reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuski grudniowe

Moja Zuzka przechodzi dzisiaj samą siebie. Drze się jakby ją ze skóry obdzierali. Od 10 rano nie śpi.. Miała tylko 2 drzemki po 30 minut. Nie mam już sił, dobrze, że teściowie mi pomagają.

Sorki, że tak o sobie, potem po odpisuje.
 
reklama
A ja siedze i mysle co tej corce mojej dolega...
Dzis od 7 rano na nogach jestem, synek jeszcze spi, ale zaraz chyba sie obudzi.
ok zmykam bo glodomor wstal.
Ja tak teraz sobie mysle, ze dzieci na pol roku powinny podwoic wage urodzeniowa a na roczek potroic....kurde jak tak dalej pojdzie to moj maly potroi juz na pol roku hehehhe:szok:
Ide spac kobietki, bo ledwo zyje, jutro postaram sie nadrobic troszku, dobranoc.
 
Ostatnia edycja:
Moja Zuzka przechodzi dzisiaj samą siebie. Drze się jakby ją ze skóry obdzierali. Od 10 rano nie śpi.. Miała tylko 2 drzemki po 30 minut. Nie mam już sił, dobrze, że teściowie mi pomagają.
hehe, mój tak ma na co dzień całymi dniami :-pwięc nie masz co narzekać :tak:

adgama a co Waszej córci jest? jak sobie radzicie z katarem?

U nas delikatnie mówiąc ciężka nocka.
Mały od 21 spał do 1 w nocy ale potem już cięzko było w sumie wzięliśmy go do łózka próbowałam dac cyca aby go pocieszyć ale nie chciał :/
Ledwo dychał prawie się dusił :-(w nocy mu odciągaliśmy smarki a wrzeszczał jak zwykle niesamowicie. Był kompletnie padnięty tak go to męczyło.
w sumie nie wiele spał raczej męczył się ja ciągle czuwałam czy aby oddycha:-(rano daliśmy mu arsenał leków i kicha jak szalony przez co smary idą więc może się tego pozbędzie.
A ja zaraz na all, zamawiam katarek bo ta frida o d.... rozbić:dry:
 
Fiolka to czekam na recencję katarka, bo mój małż protestuje ostatnio co do fridy, że siły nie ma. Moja mamuśka sobie z tym ustrojstwem super radziła przy Marysi, a mnie to odpycha sama myśl, że mam tego użyć :szok:

Marycha mi dziś takie kupsko strzeliła, że wszystko wylądowało na leżaczku :-D

Wstała o 7:30, pogadała, nawaliła dwie kupki, zjadła i znowu usnęła przed 9. Także mam czas na śniadanie, mam nadzieję że zdążę, bo zamiast zająć się sobą, to do Was zaglądam :-p
 
A mi sie fajnie ta frida operuje;-) tylko, ze przed najpierw wode fizjologiczna zakraplam, klade malego na brzuszku na chwile potem odkrecam i dalej frida dzialam;-)

Moj Milo dzis spal od 24.00 do 5.00 chyba drugi raz mu sie dopiero zdarzylo pospac 5 godzinek;-);-) a ja i tak zmeczona bo starszak za to goraczkuje i o 3.00 goraczke mu zbijalam:sorry2:

Basia wszystkiego najlepszego dla M;-)
 
Viv moja znajoma bardzo chwaliła i polecała kupić od początku. Jednak jakoś wzięłam fridę na małe smarki i przy wyjściu ok. Ale Wiki ma katar bardzo głęboko nie mam siły w ogóle tego wyciągać no i te gluty :sorry:
No i jak tylko widzi co trzymam w ręce wrzeszczy przy odkurzaczu może choć się wyciszy

A mój śpi od 8 :szok: aż chodzimy z D. i sprawdzamy czy wszystko w porządku u niego...
 
hej :)
ufff ...fiolka dobrze że nie musicie być w szpitalu, ale Wiki bidulek i tak się męczy. Oby leki zaczęły jak najszybciej działać...

ja nie wiem jak moj Antoś to robi ale codzienie budzi się mokry od siuśków... dziś miał zalane całe plecy... a pielucha nie była aż tak zasikana... nie wiem dlaczego tak, ale w dzień jest suchutki ...
 
cinamona ja też się zastanawiam jak to będzie później z noszeniem naszych dzieciaczków, jak teraz już ciężko :shocked2:
aurelka i jak noc - zuzka dała pospać? :-)
fiolka na katar woda morska + frida, dodatkowo się inhalujemy solą fizjologiczną, wcześniej też stosowaliśmy krople nasivin, ale je mogliśmy tylko 3 dni stosować, wtedy mieliśmy odstawić. katar ma już mniejszy za to ten nieszczęsny kaszel ją męczy - mamy na niego syrop hederasal, a oprócz tego tak jak ty cebion + calcium ;-)
vivienne mnie frida na szczęście nie odrzuca, ale sił mam zbyt mało, dlatego małż jej odciąga katarek, tyle że ostatnio jak byłam sama musiałam to robić ja i jakoś nie bardzo mi szło, a teraz to wiki już wie czym to "śmierdzi" i od razu głowę odwraca jak się zbliża jej tą fridę do nosa :-D a jak już jest po to się uśmiecha :-p
noukie zdrówka dla synka


wyszłabym na spacer, no ale niestety przez to że mała chora zmuszone jesteśmy siedzieć w domu :-(
 
Ja kupilam fride juz przy corce, ale nie uzywalam, przy synku uzylam poki co dwa razy. Masakra ile to trzeba sily, zeby gilki wyciagnac...:szok:
U nas nocka ladna Mati zjadl o 22:45 potem o 2:30 a potem 5:20 i spal do 8. Po 8 juz trzeba bylo wstawac, u nas mroz z rana chwycil i ladnie slonce swieci, chyba nie wieje, wiec wreszcie z domu wyjdziemy:tak:

Corka dzis znow z rana dwie kupki zaliczyla, a w ciagu dnia robi tak 4-5 :confused: Zauwazylam tez ze przestala baki puszczac....kurde ale ogolnie samopoczucie ma dobre, pogodna jest, bawi sie, gada, je wszystko, duzo pije...nie wiem co jej moze byc. Jutro zadzwonie do pediatry...w piatek jej nie bylo, z lepszych wiesci to to ze nie kazda kupa ma sluz...:sorry:

Fiolka i Adgama zycze duzo zdrowka waszym dzieciaczkom. Wam duzo sil.
 
reklama
Basia najlepszego dla męża
adgama fiolka zdrówka dla dzieci
viev nie pochwaliłam się Tobie że pizza tez mi się udała
betiks wyczaiłam Prime bezkofeinowa pyszniejsza niż Mildano
 
Do góry