reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Ehh, trochę zaniedbałam się:zawstydzona/y:, ale mam nadzieję, że nadrobię zaległości w pisaniu:) Oczywiście na bieżąco czytam, ale z czasem jakoś tak kiepsko, bo w pracy nie bardzo jest kiedy a po powrocie do domu - to już sił brakuje, ale ... ambitnie się zebrałam dzisiaj :-) pewnie jeszcze popracuję trochę nad suwaczkiem, bo jak na razie to nie wychodzi:confused: :) I postaram się poprawić.
 
reklama
Dzień doberek:tak:

Przyjmiecie mnie dziewczyny do grudniówek:-) wychodzi na to, że zaś będę mieć zimowego maluszka:-D termin póki co z usg mam na 24 grudnia:-) mam już 2-letniego Łobuzka, który szaleje na maxa -> czasem ciężko za nim nadążyć:szok:

Wszystkiego nie nadrobię, ale tak z ostatniej strony:
4madlen ja też miałam iść z Mężem na ten film, ale jakoś ostatnio się nie składa -> chyba w końcu pójdę sama:baffled: strasznie chcę iść, bo pół życia w siatkę grałam:tak:

Noukie, goko współczuję Wam, bo ja tak miałam z Bartusiem -> pierwsze 5 miesięcy non stop spotkania z kibelkiem albo z miską:baffled: niestety nawet raz wylądowałam w szpitalu, bo nawet łyk wody wywoływał u mnie wymioty i musiałam dostać kroplówkę:szok: trzymajcie się wierzcie mi to przejdzie:tak:

Didor jak tam brzuch boli jeszcze tak bardzo??


Ja jeszcze chodzę do pracy. Najbardziej mnie męczy poranne wstawanie, bo potem wieczorem już jestem bardzo, bardzo śpiąca:-p
 
Hejka ja juz powinnam wlasciwie zbierac sie do pracy, ale ciezko mi sie podniesc:-D:-D:-D

4madlen tez chcialabym isc na ten film, ale u nas nie ma go w kinach:sorry2: moze kiedys na dvd go obejrze;-)

Sowinka witaj, jestesmy na tym samym etapie;-)

Ja chce juz czwartek wizyta u gina:rolleyes2:
 
straciłam swojego Krzysia w 12 tygodniu, szok, niedowierzanie, przecież pierwsza ciąza przeszła bez najmniejszych problemów a teraz został smutek i żal
 
Witam się:-) I Witam nową Mame:-) i gratuluje;-)
Wszystkim życze miłego dnia:-)

My wczoraj zrobiliśmy sobie wieczór mierzenia:-D:-D Zobaczymy kto ze mną abrdziej w ciąży będzie :-D
W sumie to powoli mnie to przeraża... W tydzień (no może tydzień i pare dni) brzucho urósł 5 cm.... Z Luśką tego tak nie kontrolowałam ile w ile ale ogolnie pod koniec brzucho nie przekroczył 100.... A teraz to chyba 120 bedzię :-D:-D




tinka tule mocno.... w takiej chwili nie ma dobrych słów... uda się następnym razem :-) trzymam kciuki:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam Was wszystkie bardzo cieplo u nas w koncu temperatura ma przekroczyc 20 stopni hurra


Tina tule mocno

Ania ja z ciekawosci sie zmierzylam I od najchudszego momentu tux przed ciaza przybylo mi 7 cm szok jakis

Noukie milego dnia w pracy
 
Dzień dobry z samego rana,
mi jak na razie z obwodów to powiększył się biust, reszta to jakoś nieznacznie, no i waga stopniowo idzie w górę. Wczoraj z samego rana byłam zupełnie zdezorientowana, bo miałam pierwsze spotkanie z kibelkiem, do tej pory nic takiego nie miało miejsca ( jestem w 10 t.c)
Życzę miłego dnia :-)
 
reklama
Asiu jako, że to kolejna ciąża to pewnie będzie coś widać:-D Mi z Laurą właściwie urósł jakieś 30cm. Może nawet nie... A jak sie położyłam na porodówce to lekki "pagórek" wystawał:-) W 8 miesiącu (luty-zima) jak płaczsz założyłam, to wogóle nie było widać, że w ciąży jestem :-p
 
Do góry