reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
My tak zbieramy :-p

to chyba macie dużo naczyń??bo przy naszej ilości np. łyżek - 6 sztuk to czarno to widzę:-D
niezłe Ty masz teorie na różne tematy:-D:-D:-Dmam na myśli prasowanie, sprzątanie, odchudzanie itp.:rofl2:

blueberry - to kto sprząta i gotuje??Twoja mama?
my oboje zarabiamy (ja na kieszonkowe:-D), ale mieszkamy sami więc dzielimy się obowiązkami. Na pomoc domową nas nie stac choć nie raz o niej marzyłam:rolleyes:
 
To tak się wybudziła na dobre? :szok: Mój się czasem budzi i płacze (dzisiaj póki co się nie budził), ale wystarczy iść do niego na chwile i śpi dalej.

Moja jak się obudzi to też wchodzę na chwileczkę, daję smoka, czasami muszę ją położyć bo stoi :baffled: i śpi dalej.

Ja też mało prasuję bo szkoda na to czasu. Tylko rzeczy, które rzeczywiście są pogniecione a córci tak samo.
 
my oboje zarabiamy (ja na kieszonkowe:-D), ale mieszkamy sami więc dzielimy się obowiązkami. Na pomoc domową nas nie stac choć nie raz o niej marzyłam:rolleyes:
my tez mieszkamy" sami" :happy: w sumie to z moja mama ,ale ona nic nie robi w domu bo pracuje na nocna zmiane i zanim wstanie to jest 15ta a po 17 znow wychodzi do pracy :tak:;-)
 
blueberry - to kto sprząta i gotuje??Twoja mama?
my oboje zarabiamy (ja na kieszonkowe:-D), ale mieszkamy sami więc dzielimy się obowiązkami. Na pomoc domową nas nie stac choć nie raz o niej marzyłam:rolleyes:
O sprzątaniu nie pisałam :-p.
My oboje w tygodniu jemy w domu tylko kolację. Kolację z reguły robi teściowa, bo ja usypiam w tym czasie małego, albo się nim zajmuję. Chyba że ona usypia, to ja robię kolację. W weekendy gotuje teściowa, ja spędzam czas z małym. Jak teściowa gdzieś wyjedzie, to gotuję ;-).

Karol właśnie się obudził - smoczek zaginął pod kołdrą. Dałam smoka i padł na nosek :-).
 
reklama
:szok::-p:-D to duzo naczyn musisz posiadac ;-):-D

No! Dwa serwisy po 12 sztuk każdego talerza :-pKubków, szklanek masa :-D

To pewnie macie dobry odświeżacz powietrza w kuchni :-D:-D:-D

Hehe :-pZmywarka jest zamknięta i zapachy się z niej nie wydostają :-p

to chyba macie dużo naczyń??bo przy naszej ilości np. łyżek - 6 sztuk to czarno to widzę:-D
niezłe Ty masz teorie na różne tematy:-D:-D:-Dmam na myśli prasowanie, sprzątanie, odchudzanie itp.:rofl2:
Naczyń dużo, patrz wyżej. Sztucców mam trzy komplety - porobiłam odpowiednie zapasy :tak:
No i w ogóle to fajna jestem nie? :-D Co się będę martwić pierdołami ;-)
Sprzątamy raz w tygodniu w soboty, w tygodniu nie mamy czasu. Tylko takie rzeczy co ewidentnie przeszkadzają to oczywiście na bieżąco. Ale bez zarzynania się :-p
Wróciliśmy do gotowania w domu, wcześniej kilka miechów jedlismy na stołówce :-p Ogólnie mam lajtowe podejscie do tych spraw, wolę pójśc na spacer po pracy, poleżeć na łóżku, obejrzeć tv i się rozkoszować przyjemnościami niż latać co chwilę na mopie lub z żelazkiem ;-) A co tam, życie jedno jest :-D
 
Do góry