reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki z kaffe marzec 2010

reklama
Qasandra co do @ i karmienia to cos w tym jest,jak dostałam (pierwszą i ostatnią:) to mały tez jakby sie nie najadał.Teraz juz 4 tydzień czekam na drugą @...
Piersia karmie nadal i postanowiłam sobie że bede do roku jak tylko oczywiście będę miała mleko.
Oj z ta próchnica to rzeczywiście koszmar ,ale niestety trzeba uważać bo cukier ładują wszędzie.Już się nauczyłam czytać etykiety na soczkach i słoiczkach bo w wielu niestety jest cukier to samo w kaszkach.Ja chyba bede kupować te bezsmakowe i tak jak na początku mieszac je z owocami..

A teraz się pochwalę bo mój mały dzis stanął w łóżeczku .Byłam w szoku złapał się szczebli i stał wyprostowany:szok:

tu jak raczkuje:-)
[video=youtube;PvdLau1qD9s]http://www.youtube.com/watch?v=PvdLau1qD9s[/video]

 
Zaraz Was doczytam bo dwa dni mnie nie było ale wcześniej mam pytanie o biusty do mam, które karmiły piersią. Macie większe czy mniejsze piersi w porównaniu do tych sprzed porodu.

no wiec tak..sa MNIEJSZE ..:/ przynajmniej u mnie , ja i tak biustem nigdy nie grzeszylam a dzieku karmieniu to hohoho mialam sie czym cieszym ehhh;) na szczescie tez nie obwisly tyle ze sa mniejsze wlasnie..wrr moze jak przytyje to troche i one przytyja haha
najgorsze to sa sutki.............takie............dlugie......hehe

prochnicaa ehh Lawina mi sie wlasnie wydaje ze wiekszy wplyw na prochnice ma to co dajemy dzieciom do picia, czy ciagle to owe picie popijaja, co jedza itd a nie z 'czego' pija...
jak sama napisalas ze szklana butelka mala nie latala tyle co wypila i koniec;)

z reszta moja bratowa z dwojka sie meczyla co do prochnicy , lakowanie zabków ..urodzila 3 córe i robila jeszcze wiecej aby tej prochnicy nie miala I CO ..ma i to straszna ..ma lakowane zabki ..krusza sie i bez tego szybko nie miala by ich...i ona do mnie co ja robie ze Szymek ma takie bielusie zabki a robilam tak jak i ona..ja z bratem bylismy wychwalani co do zebow w podstawowce, moj M tez nie ma z nimi problemu..wiec to pewnie tez ma zwiazek

za mojego czasu jadlam cukier topiony na lyzeczce a dzisiaj jak Nikamo napisala pchaja ten cukier gdzie moga, czlowiek kupuje i daje bo ze to dla dziecka niemowlaka;) trzeba nawet na te kaszki uwazac...

albo ten Pysio z biedronki bez cukru niby ze naturalny z owocow hehe dobre sobie


Nikamo super hihi, moja to bokiem sie przemieszcza...niezle
 
Qassandra
Dlaczego napisałaś że cebionmulti jest od 12 miesięcy ja mam zalecenie ze szpitala i położna mi też kazała podawać tę wit. 3 kropelki dziennie
Dzięki za odp.
Jak możesz to napisz mi jakie ty podajesz wit
 
hej hej

qassandra u mnie pierwsze 2 okresy (jak dotad tyle mialam) były na maxa obfite, nie nadążałam. Ale juz nie karmilam, wiec nie wypowiem sie w sprawie mleka.:sorry:

wazka, tez uwazam, ze super z Ciebie mama - z tym karmieniem, gotowaniem.. itp i bardzo podobnie sądzę do saskiany, 6 miesiecy karmienia piersia w zupełnosci wystarczy, dziecko juz takie duze i wiszenie przy cycku.. jakos tez mi nie pasuje. Chociaz sama przestałam karmic duzo wczesniej (niestety), ale gdybym miala mleko, tez chcialabym do 6 miesiaca.:tak:

a co mama powie.. moja akurat na odwrót:) jak Lusia miała 3 miesiace i karmiłam ją cyckiem, mowiła, ze długo ją karmie!:dry:

