reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

witam mam 25 lat jestem z Łodzi mam póltora roczną córeczke Klaudie mamz nia pewien problem w nocy budzi mi sie z takim wymuszanym płaczem bez łez daje jej pic i dzie dalej spac nie raz budzi sie 3 razy przez noc a czasem potrafi co godzine zabkowanie ladnie przechodzi ma juz prawie wszystkie zabki brala syrop na uspokojenie ale to samo bylo.nie wiem co robic pomozcie mi mam dosc tego ciagłego wstawania w nocy jak nie dostanie pic to mi sie rozbudzi i tyle ze snu.
 
reklama
Kasienkowo jezeli Cie to pocieszy to ja mam ten sam problem z moja prawie
16-miesieczna coreczka. Bardzo zle spi w nocy od bardzo dawna tyle, ze wczesniej tlumaczylam to sobie jej potrzeba bliskosci bo do 11 miesiaca spala sama w swoim lozeczku. W pewnym momencie nie wyrobilam nieprzespanych nocy i ciaglego wstawania i usypiania (bo sama nie potrafila zasnac) i zaczelam najpierw od polowy nocy pozniej juz cala noc spac z nia. Niestety jak zle spala tak zle spi, owszem zdazaja sie noce, ze obudzi sie 2, 3 razy (dla mnie to super noc) ale czasami budzi sie co godzina, dwie. Daje jej w nocy pic czasem pomoze a czasem musze ja przytulac. Ja tez probowalam syropkow z melisa i homeopatycznego ale nic to nie daje. Rytual przed zasypianiem jest, pokoj przewietrzony, temp. 20-22 C, nie ubieram jej za cieplo do snu. Dodatkowo teraz wychodza jej 3 czworki na raz (jedna juz ma), wczoraj i przedwczoraj dalam jej na noc Virbucol ale tak protestowala i histeryzowala przy wkladaniu czopka, ze dzisiaj zrezygnuje. Jestem zmeczona i pomyslu na rozwiazanie problemu brak.
 
Daje jej w nocy pic czasem pomoze a czasem musze ja przytulac. Ja tez probowalam syropkow z melisa i homeopatycznego ale nic to nie daje.


Z dopajania na pewno bym zrezygnowała. Ryzykowne. Ale może to faktycznie zęby i spróbowac na noc dać paracetamol. A co z atopowym zapaleniem skóry??? Sprawdzałyście czy przypadkiem nie choruja??
 
Mój maluch budzi się 2 do 3 razy, albo "szuka" smoka albo chce mu się pić, jak dostanie czego mu trzeba to śpi... azs występuje u nas okresowo staram się małego smarować obficie na noc ale moze go swędzenie wybudza... nie zmienia to faktu że nie przespaliśmy od jego urodzenia ani jednej nocy:-(
 
Moj maly podopieczny...niestety od pn w szpitalu z zapaleniem krtani...:-:)-( Martwie sie o niego ale przejdzie mu....

pozdrawiam
 
Mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia!

Ja mam 2,5 letnią córeczkę i do tej pory potrafi się budzić i wołać mamę. Wystarczy że ją przytulę i idzie dalej spać. Lubię te chwile poniewż wtula się we mnie tak słodko. Po 5 minutach moge wrócić do sypialni. Oczywiście śą też noce gdzie śpi sama do rana.
 
witam mamy:-) troszkę zgłupiałam, bo Michał nie ma dwóch lat, ale niemowlakiem nie jest. mimo to zapisuję się tutaj na pogaduszki:-)
 
reklama
no ja się znowu zjawiam, ale widzę, że tutaj dość cicho:szok: pewnie weekendowo;-)
Anna u mnie śniegu prawie już nie ma:no: jeszcze descz popadał i stopniało prawie wszsytko:tak:
 
Do góry