reklama
a ja w tym tygodniu sie lenie, bo szefowa na urlopie
a poniedzialek wpadlam tylko na 2 h, dzis wolne a weekend jak zwykle wolny. lubie takie luzniejsze tygodnie.
Matylda, wspolczuje pracujacego weekendu. ale pewnie wiaze sie to z jakas ekstrakaska wiec nie ma tego zlego
a poniedzialek wpadlam tylko na 2 h, dzis wolne a weekend jak zwykle wolny. lubie takie luzniejsze tygodnie.
Matylda, wspolczuje pracujacego weekendu. ale pewnie wiaze sie to z jakas ekstrakaska wiec nie ma tego zlego
Miśka 5
Mamy lutowe'07
Co byście wybrały:
- praca na miejscu (10 min spacerkiem), ale na 1/2, góra 2/3 etatu, za rok cały etat
czy:
- praca na cały etat. możliwe nadgodziny, ale z pokręconym dojazdem, jutro mam rozmowę to się dowiem czy na zastępstwo czy jak
- praca na miejscu (10 min spacerkiem), ale na 1/2, góra 2/3 etatu, za rok cały etat
czy:
- praca na cały etat. możliwe nadgodziny, ale z pokręconym dojazdem, jutro mam rozmowę to się dowiem czy na zastępstwo czy jak
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
ja bym wybrala pierwsza opcje.
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
ja tezja bym wybrala pierwsza opcje.
rosmerta
Mama Hubka - lutówka'07
ja tez wolałabym pierwszą opcję tak zreszta podobnie pracuję: 5 godzin 9-14, dojazd 3 minutki samochodem :-)
Oliwieczka
Mamy lutowe'07 Wdrożona(y)
ja bym wybrala pierwsza opcje.
ja tez, no chyba że kasa lepsza w tej drugiej...?
reklama
Miśka 5
Mamy lutowe'07
obie prace w szkole, więc kasa, tylko w tej drugiej cały etat, no ale trzeba dojechać(czas)ja tez, no chyba że kasa lepsza w tej drugiej...?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 448
- Wyświetleń
- 31 tys
Podziel się: