaj od rana pięknie. A my do domku wracać musieliśmy ;-)roksi wracając do Sopotu. Zależy czego oczekuje się od miejsca pobytu - spokoju i odpoczynku, czy dużo aktywności, imprez, itp. Sopot należy do tych drugich. Gwarno, dużo się dzieje. Do tego bardzo drogo. Generalnie jednak polecam. Ja się tam dobrze czułam, bo nie lubię wakacji pod tytułem leżę na plaży lub siedzę przed domkiem ;-) Muszę ciągle być w ruchu. A tam cały czas coś się dzieje, a jak nie tam to można do Gdyni, Gdanska pojechać, na Hel. Więc mi to bardzo pasowało
A
Agutek
Gość
A
Agutek
Gość
Lajla83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Lipiec 2006
- Postów
- 7 210
Agutek właśnie oczekuje by coś się działoroksi wracając do Sopotu. Zależy czego oczekuje się od miejsca pobytu - spokoju i odpoczynku, czy dużo aktywności, imprez, itp. Sopot należy do tych drugich. Gwarno, dużo się dzieje. Do tego bardzo drogo. Generalnie jednak polecam. Ja się tam dobrze czułam, bo nie lubię wakacji pod tytułem leżę na plaży lub siedzę przed domkiem ;-) Muszę ciągle być w ruchu. A tam cały czas coś się dzieje, a jak nie tam to można do Gdyni, Gdanska pojechać, na Hel. Więc mi to bardzo pasowało
dzięki za infoa jak pogoda było chyba ciepło
byliśmy u rehabilitanta
pani doktor powiedziała że stawianie stóp do środka wynika z biodra a nie typowo ze stóp, także mamy zadane ćwiczenie i zakładanie butów prawy na lewy i odwrotnie we wrześniu do kontroli może to przejść samoistnie do 2 lat ale najlepiej dziecku troszkę pomócreklama
