Mamuśki wracają do pracy

[matylda_m]

Matylda, wspolczuje pracujacego weekendu. ale pewnie wiaze sie to z jakas ekstrakaska wiec nie ma tego zlego

Lil kate ja mam nienormowany czas pracy, więc kaski extra nie będzie
Niektórzy mogliby powiedzieć, że za takie pieniądze za etat jakie zarabia Kierownik Budowy nie powinnam narzekać, więc nie marudzę

Co byście wybrały:
- praca na miejscu (10 min spacerkiem), ale na 1/2, góra 2/3 etatu, za rok cały etat
czy:
- praca na cały etat. możliwe nadgodziny, ale z pokręconym dojazdem, jutro mam rozmowę to się dowiem czy na zastępstwo czy jak

Miśka jak najbardziej pierwsza opcja

 

[madzix]

Miska -zdecydowanie pierwsza opcja

 

[susumali]

ja tez bym wybrala opcje nr 1.

 

[nuśka 23]

1 opcja tym bardziej ze za rok dostaniesz caly etat......no chyba ze juz teraz zaraz sa Wam potrzebne wieksze pieniazki

 

[lil kate]

ja tez bym wybrala pierwsza opcje

 

[Gosia_k23]

.....

 

[mysia23]

Miśka opcja nr 1 jak najbardziej!!!

 

[nuśka 23]

Kobitki drogie mam pytanie....
Czy po powrocie do pracy z wychowawczego nalezy mi sie normalny urlop.....w moim przypadku 21 dni....czy od nowa naliczaja mi od przepracowanego miesiaca??
na moj rozumek to wydaje sie ze mam te 21 dni bo przeciez nie zaczelam nowej pracy ani nie przyjeli mnie od nowa tylka mam caly czas ciaglosc jak myslicie, czy tez WIECIE

 

[Wiśnia]

Miśka ja też bym wolała 1 opcję
Nuśka się nie znam niestety

 

[Wiśnia]

a ja przez ten tydzień muszę napisać w końcu CV i podania a w następny poniedziałek i wtorek połazić i pogadać z ewentualnymi pracodawcami hehe
wcześniej nie bo w następny weekend mam fajne szkolenie i chcę je wpisać ;-)
poszłabym już do pracy jakiejś fajnej...

póki co moi rodzice chcą żebym prowadziła ich sklep, bo tata otwiera drugi punkt i musi być tam na miejscu. szczerze mówiąc średnio mi to pasuje bo choć pewnie dostałabym więcej kasy niż gdzie indziej to czy ja po to kończyłam psychologię żeby prowadzić sklep?? no i dodatkowo musiałąbym poszukać nowej niani dla Pysi...
powiedziałam że jeśli moja mama zajmie się małą do 13 (bo od tej godziny mam nianię) to pójdę do sklepu a jeśli nie i mam szukać innej niani to wolę poszukać też pracy w swoim zawodzie... nie muszę Wam chyba pisać że mama nie dość że nie będzie z Pyśką to jeszcze się na mnie obraziła że jej warunki stawiam... no i teraz to już sama nie wiem czy dobrze robię