reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

reklama
A mi to swedzenie nadal nie przechodzi, zaczelam eliminowac rozne rzeczy i sprawdzam czy nie mam na cos alergii.
Jak pomysle ze mam tak miec do konca ciazy to chyba zwariuje.
Najgorzej jest w nocy i nad ranem, budzi mnie to cholerne swedzenie! Mam juz dosc!
Sorki musialam sie wyzalic, chodze caly czas podminowana przez to swedzenie.
 
Powiedzcie mi jak czujecie swoje dzieci jesli chodzi o ich ulozenie??????
bo ja zaczynam sie martwic ze maly ulozony jest w poprzek. Czuje niby ze ma czkawke w lewej pachwinie ale z kolei wypycha cos okraglego zaraz troche wyzej nz na wysokosci pepka a nozki czuje na tej sanej wysokosci po prawej stronie. Mam wrazenie ze lezy w poprzek. Ten moj gin nie robi usg i guzik wiem. Jedynie tyle co "wymaca " ale mi sie wydaje ze maly nie lezy dobrze. A przeciez raczej juz miejsca nie ma zeby sie przekrecic. Zaczynam schizowac. Ratunku :(((

Bo mi sie wydaje ze jak dzidzia ulozona jest glowkowo to bardziej ja czuc na dlugosci tak jak biegnie linia od pepka. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi.
 
Ostatnia edycja:
A mi to swedzenie nadal nie przechodzi, zaczelam eliminowac rozne rzeczy i sprawdzam czy nie mam na cos alergii.
Jak pomysle ze mam tak miec do konca ciazy to chyba zwariuje.
Najgorzej jest w nocy i nad ranem, budzi mnie to cholerne swedzenie! Mam juz dosc!
Sorki musialam sie wyzalic, chodze caly czas podminowana przez to swedzenie.

A co Cię swędzi konkretnie? Znaczy, jakie partie ciała? ;)



Może któraś by była zainteresowane kupnem czegoś dla siebie? Podaję link. ;-)
https://www.babyboom.pl/forum/sprzedam-f39/cos-dla-mamy-61774/#post9157172
 
Powiedzcie mi jak czujecie swoje dzieci jesli chodzi o ich ulozenie??????
bo ja zaczynam sie martwic ze maly ulozony jest w poprzek. Czuje niby ze ma czkawke w lewej pachwinie ale z kolei wypycha cos okraglego zaraz troche wyzej nz na wysokosci pepka a nozki czuje na tej sanej wysokosci po prawej stronie. Mam wrazenie ze lezy w poprzek. Ten moj gin nie robi usg i guzik wiem. Jedynie tyle co "wymaca " ale mi sie wydaje ze maly nie lezy dobrze. A przeciez raczej juz miejsca nie ma zeby sie przekrecic. Zaczynam schizowac. Ratunku :(((

Ja mam to samo. ;-) USG mam dopiero 20 listopada i guzik jeden wielki wiem. Raz Zuzia ułoży się tak, a raz tak.
 
Ja tez jakis czas temu myslalam, ze maly lezy w poprzek, ale chyba znow sie przekrecil juz w ta dora strone, mysle ze w przyszlym tyg sie dowiem.

spadam spac, nie dam rady juz czytac, mam nadzieje, ze moja corcia sie w nocy nie obudzi, wczoraj przebudzila sie po 1 i walczylam z nia prawie do 3 zeby zasnela, choc ona wolalaby sie bawic....:baffled:
 
Powiedzcie mi jak czujecie swoje dzieci jesli chodzi o ich ulozenie??????
bo ja zaczynam sie martwic ze maly ulozony jest w poprzek. Czuje niby ze ma czkawke w lewej pachwinie ale z kolei wypycha cos okraglego zaraz troche wyzej nz na wysokosci pepka a nozki czuje na tej sanej wysokosci po prawej stronie. Mam wrazenie ze lezy w poprzek. Ten moj gin nie robi usg i guzik wiem. Jedynie tyle co "wymaca " ale mi sie wydaje ze maly nie lezy dobrze. A przeciez raczej juz miejsca nie ma zeby sie przekrecic. Zaczynam schizowac. Ratunku :(((

Bo mi sie wydaje ze jak dzidzia ulozona jest glowkowo to bardziej ja czuc na dlugosci tak jak biegnie linia od pepka. Nie wiem czy wiecie o co mi chodzi.

neska moim zdaniem dzidzia Twoja leży już prawidłowo... ja też byłam przekonana, że Agatka leży poprzecznie a się okazało, że już główkowo a odczucia nadal mam takie same jak TY co ruchów w środku... coś okrągłego i twardego wypina się na wysokości pępka po lewej (pupa jak się okazało) a po prawej na dole to nóżki... dziecko jest już zawinięte w takiego ślimaczka... tak mi powiedział lekarz....

a tak w ogóle witam się z samego rana :tak:
 
hejka;-)
mummy3
ja teraz liczyłam na chłopczyka no ale widać ma być trzecia dziewczynka;-) tak, mamy maltańczyka i to zupełnie przypadkowo, Śnieżka miała być u nas na czas wakacji właścicieli, a została na zawsze:tak:
mummy 2 ja obie córy przenosiłam i teraz wmawiam sobie że nie przenoszę :-p
wypiłam kawkę zjadłam śniadanko. dziewczynki dziś w domu, w szkole wolne a Sara też nie poszła do przedszkola. posiedzimy razem bo mąż do późna w pracy.
 
reklama
Hejka!!!
Czy też macie taki piekący, rozpierający ból na dole??? W poprzedniej ciąży jechałam na fenoterolu, później cordafenie i w sumie tydzień po odstawieniu zaczęła się akcja, a ja jej nawet nie poczułam... Teraz już 3 dzień mam taki ból na samym dole... jakby szyjka... W piątek wizyta i usg. Mała aktywna...
 
Do góry