reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

Kurcze Tina dzieki wielkie juz zapisałam sobie Twoj nr, ale przeanalizowalismy i przy najlepszych prognozach w Hamm bedziemy o 19.30 (przy zmianie czasu pomylilismy sie w drugą stronę zamiast 17.30 buuu) i troche juz za pozno bedzie na wizyte:( A przy sniegach albo korkach to pewnie o północy.. :( Ale i tak mam Twoj nr i zobaczymy jak nam ta podroz pojdzie.. dzieki jeszcze raz.
 
reklama
izabell uważajcie na siebie :) i szczęśliwej drogi :)

nasz łobuz zaczął sam stawać w łóżeczku, zawsze jak o 11 chodził spać to dziś dzięki nabraniu nowej umiejętności zasnął przed 14 i cały dzień się rozpieprzył. ehh ale jak się cieszył, że stoi, uśmiechnięty i podekscytowany.

w ciągu kilku dni zaczął siadać, wstawać, raczkować rączkami, papuguje za nami różne miny - normalnie szok :))) ale jak to człowieka cieszy :)
 
Ubralismy dziś choinkę, tradycyjnie w wigilię to nie ma czasu. U nas w domu zawsze ubieralismy rano w wigilię razem z tatą, on ciągle przewieszał bombki, wiadomo dzieci zawsze z przodu zawieszają (z tyłu nikt nie widzi). Niestety nasza Lilianka była pomocnicą bo krótko spała, M. trzymał ją na ręku i z nią zawieszał ozdoby bo inaczej się darła.
 
hej:)
Izabell szerokiej drogi, trzymam kciuki oby obeszlo sie bez przygod:)
Olena gratulacje dla Jaśka,kurcze fajnie, wszystko naraz:) mam nadzieje ze u nas tak niedlugo bedzie:)
Ja dzis nakleilam pierogow na swieta i wysprzatalm chate i juz padam:(
 
Hej mamusie!
Widzę że u Was dużo się dzieje - dzieciaczki nabierają nowych umiejętności, wyjazdy się szykują i przygotowania do świąt pełną parą! U mnie tak samo - wszystko na raz... Kiedyś chciałam żeby się coś w moim życiu działo (bo nuuuda!!!) a teraz chciałabym żeby to moje życie trochę się uspokoiło. Jestem już zmęczona, ale czytając Was powraca mi energia :-)
 
reklama
Izabell mam nadzieje, ze trasa w miarę ok.
Olena gratulacje dla Jasia, zdolniacha jeden:-)
Ja też zaczęłam dziś przygotowania do Świąt bo później to nie wiem kiedy a M pracuje nawet w Wigilię. Dzis zrobiłam gołąbki a jutro planuje mielone z grzybkami i bigos, zobaczymy na ile Piotruś pomoże:-)
 
Do góry