Dzień dobry Majóweczki
Melduję się, że żyję! Sama nie wiem co ja robię z czasem, mam wrażenie, że wiecznie gdzieś biegam, coś załatwiam...Dzieci, dom, praca, artykuły, wieczorny czas dla siebie i dla M, zebrania Rady Rodziców w przedszkolu i okazuje się, że czasu zostaje tyle, co nic...
Zaraz wychodzę do pracy więc napiszę szybciutko, co u nas.
Dzieci zdrowe (potrzykroć przez lewe ramię!:-)), Andrzej dzielnie chodzi do przedszkola, na razie od kilku tygodni nie miał żadnego napadu! :-) Zapisałam go do szkółki pływackiej, zaczynamy w przyszłym tygodniu. Poznał nowych kolegów i jest zafascynowany pewną dziewczynką :-)
Gaby ulubionym powiedzeniem jest: nie chcę! Powtarza to bez przerwy :-) Biega, uśmiecha się, jest bardzo bardzo radosna. tradycyjne dba o linię więc jolu jadłospis dziewczynek powalił mnie na kolana! U nas 100 g zupki to mega wydarzenie! Kaszki to jeśli już - max 120!W tym tygodniu podejdę do przychodni i dowiem się ile moja Calineczka waży. Obecnie ząbkuje więc w nocy bywa ciężko...
Wszystkim dziewczynom wracającym w szkolne progi (Kasia, Marzenka, M@dzia, tsarina), mam nadzieję, że to wszystkie, życzę owocnej i interesującej nauki.
Choruszkom zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka :-)
Marudnikom i wymuszaczom podwórkowym mówię powtarzając Gabę - niu niu! :-)
Melduję się, że żyję! Sama nie wiem co ja robię z czasem, mam wrażenie, że wiecznie gdzieś biegam, coś załatwiam...Dzieci, dom, praca, artykuły, wieczorny czas dla siebie i dla M, zebrania Rady Rodziców w przedszkolu i okazuje się, że czasu zostaje tyle, co nic...
Zaraz wychodzę do pracy więc napiszę szybciutko, co u nas.
Dzieci zdrowe (potrzykroć przez lewe ramię!:-)), Andrzej dzielnie chodzi do przedszkola, na razie od kilku tygodni nie miał żadnego napadu! :-) Zapisałam go do szkółki pływackiej, zaczynamy w przyszłym tygodniu. Poznał nowych kolegów i jest zafascynowany pewną dziewczynką :-)
Gaby ulubionym powiedzeniem jest: nie chcę! Powtarza to bez przerwy :-) Biega, uśmiecha się, jest bardzo bardzo radosna. tradycyjne dba o linię więc jolu jadłospis dziewczynek powalił mnie na kolana! U nas 100 g zupki to mega wydarzenie! Kaszki to jeśli już - max 120!W tym tygodniu podejdę do przychodni i dowiem się ile moja Calineczka waży. Obecnie ząbkuje więc w nocy bywa ciężko...
Wszystkim dziewczynom wracającym w szkolne progi (Kasia, Marzenka, M@dzia, tsarina), mam nadzieję, że to wszystkie, życzę owocnej i interesującej nauki.
Choruszkom zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka :-)
Marudnikom i wymuszaczom podwórkowym mówię powtarzając Gabę - niu niu! :-)