Lawina, w sensie garow, to ja tez taka "zagotowana" (z tym, ze nie dla siebie, a mezulka lubie porozpieszczac) :tak:

dziewczyny, spada wam waga, a u mnie ani rusz! ledwo dopinam sukienke na wesele, na ktore idziemy w sobote. Musze chyba kupic jakis pas sciągajacy na brzuch masakra:no:

tina, jesli chodzi o mój biust, to zawsze nosiłam mały rozmiar i teraz po karmieniu wrócił i jest identyczny, z tym ze kiedys miałam bardzo jędrne piersi a teraz.. no cóż.. z baloników uszło powietrze;-)

nikamo ale michas zasuwa!!!! super! a przy tym chyba nasladuje dźwiękami motorynkę:-D
 
U nas kolejne sukcesy żywieniowe :tak::tak::tak:. Młody pobił dziś samego siebie:-D . Jak już pisałam zjadł sinlak pół jabłka surowego :tak:. Do tego mogę dopisać 160 zupki z cielęciną :tak::tak::tak:( zjadł to w 30 min :tak:!! ), jabłko-śliwka 130 ( zjadł to w 10 min :tak::tak::tak:!!) . Do tego jabłka-śliwki wypił mleko zagęszczone kleikiem kukurydzianym 190 !! (czyli 320 razem :shocked2:!!!) Do tej pory nie wierze że tyle zjadł :sorry:. Normalnie aż mi kamień z serca spadł że mój niejadek tak ładnie zaczyna jeść:tak: .
Ok. a teraz wezmę się do czytania :-).



Izabel tu mam odpowiedz na twoje pytanie


Kaszka dla niemowląt to produkt zbożowy wzbogacony w witaminy i składniki mineralne, a czasem także w owoce, warzywa i dodatek mleka w proszku.

Kleik natomiast robiony jest z mąki ryżowej, owsianej lub kukurydzianej i zawiera prawie wyłącznie skrobię oraz inne węglowodany złożone. Jest lżej strawny niż kaszka, ale bardziej kaloryczny.
 
Ostatnia edycja:
Lawina normalnie w szoku jestem, super synuś :-), pięknie ci zjadł :-).

Ja to tak czasem myślę ze Samuś za mało je, ale jakoś nie chce więcej. Nockę i ranek mamy na piersi. Około 11.00 - 12.00 kaszka waniliowa, bo tą uwielbia, tak 100 - 150 ml, po 1,5 godz - 2 pije mleczko (pierś) po 2 godz deserek (ale z butli bo łyżeczką to nie chce, a jak ma deserek z małą i8lością wody to zjada cały słoik) po 2 godz pierś, po 2 godz czyli coś około 19.00 - 20.00 pije kaszkę na sen bobovity, po godzince pierś i idzie spać. Hmm dziś np chciałam dać mu obiadek dodatkowo, to raptem zjadł łyżeczkę, a wykręcanie i płacz do tego był na całego ...

a i jeszcze miałam powiedzieć ze krzesełko Lawina super:-):-) podoba mi się, a powiedz, stabilne jest? Mówiłam Samusiowi, że tu dzieci już krzesełka mają, a my dopiero uczymy się jeść :confused: hmmm,

0314669a0.png
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ważka Amelka śliczna dziewczynka :tak:. U nas nie ma włosków wytartych bo młody nie ma okazji ich wycierać:tak: .
Ważka pisałaś że dajesz kasze manną:blink: . Ile tak średnio jej dajesz dziennie :confused:. Dajesz też inny gluten:confused:? Ja jak daje kaszkę z glutenem to nie daje manny:sorry: .
Z karmieniem mi się wydaje że i tak bardzo długo karmiłaś:tak:. Malutka świetnie się chowa:-D . Widać że zadbana ,dobrze odżywiona:-D . Może to jest teraz dobry czas na zakończenie:confused: .Później byłoby gorzej :confused: Bardzo długo ja karmiłaś :tak:. Wydaje mi się że 2 miesiące w te czy we wte nic nie zmieni;-):-p:sorry2: .

