reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Kajcia moje też jakieś leniwe dzisiaj... ale pewnie obróciło się pupskiem i dlatego... ale jak zaczyna już kopać to tylko po pęcherzu:baffled:

Ja sioę właśnie wzięłam za robienie kremówki papieskiej (ale z pudełka), bo mi się nie chce tak długo przy garach stać... a jutro strajkuję i obiadu nie robię...
 
reklama
Proszę Was, nie piszcie o słodyczach, już mnie boli żołądek na samą myśl o słodkim którego zjeść nie będę mogła :( zmusiłam się właśnie do wtrynienia gotowanego kalafiora, dzięki Bogu, że mam co jeść, ale to był chyba najgorszy obiad w moim życiu, fuj.

Moje Dziecię dziś do południa było aktywne, teraz w końcu odpoczywa. Moja mama mówi, że ma to po mnie - mało kopie i ustawia się pupą w dół. Mam nadzieję, że pod koniec wróci do ułożenia główkowego. Mimo wszystko liczę na poród sn.
 
Viv, ja jestem po operacji siatkówki i na 100% będę miała cesarkę, samego porodu sie nie boję tylko tego znieczulenia w kręgosłup:-( wizyte u ginekologa mam w przyszłą sobote a już sie stresuję :-( martwię się bo jakieś 3 tyg temu drapnął mnie mały kotek i ciągle mam w głowie tylko toxoplazmozę :-(

Ciril, moje jak tylko poczuje ze cokolwiek mam w pęcherzu to robi sobie z niego trampoline i tylko w pęcherz kopie, a im bardziej kopie tym bardziej mi sie chce mimo że za duzo w tym pęcherzu nie mam
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
U mnie jet dokładnie tak samo ...jak tylko lekko sie pęcherz napełni to od razu w niego kopie ...a mi sie potem chce jeszcze bardziej..tylko sie czasem troszke powstrzymuje bo uwielbiam jak tak sobie skacze po moim pęcherzu heehe.

Boże dziewczyny czy może być już 10 sierpnia ??? a najlepiej godzina 10:00 wtedy bede już po krzywej cukrowej :)
Pociesz ma jedynie fakt że bedzie mi towarzyszył mąż i jutro upragnione usg
 
lil- bedzie i 10 i 10.00 :) na pewno szybko zleci
kajcia- znieczulenia sie nie boj, mialam kiedys je- nic nie boli takze nie boj sie, poprosisz tylko zeby Cie ktos przytrzymal- przytuli z przodu i naprawde nie czuc nic

moje dziecie tez ostatnio mi po pecherzu "skakało", na szczescie od wczoraj znowu sie przekrecil i nie uwiera mi na pecherz, takie kopniaki w pecherz byly srednio przyjemne :D
 
ankka dziwne ze cie wzieli do szpitala na takie badania. mnie tylko wyslala do diabetologa. Ale tedaz mnie nastraszyla ze jezeli bede miala wysoki cukier to skieruje mnie do szpitala na obsedwacje. Cholera mam nadzieje ze cukier bedzie w normie. Trzymajci &&& &&&&za jutro. wisienka ja caly czas maluje paznokcie. do porodu nie mozna mie pomalowanych tylko

LillithGoth myślałam, że to taki standard. Nie ja jedna byłam na profilu glikemicznym po tym, jak krzywa wyszła niefajna. Diabetologa miałam po szpitalu, żeby mi dali glukometr i poinstruowali, co jeść, czego unikać itd. Powodzenia jutro na krzywej i usg

Wiolka23 jak tam po zdjęciu gipsu?

Ciril, Kajcia moje dziecię też leniwe od wczoraj. Czuję tylko jak się chyba z boku na bok przewraca i dosłownie parę kopniaczków, a przedwczoraj to było takie aktywne cały dzień, że teraz chyba jeszcze odpoczywa. Nawet mi odpowiadało wtedy, a teraz to sobie tylko kopnie raz na jakiś czas i ma mnie w nosie
 
reklama
Pewnie że za wcześnie :) Choć ja się spodziewam uparciucha po mamusi, sama się tyłkiem pchałam i mam jakieś przeczucie że moje dziecko zrobi tak samo :-D no ale może jednak będzie mądrzejsze od mamy ;) Zaraz przyjdą znajomi a ja mam kryzys zmęczenia... :confused2:
 
Do góry