reklama
witam się w ten szary dzień... zrobiłam omlety na śniadanko i mi kręgosłup wysiadł od stania przy kuchence
aurelka ja wolę zrobić lewatywę mimo iż ide na cesarkę bo nie wiadomo jak to będzie później z tymi szwami... tylko ja sobie zakupiłam płyn do samodzielnej aplikacji w domu.. i tak właśnie zamierzam zrobić jak wszystko będzie szło planowo;-) trochę się tego obawiam bo do przyjemności to na pewno nie należy ale chyba mniej przyjemnie może być później...
dziś kończymy 37 tc suwaczki są ustawione na cesarkę więc tygodnie nie są na nich wiarygodne
aurelka ja wolę zrobić lewatywę mimo iż ide na cesarkę bo nie wiadomo jak to będzie później z tymi szwami... tylko ja sobie zakupiłam płyn do samodzielnej aplikacji w domu.. i tak właśnie zamierzam zrobić jak wszystko będzie szło planowo;-) trochę się tego obawiam bo do przyjemności to na pewno nie należy ale chyba mniej przyjemnie może być później...
dziś kończymy 37 tc suwaczki są ustawione na cesarkę więc tygodnie nie są na nich wiarygodne
wiolka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 9 166
Dzień dobry u nas dziś cieplo w miare zaraz na zakupy robimy wypad a później sie biore za sprzątanie i porządki:-) 4Madlen u nas w szpitalach przed każdą cesarką wykonują lewatywe rewelacja to to nie jest ale da sie przeżyc My wczoraj pojechaliśmy ze znajmomy do obi i później do tesco wróciliśmy późno padłam wyykończona do łóżkamilego dnia wszystkim
misia83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Kwiecień 2012
- Postów
- 519
Hej,
ja już całkowicie zdrowiutka, dzięki dziewczyny za porady z tym mlekiem, czosnkiem i chrzanem, naprawdę to pomogło
4madlen ja przed laparoskopią zrobiłam sobie sama w domu lewatywę i powiem ci, że nie było tak źle, musisz się tylko rozluźnić i najlepiej położyć na lewym boku. W szpitalu miałam raz robioną i to była masakra.
ja już całkowicie zdrowiutka, dzięki dziewczyny za porady z tym mlekiem, czosnkiem i chrzanem, naprawdę to pomogło
4madlen ja przed laparoskopią zrobiłam sobie sama w domu lewatywę i powiem ci, że nie było tak źle, musisz się tylko rozluźnić i najlepiej położyć na lewym boku. W szpitalu miałam raz robioną i to była masakra.
Ostatnia edycja:
witam sie i znikam
Nathani niezle u was z tym przeprowadzkami
jesli nie planujecie wiecej pociech,to nie zmieniaj juz miejsca zamieszkania
u nas tez kazde poczete w innym miejscu..i cala trojka do poludnia i w takich najmniej spodziewanych momentach ;-)
Fiolka szkola rodzenia to tylko sucha teoria ,praktyka zacznie sie jak smyk pojawi sie na swiecie
Noukie twoj suwaczek tez ladnei idzie do przodu
ktoras pytala o badanie po porodzie...,ale nie pamietam ktora ...po sn nikt cie nie bada...jedynie w szpitalu i pozniej w domu polozna zagalda w krocze..pierwsze badanie jest po pologu,jak zglosisz sie do gina ,chyba ,ze cos sie dzieje,to wtedy badaja..,ale lepiej zeby tego badania nie bylo za szybko,bo ponoc bol okropny..moja znajoma miala i powiedziala,ze wolalaby 5razy rodzic ,niz byc zaraz po porodzie badana...
milego weekendu brzuchatki :-)
Nathani niezle u was z tym przeprowadzkami
jesli nie planujecie wiecej pociech,to nie zmieniaj juz miejsca zamieszkania
u nas tez kazde poczete w innym miejscu..i cala trojka do poludnia i w takich najmniej spodziewanych momentach ;-)
Fiolka szkola rodzenia to tylko sucha teoria ,praktyka zacznie sie jak smyk pojawi sie na swiecie
Noukie twoj suwaczek tez ladnei idzie do przodu
ktoras pytala o badanie po porodzie...,ale nie pamietam ktora ...po sn nikt cie nie bada...jedynie w szpitalu i pozniej w domu polozna zagalda w krocze..pierwsze badanie jest po pologu,jak zglosisz sie do gina ,chyba ,ze cos sie dzieje,to wtedy badaja..,ale lepiej zeby tego badania nie bylo za szybko,bo ponoc bol okropny..moja znajoma miala i powiedziala,ze wolalaby 5razy rodzic ,niz byc zaraz po porodzie badana...
milego weekendu brzuchatki :-)
naty1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 033
witam dziewczyny.. ależ mamy paskudną pogodębuuu...
