reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Kajcia a skąd jesteś?

Ankka
a rocznica też dziś?

Też chciałam upiec jakieś ciacho, ale moje ciśnienie mnie powaliło - 89/51, chyba mój rekord ;) ale lepszy w tę stronę niż żeby za wysokie było. Trzeba się pakować do przeprowadzki, jutro na wieczór/sobota byśmy ruszyli, a ja jeszcze nie zrobiłam w tym celu nic, prócz prania ;) normalnie nie wiem od czego zacząć...
 
reklama
cinamona kciuki za maluszka, trzeba wierzyc ze wszystko bedzie dobrze i dzidzi wyjdzie z tego calo i zdrowo. Szkoda ze lekarze nawet nie wiedza co to...byloby latwiej leczyc....mam nadzieje ze wkrotce nastapi odwrot w sytuacji i bedzie juz tylko lepiej.

Fiolka ta woda moze nie pomoc juz teraz na zatwardzenie ale moze jak juz sie z tym uporasz to warto pic zapobiegawczo.....mnie troche zajelo zanim sie uporalam ze swoim, do tej pory zdarzy mi sie gorszy momeny ale ogolnie jest duuuuzo lepiej niz przedtem
 
Anka to wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, abyście wspólnie świętowali jeszcze długie lata :tak:

Kawę dopiero wypiłam, mam nadzieję że pomoże. Normalnie roztapiam się... chyba chodziłabym nago gdyby nie to, że to parterowy domek i sąsiedzi mogą widzieć zza okna :p
Za to zupka kompotowa na dziś to był strzał w dziesiątkę, na jakąś obiadokolację ugotujemy pierś z kurczaka z marcheweczką, ale to jak słonko trochę minie i sił więcej nabiorę.
 
Cinamona kciuki za Maluszka
Anka to w takim razie kolejnych lat pełnych miłości, wierności :)-p) i zaufania :-)
A ja wczoraj w sklepie się "wysłużyłam" brzuszkiem :-D
Tzn staliśmy przy kasie, do której akurat podchodziła kasjerka, żeby ją otworzyć :-) Widze, że idzie to jade wózkiem, A. za mną idzie a przed nami "wyrasta" facet i się pcha... Powiedziałam mu, że było to bardzo bezczelne z jego strony zważywszy na to, że jestem w ciąży (a że wczoraj było też ciepło to ledwo dawałam rade). Pan grzecznie przeprosił i poszedł stanąć za na nami :-D
Normalnie bym się nie odezwała, neich się wpycha jak lubi :-D Ale byłam już taka głodna na tych zakupach, że marzyłam tylko, żeby szybko je skasować i jeszcze szybciej dojść do domu :-D
 
Ania to Ci się udało z tą kolejką. Ja ostatnio spotkałam kumpelę w markecie, ona już stała przy kasie (kolejka że hej), my dopiero szliśmy no i tak jej mówię, dosyć głośno, że szukałam jakiejś kasy pierwszeństwa, ale zamknięta była, stali sami młodzi ludzie, żadnych dzieci, babć czy brzuchów, ale nikt nie zaproponował ustąpienia miejsca ;]

Za to raz dziewczyna w moim wieku około, ustąpiła mi miejsca w tramwaju, ha! I to by było na tyle, co do mojego brzucholka ;)


PS: Dziewczyny, jeśli jesteście na facebooku i nie macie co robić, a idea nie godzi w Wasze idee, weźcie udział w biciu rekordu w ilości komentarzy na profilu allegro. O akcji: http://www.mmpoznan.pl/421073/2012/7/26/trwa-bicie-rekordu-guinnessa-na-facebooku?category=news jest tam odsyłacz do zdjęcia, które się komentuje. Wygląda na głupią zabawę, ale to szczytny cel dla WOŚPu. Ilość komentarzy od jednego użytkownika NIEograniczona ;)
 
Ostatnia edycja:
Ja jeszcze nia miałąm okazji zeby ktos wpuscil mnie przed siebie w kolejke...o utępowaniu miejsca nie wspominam nawet bo jezdze autkiem :)

A własnie co do autka ide własnie go wykąpać heheeh bo mały brudasek z niego ...potem odkurzanko i kurze w srodku ppwycieram :0 i moge jutro ruszać w miasto :) tzn jade tesciówke zawieść na jakąś imprezke i kupić Alanowi basen bo dzisiaj w misce sie pluskał.
 
Witajcie kochane. Na początek Wszystkiego najlepszego dla wszystkich forumowych Anulek:-)
vivienne - cieszę się że z pęcherzem już dobrze:tak:
betiks - udanego urlopu wypoczywajcie i słoneczka
fiolka - nie tylko Ty kiepsko się czujesz, ja też niezbyt dobrze;-(
cinamona - gratuluje ruchów dziecinki, za malucha siostry pomodlę
anka02 - z okazji rocznicy ślubu wszystkiego dobrego, miłości na kolejne wspólne lata i błogosławieństwa Bożego
Podbrzusze mnie boli. Aplikuje 2xdziennie po 2 tabletki luteiny, no-spa dalej. Dziś się poryczałam. Słaba jestem do tego te bóle i energia nikła. Chcę grudzień :-(
 
reklama
Ja się również dołączam do życzeń dla wszystkich naszych Aneczek, 100 LAT!!!:-)
U mnie nadal upały, byłam znowu sobie w parku poleżeć, jestem lekko zaróżowiona. Dzisiaj się napracowałam i strasznie brzucho mnie boli, chyba zażyję nospę.
Cinamona trzymam kciuki za siostrzeńca...
ankka życzę wielu szczęśliwych lat:tak:
fiolka mam nadzieje, że poczujesz sie lepiej.
Co do ustępowania mi miejsca to ja miałam zaszczyt doświadczyc kilka razy ale tylko ze strony kobiet, faceci chyba myślą, że jestem gruba albo są takimi chamami:szok:
 
Do góry