reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy majowe 2009

Nina27 heh jednak przy oczekiwaniu na chłopczyka ciężko uniknąć niebieskiego koloru , tym bardziej ,że wszystkie ciocie zgodnie uparły sie na kolor niebieski ;)
My ze swojej strony kupujemy a przynajmniej się staramy kupować rzeczy innego koloru ale jak widać nie zawsze to jest możłiwe ;)
Mnie prasowanie nawet odpręża ale wiadomo jak się reaguje na takie ilości ...nie wspomnę i ręcznikach , prześcieradłach itp, które bedą następne ;)

a jeśli chodzi o problem zaparć, ja tez boję się za mocno przeć , szczególnie teraz...
powiem Ci ,ze jednak najlepiej sprawdza się u mnie dłuższe posiedzenie :-D
biorę sobie jakaś ciekawą książkę tudzież gazetkę i siedzę aż do skutku, pozostawiam naturze pole do popisu :-D:-D:-D

aneteczka dzięki :-D mnie tez się podoba , w końcu czuję ,że wszystko idzie do przodu i nie czuję sie juz taka w domu niepotrzebna ;)

paula nie mogę sie doczekac zdjęć Twoich zdobyczy :)
 
reklama
confi- łał ale ubranek, bedziesz miala prasowanka kochana

co do zaparc to tez mnie nekaja, ale szczerze to boje sie mocno przec i czekam, az mi sie samej zachce.... i tak chodze raz na 2 dni ;(
 
ankzoc kochana raz na 2 dni jak ja Ci zazdroszczę u mnie sukcesem jest 1 raz w tygodniu a ostatnio aż 2 tyg się nie załatwiałam nic nie pomagało.:-(
 
Witajcie kobietki
Ja wczoraj na wizycie zapytałam moją Gin kiedy brać No-Spe. Powiedziała, że jeżeli w ciągu godziny brzuszek stwardnieje 3 razy (dotyczy to też kłucia w dole brzucha). Może się ta informacja komuś przyda.
Pozdrawiam i miłego dnia:-)
Myślę, że to dobra informacja :tak: Jeśli chodzi o mnie to mnie uspokoiłaś, bo ja czuję twardy brzusio przeważnie jak dużo spaceruję, więc No-Spa mi nie grozi;-) Ponadto w mojej książce o ciąży wyczytałam, że skurcze Braxtona-Hicksa pojawiają się sporadycznie w 7 miesiącu a w 8 występują w coraz większej ilości. Także jestem przygotowana na większą ich dozę..;-)
Nina2003, Kokoszka.. wyczytałam tam również o dwóch ćwiczeniach, zalecanych przez położne w ostatnich ośmiu tygodniach ciąży, których celem jest nakłonienie dziecka znajdującego się w pozycji pośladkowej do obrócenia się. Jak pisze autor: Nie ma medycznego dowodu na to, że tego rodzaju ćwiczenia pomagają, nic też nie wskazuje na ich szkodliwość. Zawsze można spróbować :-)
Unoszenie miednicy: przyjmij pozycję stojącą, opierając się całym ciałem: głową, plecami, nogami i rękami o ścianę. Wdech w momencie dociskania pleców do ściany. Wydech i rozluźnienie mięśni grzbietu. Powtarzamy parokrotnie. Ćwiczenie w pozycji stojącej dobrze służy również poprawie postawy. Inny wariant tego ćwiczenia: klęcząc i opierając się na przedramionach lub stojąc, kołysz miednicą do przodu i do tyłu. Nie ruszaj plecami, które powinny być wyprostowane. Ta wersja unoszenia miednicy pomaga także w zwalczaniu bólu związanego z rwą kulszową.
Pozostawanie 3 razy dziennie 20 minut w następującej pozycji: uklęknij z kolanami w pewnej odległości od siebie, następnie pochyl się tak, byś klatką piersiową dotknęła podłogi, a brzuchem niemal też.
"W oczekiwaniu na dziecko" Heidi Murkoff, Arlene Eisenberg, Sandee Hathaway B.S.N. (Poznań 2008)
 
ankzoc kochana raz na 2 dni jak ja Ci zazdroszczę u mnie sukcesem jest 1 raz w tygodniu a ostatnio aż 2 tyg się nie załatwiałam nic nie pomagało.:-(