mummy3
trzymam kciukasy za wizytę oby same dobre wieścimnie dziś coś nie coś bardziej brzucholek ciągnie, jakieś mam kłucie w dole ale z tego co słyszałam od innych mam to całkiem normale w tych tygodniach, bo wszystko się przygotowuje do porodu?czy tak jet?pytam, bo nie mam żadnego doświadczenia w tych kwestiach i zaczynam lekko panikować jak czuje coś takiego^^wydaje mi się wtedy, że coś złego się dzieje i że będę zaraz rodzić.. moja mama się smieje ze mnie i cały czas powtarza że to jezcze nie rodzenie
pozdrawiam wszystkie brzuszki i życzę udanego weekendu:*
mummy3
trzymam kciukasy za wizytę oby same dobre wieścimnie dziś coś nie coś bardziej brzucholek ciągnie, jakieś mam kłucie w dole ale z tego co słyszałam od innych mam to całkiem normale w tych tygodniach, bo wszystko się przygotowuje do porodu?czy tak jet?pytam, bo nie mam żadnego doświadczenia w tych kwestiach i zaczynam lekko panikować jak czuje coś takiego^^wydaje mi się wtedy, że coś złego się dzieje i że będę zaraz rodzić.. moja mama się smieje ze mnie i cały czas powtarza że to jezcze nie rodzenie
pozdrawiam wszystkie brzuszki i życzę udanego weekendu:*
naty1990
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Wrzesień 2012
- Postów
- 1 033
a jeszcze co do tej lewatywy.. myślicie ze bez tego się nie obejdzie? moja psiółka nie robiła sobie ani jej nie zrobili bo nie chciała i niespodzianek nie było, jakoś dała radę ale właśnie słyszałam że róznie to bywa.. no a jak poród jest nagły niespodziewany?co wtedy robić? różnie może być np w moim przypadku bo mam pessar i krótką szyjkę..
a tak w ogóle to mój gin mówi, że jeśli nie zacznę za wcześnie rodzić to planowo dwa tyg przed terminem zdejmie mi krążek.. a ja mam stracha, że od razu zacznę rodzić.. czy któraś z Was miła może pessar i jak to było?albo może ktoraś z Waszych znajomych coś opowiadała?buziaki
a tak w ogóle to mój gin mówi, że jeśli nie zacznę za wcześnie rodzić to planowo dwa tyg przed terminem zdejmie mi krążek.. a ja mam stracha, że od razu zacznę rodzić.. czy któraś z Was miła może pessar i jak to było?albo może ktoraś z Waszych znajomych coś opowiadała?buziaki
Noukie
Majowa mama 2007
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2007
- Postów
- 6 058
A u nas nie robia lewatywy przed cc, specjalnie zeby pozniej sprawdzic czy jelita dzialaja jak nalezy;-)
Natty roznie to jest z tymi bolami czesto nawet lekarz nie potrafi odpowiedziec dlaczego po co i jak najwazniejsza regula to chyba taka zeby jeden bol nie trwal zbyt dlugo w danym miejscu, klucia maja rozna przyczyne, albo to najzwyczajniej ucisk maluszka, albo infekcja, albo rozszerzanie sie miednicy, wiazadel albo i skracanie sie szyjki macicy, ciezko zgadnac co tam sie w tym naszym ciele dzieje
A ewentualna akcja porodowa po zdjeciu krazka tez sie nie martw, przeciez to juz bedzie skonczony 37 tydzien, a wiec teoretycznie ciaza donoszona i porod z krazkiem czy bez moze sie zaczac w kazdej minucie.
Spadam sie ubrac bo ja jeszcze w pizamie
Natty roznie to jest z tymi bolami czesto nawet lekarz nie potrafi odpowiedziec dlaczego po co i jak najwazniejsza regula to chyba taka zeby jeden bol nie trwal zbyt dlugo w danym miejscu, klucia maja rozna przyczyne, albo to najzwyczajniej ucisk maluszka, albo infekcja, albo rozszerzanie sie miednicy, wiazadel albo i skracanie sie szyjki macicy, ciezko zgadnac co tam sie w tym naszym ciele dzieje
A ewentualna akcja porodowa po zdjeciu krazka tez sie nie martw, przeciez to juz bedzie skonczony 37 tydzien, a wiec teoretycznie ciaza donoszona i porod z krazkiem czy bez moze sie zaczac w kazdej minucie.
Spadam sie ubrac bo ja jeszcze w pizamie
Ostatnia edycja:
reklama
a jeszcze co do tej lewatywy.. myślicie ze bez tego się nie obejdzie? moja psiółka nie robiła sobie ani jej nie zrobili bo nie chciała i niespodzianek nie było, jakoś dała radę ale właśnie słyszałam że róznie to bywa.. no a jak poród jest nagły niespodziewany?co wtedy robić? różnie może być np w moim przypadku bo mam pessar i krótką szyjkę..
a tak w ogóle to mój gin mówi, że jeśli nie zacznę za wcześnie rodzić to planowo dwa tyg przed terminem zdejmie mi krążek.. a ja mam stracha, że od razu zacznę rodzić.. czy któraś z Was miła może pessar i jak to było?albo może ktoraś z Waszych znajomych coś opowiadała?buziaki
Co do lewatywy to powiem tak: ja rodziłam praktycznie z drogi, bo piorunujące tempo. Organizm się przed samym porodem zaczął oczyszczać, już mi wypadł czop, a tu jeszcze biegunka i nie umiałam wstać z wc. Nawet mi się już skurcze parte na kibelku zaczęły, w końcu się zebrałam, wstałam i pojechaliśmy do szpitala. Pełne rozwarcie, czyli się nie myliłam co do tych partych, dwa skurcze na porodówce i mała na świecie. Możliwe więc, że jak się organizm sam oczyści, to już lewatywy nie robią, bo znam więcej takich przypadków, że się przyjechało z biegunką, więc już nie robili i niekoniecznie z braku czasu.
Co do pessara to też różnie bywa. Jedna moja kumpela urodziła 10 godzin po zdjęciu go, inna chodziła jeszcze 2 tygodnie. Jedno co wiem, to to, że lepiej jak jest wcześniej zdjęty, lepiej dla szyjki i następnej ciąży
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 184 tys
- Odpowiedzi
- 28
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 14
- Wyświetleń
- 8 tys
Podziel się: