reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy listopad 2013

Witajcie przyszle mamusie, z przyjemnoscia chcialam do was dolaczyc;) termin mam na 19 listopada, i juz nie moge sie doczekac. Na pewno szybko zleci bo przeciez cale wakacje przed nami .. Czyli co dobre szybko mija;P
 
reklama
Ostatnia edycja:
ursula ja tylko powtarzam co ginekolog mi powiedział. W poprzedniej ciązy jak chodziłam do innego to też mi zabraniała, więc to chyba prawda. Wiadomo, ze nie chodzi o głaskanie chwilowe, ale niektóre kobiety potrafią godzinami głaskać brzuch.
 
Ja też sie spotkałam że nie wolno głaskać brzucha i akurat moja koleżanka sobie tak głaskała i wylądowała w szpitalu bo miala wcześniejsze skurcze w 32t, urodziła w 34t dobrze że wszytko ok ale własnie to głaskanie sie do tego przyczyniło że wcześniej urodziła, potrafiła godzinami masować brzuch.Ja nie mówie ze nie wolno masować brzucha bo wolno ale robić to z rozsądkiem i nie przesadzać.Myślę że na tym etapie co my jesteśmy teraz nic sie nie stanie ale w późniejszym koło 30t macica jest już duża i nie powinno się głaskać.
 
Ja bym nie przesadzała z dotykiem - masaż jest szkodliwy, bo może pobudzić skurcze i ugniatanie brzucha w zaawansowanej ciąży również, ale głaskanie i dotykanie zupełnie nic nie szkodzi! To tak, jakby nie można było myć brzucha, bo to dotyk. Nie ma co popadać w przesadę ;)

Olettka - witaj. Ja mam termin na 20 więc będziemy w jednym czasie rodzić :)
 
Kamilka ja też miała problem z sutkami przy karmieniu, do dzisiaj pamiętam ten ból :/

maddlena my niedawno się wprowadziliśmy i wiem o wyrzeczeniach o których mówisz, bo niby mieszkamy, ale sporo rzeczy jeszcze do zrobienia i teraz przez dom też nie możemy sobie pozwolić na wszystko, ale mamy DOM! i swój kąt jest wart tych niedogodności!
podpisuję się obiema rękami! U nas jeszcze w niektórych pomieszczeniach wiszą gołe żarówki:-p

Kamilka piszesz, że jak Twój mąż jest w domu, to ciągle sprząta - ja mam gorzej, bo mój mi tylko mówi, gdzie jego zdaniem trzeba coś zrobić i czeka aż wykonam polecenie, no bo przecież to ja siedzę w domu :/ jak ma za dużo wolnego czasu i siedzimy w domu, to znajdzie każdy okruszek na podłodze.

Basiaaa ja też dzisiaj przejeżdżałam koło Lidla i dobrze wiedziałam, że są tam ciuchy ciążowe i oczywiście nie wjechałam tam:angry: trudno, już dzisiaj nie jadę.

Justyn.ka ja też mam huśtawki nastrojów, ale nie płaczę, tylko jestem wściekła z byle powodu, często nawet bez powodu. Ale też dużo łatwiej się wzruszam.

Olettka witaj!

Moim zdaniem - delikatne głaskanie brzucha nie zaszkodzi, w przeciwieństwie do masażu. Wszystko w granicach rozsądku, ja w pierwszej ciąży dotykałam brzucha, ale nie głaskałam go godzinami, tylko tak sporadycznie.
 
reklama
Mowia tak ze brzuszka nie molno glaskac ale to juz w takiej zaawansowanej ciazy zeby porodu nie wywolac przedwczesnego. Wiecie jak taki brzuszek rosnie, bynajmniej tak jak jest to u mnie (pierwsza moja ciaza, niestety to przejscaich ) to az cieszy i chce sie dotykac wiedzac ze tam taka mala dzidzia sobie plywa;)))
 
Do góry