Gosia Marta śliczna dziewczynka :tak::tak::tak:. Nie mogę przeżyć tych włosków;-). Śliczne są :-). Oj bym wiązała :tak:,czesała:tak:, upinała:tak: . Fajniutko jej w tych spineczkach:-D

Sapago świetny ten prezent:tak: . Mąż się wykazał :tak:.

Koja super fotki . Super taki basen :tak:.
Koja właśnie mnie zastanawia co napisałaś o tym chodzeniu:confused: . Mój syn chodzi dosyć sprawnie sam trzymając się wersalek:tak: . Oczywiście sam wstaje ,siada :tak:. Stoi trzymając się jedna ręką lub w ogóle :tak:. Po prostu się nieraz opiera plecami:-p . Myślę że jak by miał pchacz to już by za nim chodził:tak: . Mnie ciekawi czy w takim przypadku można go prowadzać za ręce :confused:? Mój maż tak chce robić (czasem robi ):-p . Kubuś „chodzi” wtedy bardzo ładnie:tak: . Przebiera nóżkami ,nie chwieje się:tak: . Nie mówię jak się wtedy cieszy:-D. Na całe mieszkanie go słychać:-D .Może Qasandra będzie wiedzieć:sorry:

Tina ja biust mam taki sam jak miałam:-p z tym że ma rozstępy i jest ciut niżej niż był:-p. Tak a propos musze staniki wymienić buuuu :no:.. Z „D” na „C” buuu… :no:Ja tez w sumie chciałam zapytać o biusty:-p .Czy smarowałyście je czymś po zakończeniu karmienia:sorry: . Mój wyraźnie potrzebuje ujędrnienia:-p …buuu… hehe buczę jak krowa na łące hehe;-) . Właśnie doczytałam że Ważka pisze o „długich sutkach” brrrr:-p. Mnie na sama myśl otrzepuje:-p. Nie mogę się do tego przyzwyczaić :-p. Ogólnie nie zwracam na to uwagi do póki mąż się nie zaczyna bawić :-p.. Strasznie mnie wtedy denerwuje:-p.. nie mogę się przyzwyczaic do nich:cool:… bryyy.

Nikamo to Ci twój Michałek zdolniacha :tak::tak:. Pięknie raczkuje:tak::tak: . Oj kochana szykuj się na chodzenie:-):-) . Jak już są podchody do wstawania to już bliziutko:-);-) .

Gojek Ja jak bym młodemu dała mleko z rana to nie wiem czy by mi później jadł tak ładnie stałe produkty:confused: . Mi się wydaje ,że on jest głodny i dlatego je :-p. Przedtem co zjadł owoce lub warzywa leciałam robić butlę:-p . Teraz poczytałam , i owoce np. z kleikiem mają stanowić odrębny posiłek to samo zupka:tak: . I faktycznie na takiej zasadzie mały je co mu daje :tak:.
Wiesz wydaje mi się że Samuś bardzo ładnie je :tak:. Z tym ze głównie mleczko:tak: . Wiesz na piersi to nie ma musu jedzenia innych rzeczy . Mleko matki jest podstawą pożywiania do roku (Zaspakaja aż 75 %:tak: zapotrzebowania dziecka na substancje odżywcze:tak:) . Jednak szczerze powiem ,że ja żałuje, że nie dawałam małemu wcześniej do spróbowania innego jedzenia:sorry: . Może mniej by było przebojów z tym jedzeniem :-p. Z tym że u nas była i jest alergia… :dry:
 
Do góry