Mamy listopad 2013

[Lefkowa]

Witam nowe mamusie dobrze, że dołączyłyście bo stare wygi coś przycichły ostatnio ;p

Jolka uważaj na tę szyjkę... żeby maluszkowi się przypadkiem nie pospieszyło.

Obudziłam się po 7 i było pięknie nawet miałam w zamiarze zacząć pranie dla Małej... ale chyba nic z tego ;/ chmura na chmurze... no nic-wezmę się za pieczenie ciasteczek

 

[aaga84]

Jolka więc leż i wypoczywaj, R ugotuje sam leżenie bezczynne jest straszne, ale spróbuj jakoś je sobie urozmaicić, czas szybciej będzie płynął, a już niebawem listopad

 

[anoula82]

a ja aagę84 dopytam bo dopiero zauwazylam ze to z tej samej miesciny jestesmy;p...gdzie rodzisz?

 

[kaskaleczna]

...

 

[kaaroo]

u mnie na 80% to chłop ale to się okaże
chyba że moj gin znowu nie zrobi mi usg to juz ciul na porodowce sie chyba dowiem
ostatnie ug mialam w 20 tyg a teraz już mam 34, ech co poradzić :<< a chciałabym zobaczyć moją kruszynkę

a może któraś jest z Wrocławia ?

 

[aaga84]

Anoula na inflandzkiej, Ty na żelaznej? Dobrze pamiętam ?


kaskaleczna czyli odżywiasz się zdrowo, parówki z musztardą i kakao super połączenie, synek pewnie szczęśliwy


u mnie dziś włączyli kaloryfery co prawda pozakręcałam, bo jeszcze zimno jakoś specjalnie w domu nie jest, ale ten w łazience niech sobie buzuje – ręczniki schną przynajmniej szybko po kąpieli.


oczywiście w domu nie usiedziałam, pojechałam do sklepu, a potem do rodziców. teraz wezmę się za sprzątanie, ale jakiś leń mnie ogarnął

 

[kaskaleczna]

.......

 

[Jolka6621]

Kaskaleczna- co do pakowania torby, to ja chyba mam podswiadomie to co Ty niby większość do torby już kupiłam, ale jakoś nie mogę zebrać się i jej spakować.
Z praniem ubranek też czekam. Miałam to zrobić wczoraj, ale 2 dni temu pękła nam rura z wodą i dopiero dziś ją naprawili, więc pralki nie odpaliłam. A u rodziców na dole się ostatnio pralka zepsuła, więc też się nie dało. A dziś pada i pada...

 

[kaskaleczna]

.......

 

[anoula82]

aaga84 tak tak żelazna..przynajmniej taki byl plan a teraz troche wszystko staneło na głowie z tą cc.. położną już mam umówioną i lada moment mam opłacić ( swoją drogą ciekawe jak sie zachowa jesli jednak stanie na cesarce narazie nie pytam...), lekarz tez z żelaznej..ale szczerze mowiąc zaczynam się zastanawiać bo nie oszukujmy się żelazna jest super ale 100% nastawiona na porody naturalne. Tak czy siak mieszkam w połowie drogi miedzy zelazna a inflandzką więc jeszcze wszystko sie może zdarzyć;-)
kaskaleczna a propos "zjeść coś normalnego" to luzik bo przebije Twoje paróweczki...ja od 3 dni jem tylko cebularze i zapijam gorącą czekoladą hahah..wiem koszmar ale co...w 8 miesiącu tez można mieć zachcianki;p