reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

zastanawiam się ostatnio dziewczynki, która z Was, wiedząc już jak to wszystko wygląda (ciąża, poród, maluszek), jako pierwsza zdecyduje się na drugie maleństwo? i jak szybko?:rolleyes2:
Jak na porodówce lekarz pytał mnie, która to ciąża to wrzeszczałam, że pierwsza i ostatnia. Dwa dni po porodzie stwierdziłam, że ja mogę mieć drugie dziecko, ale chcę cc. A dwa tygodnie później doszłam do wniosku że mogę rodzić sn. Bardziej teraz mi doskwiera brak snu i zmęczenie to może mnie zniechęcić, ale za dwa, trzy lata - kto wie... Tylko, że wpierw musielibyśmy zmienić mieszkanie i mój mąż musiałby zmienić pracę.
 
reklama
U nas podobnie jak u Marzeny
Decydującym momentem w podjęciu decyzji o drugim potomku będzie zamiana mieszkania na nasz wymarzony dom :tak:
Chociaż kiedy rodziłam moje myśli krzyczały bezgłośnie - "NIGDY WIĘCEJ!!!" ;-)
No to fakt, nie chciałabym drugiego takiego porodu (plus ujemny ;-) ). Ale ciąża i na razie macierzyństwo płynie bezproblemowo (plus dodatni ;-) )
 
u nas tez najpierw zmiana mieszkania, i moja podyplomowka czeka:tak:nie wyobrazam sobie studiowac i zajmowac sie malenkim czlowieczkiem dlatego chyle czola dziewczyny przed wami ktore wlasnie sa w trakcie sesji, nie mam pojecia jak sobie radzicie :szok::szok::szok:!!!!
Pozniej moze, moze... maz by chcial za 2 lata ale dla mnie to chyba za szybko ( jeszcze o bolu porodowym nie zapomnialam)
 
My rozważalismy juz wczesniej decyzję o 2-gim dziecku. Małżon chciałby jak najszybciej, ja za 3-4 lata. Różnica pomiedzy dziecmi niech wyniesie maksymalnie 5 lat. No a żeby głupie pomysły Malzonowi nie przyszły do głowki - to za 4 tygodnie dokladnie opracuje z moją gin trzyletnią antykoncepcję;-):tak::-D

Mam identyczną sytuację jak moniqsan- najpierw przeprowadzka do domku, a później kolejne baby;-)
 
no wlasnie co do antykoncepcji, tak sie zastanawiam co wybrac :baffled: macie jakies typy? Nie wiem, moze tabletki ? albo plastry ? :baffled::baffled::baffled:
Ja też się nad tym zastanawiam. Brałam bardzo długo tabletki i nie chciałabym już do nich wracać. A co plastrów jakoś nie mam zaufania. Nie wierzę, że mi się nie bedzie odklejał. Ja myślałam o jakiejś wkładce czy coś w tym stylu, ale jeszcze dokładnie się nie orientowałam.
 
mam w domku ulotke - Mirena Lady insert (więcej info: www.mirena.pl, www.ladyinsert.pl) - ale jest to 5-letni system antykoncepcyjny.. i cos nie do konca jestem do niego przekonana.. Zobaczymy co gin mi zaproponuje - moze jakies zastrzyki (kolezanka po cc, co poł roku chodziła na taki zastrzyk), moze spiralkę, no nie wiem.. Ja mam jeszcze 4 tygodnie do zastanowienia sie i poszukania czegoś w necie, a gin wyda ostateczny werdykt :-D
 
Witam:-).Dzisiaj w nocy moj maluszek spal spokojnie:-).Nie mial kolki:happy::happy::happy::happy:.Moja lekarka rodzinna przepisala mleko Bebilon Pepti 1 no i kropelki espumisan.Nie chce zapeszac, ale jak reka odjął:laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:.Teraz słodziaczek spi, odsypia pewnie stracony sen.Tak sie ciesze.Mam nadzieje, ze tak juz bedzie do 3 m-ca, kiedy kolki mijaja.

A co do pologu to u mnie mineło we wtorek 3 tyg od porodu, a od tyg.uzywam juz wkladek, a nie tych pieprzonych podpasek.Mialam zalozone 3 szwy i po 3 dniach od porodu wogóle nie czulam ze rodzilam.Za dwa tyg. ide na kontrole do lekarza niech sprawdzi jak tam sie goi w srodku.Pozdrawiam;-)
Slonko-trzymam kciuki:-)
 
reklama
Dziewczynki,pisała do mnie dziś Slonko...
jeszcze nie urodziła, leży cały czas pod kroplówką i ma lekkie skurcze... Trzymajcie za nią kciuki! Coś czuje że dziś już przytuli Malutką!:tak:

Emi, czy Ty juz się rozpakowałaś???

U mnie beznadziei ciąg dalszy ale nie bede nudzić... Grunt że na ktg nie ma skurczy i położna stwierdziła że Mała lezy wysoko :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Do góry