Jak ja bym sobie nie wymyśliła takiego "przeczyszczającego" dania, które robie sobie czasami na śniadanie to też bym chodziła raz na dwa tygodnie.
 
ankzoc, i inne dziewczyny mające problem z zaparciami - polecam Lactulosum (syrop) 2 razy dziennie po 1 łyżce stołowej i powinno ruszyć :-D (u mnie był to dość łagodny proces, bez jakiś bóli jak przy środkach przeczyszczających - więc naprawdę polecam:-D)
 
marzena - no właśnie - a cóż to za "cudowne" danie?? wrzuć proszę Cię przepis do działu "PRZEPISY":-D (z góry dziękuję, bo zawsze to coś pomijającego specyfiki apteczne)
 
Nie wiem czy Wam będzie smakowało, ale piszę. Ja robię sobie czasami na śniadanie duszoną cebulę. Ja np. obieram sobie 4-5 cebul niezbyt dużych, kroję je (wpierw na pół, potem w paski - wiadomo, że wychodzą takie księżyce) i do garnka. Ja akurat robię to w teflonowym, więc nie dodaję żadnego tłuszczu tylko podlewam wodą. W zwykłym też tak chyba lepiej tylko wiadomo, że trzeba bardziej uważać. Trochę to popierze, dodam jakiejś vegety odrobine i magi. A jak już ta cebulka jest miękka to trochę papryki w proszku dodam, żeby kolorek był fajny. I cały czas staram się, żeby tej wody - sosu było trochę w garnku. A czasami jak zrobie mniej tej cebuli to jakąś kiełbaskę do tego dodam (pod koniec duszenia) i ona ma wtedy taki fajny smak. Nie wiem jak komu, ale mnie to smakuje i zawsze mnie "ruszy". Choć przed ciążą niedługo po zjedzeniu, a teraz to albo dopiero wieczorem, albo nawet na drugi dzień, ale efekt mam murowany.
 
reklama
hej, a ja w domku po ciężkim popołudniu w szpitalu.Miałam robione badania krwi , moczu w kierunku zatrucia ciążowego i dwie godziny leżałam pod KTG z rękawem ciśniowym co 15 min . Początkowe badanie nie ciekawe 160/72 ale póżniej w miare leżenia zaczęło spadać do 100/60 jako końcowe .Na koniec zbadała mnie jeszcze położna i stwierdziła że moja mała uciska mnie gdzieś na zakończenie wątroby i w momencie kiedy twardnieje mi brzuszek ( a ostatnio często ) to moje górne narządy są w ścisku i dlatego mam wszystko obolałe.
Mam leżeć głównie na lewym boku i starać sie spać też na lewym bo moje ciśnienie to też pewnie przyczyna ucisku bo w spoczynku mam ciśnienie w normie.
A badanie krwi i moczu OK.Tak więc po raz drugi mam nakaz polegiwania.:tak:
Chyba dziś sobie pogadam z moją małą ;-) jak mieszka w Anglii to niech robi po angielsku - wszystko na lewo.Jak matka nauczyła sie jeżdzić lewą stroną to ona może posiedzieć też z lewej strony:rofl2:.
A poza tym to brzuszek mi sie opuścił troche na dół i czuje lekką ulge i troszke miejsca u góry.Niestety ma to złe strony bo latam do kibelka co 15 min a pan hemoroid to wylazł i zagląda na świat ....:szok:.
Problemów z zaparciami nie mam bo załatwiam te sprawy 2-3 razy dziennie i na luz ale nieodłączna u mnie jest activia i jogurty do picia.
Widze ze dziewczęta wyprawki szykujecie ...gratulowac!:tak: To jedyny raz kiedy z takim zapałem będziecie prać czy prasować - potem to będzie rutyna :-D.
 
Do góry