reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Witam się późnym popołudniem ;-) Ja dziś ledwo żywa. Najpierw poradnia dla cukrzyków potem polatałam po mieście za telem bo mój już odmawia posłuszeństwa w dodatku Miki ma niespożyte pokłady energii w przeciwieństwie do mnie :-)
Kajciaa mój m 2 dni temu pojechał ale do Belgii i już mi go strasznie brakuje ale co poradzi u nas w rejonie z robotą jest kiepsko a kaska potrzebna. Napewno rozłąka wam minie szybko i później już będziecie razem w trójeczkę :tak:
Wiolka ta twoja księżniczka to się też szpitali na odwiedza. Tulam i dużo siły wam zyczę :tak:
Ciril dobrze, że z tatą już lepiej. Oby szybko wyszedł ze szpitala ;-)
4madlen fajnie, że się odezwałaś bo już zaczełam się martwi. Słuchaj lekarza a będzie dobrze :tak:
Ruda-iza mnie na szczęście tylko po brzuchu ładuje, czasem tylko gdzieś w pęcherz trafi i pędęm do wc trzeba lecieć niemniej nie jest źle :tak:
Fiolka 2 razy? Zazdroszczę u mnie 5-6 jest standardem :-D
Bulkaasia i jak kopytka? córa pewnie dumna ze swojej pracy :-)
Lecę po młodego i do wanny trzeba go wrzucić bo brudaska do łóżeczka nie wpuszczę :-D
 
reklama
Zrobiłam ciasto, wygląda pysznie biszkopt przełożony masą śmietankową, galaretka brzoskwiniowa i na to bita śmietana :-D

Cinamona leci jak nie wiem :tak:

Betiks a o co chodzi z lekarzem ?

Kajcia to powodzenia ;)

4Madlen daj znac jak mąż poradził sobie na zakupach :-p

Wiolka sama chętnie skorzystam ja muszę melise sobie kupić :sorry:

Lolcia dawno Cię znów nie było ;)
No u mnie norma to jest z 5 razy ale dziś o dziwo było 2 oczywiście nie liczę wstawania przed głębokim zaśnięciem haha :-D
 
jestem dumna z mojego męża ze skompletowaniem wyprawki poradził sobieidealnie:-D nie ma wyczucia cenowego jeszcze ale wdrozy sie :-D
 
Fiolka bo jak się człowiek raz z rytmu wybije to później ciężko się wdrożyc :-D A smaka mi nie rób ciastami bo mi nie wolno :-(
4madlen mój cenowo to może by sobie poradził ale połowy by nie kupił twierdząc, że nie potrzeba także podziwiam twojego mężczyznę :tak:
 
wiolka23 pół roku przed ciążą neurolog na podstawie eeg głowy stwierdził u mnie migreny które są nieuleczalne, zawsze na ból głowy brałam ketonal forte a teraz nie moge więc zadowalam się apapem tylko musze 2 tabletki na raz jeść, mogłam się leczyć już nawet wykupiłam sobie tabletki ale jak przeczytałam w ulotce że utrudniają zajście w ciąże a ja i tak wtedy się juz leczyłam bo w ciąże nie mogłam zajść więc wybrałam macierzyństwo a pęcherz boli bo dziecko mi strasznie uciska i jakieś zakażenie mi się zrobiło i jem już 4 dni tabletki mam nadzieje że przejdzie
 
Ciril zdrowia dla Taty, szybkiej diagnozy i odpowiedniego leczenia

Kajcia, zazdroszczę tej Danii, mój ostatnio przebąkuje o emigracji, chciał do Londynu ale ja bym wolała Skandynawię :cool2: Dania by mi pasowała, tylko z czym tu do ludzi...

4madlen, odważna jesteś z tą wyprawką, ja mimo gustu mego ślubnego (musi być dobry, w końcu ma mnie :-p) to bym mu nie pozwoliła kupować w ciemno dla Maluszka, pod tym względem nie ufam :D Podziw za udane zakupy :)

Tak jak Lolcia proszę o nie katowanie tymi przysmakami... byłam w końcu w tej poradni diabetologicznej, pół dnia spędziłam tam, ledwo do pracy zdążyłam. Najgorsze było to czekanie na wszystko :eek: na KTG weszłam szybko, skończyło się o 7.40, od 9ej dopiero przyjmował lekarz, 9.20 już byłam po wizycie, ale do 11.45 musiałam czekać na wykład o diecie :crazy: w międzyczasie zaopatrzyłam się w glukometr, i umówiłam kolejne wizyty, co wtorek mam iść na KTG a za trzy tyg. KTG + wizyta kontrolna. Muszę do niej zrobić test HbA1c.
I w zależności od wyników pomiarów i tego testu, cokolwiek to jest ;) insulina albo dalej dieta. Ech, tyle ograniczeń w tej diecie... w życiu na żadnej nie byłam, ten rygor mnie przeraża :eek: no ale czego się nie robi dla zdrowia Maluszka... jakoś damy radę, nie? :cool2:
 
Vivienne spędziłaś sporo czasu w przychodni! Ja od piątku 7 razy na dobę mam cukier mierzyc a dziś mi powiedziała, że za tydz do kontroli i teraz mam 3 dni mierzyć pełne a resztę wybiórczo. W dodatku kilka razy miałam po posiłku 122-125 i mi mówiła, że pewnie trzeba będzie insulinę :shocked2: To jak mi raptem kilka razy o max 5 wyskoczyło w gorę i insulina to co z tymi, u których wyniki są dalekie od ideału? Ale myślę, ze teraz będzie lepiej bo organizm zaczął się przystosowywać do nowej sytuacji :) a KTG mi nie robili na razie ale pamiętam ze szpitala z Mikim jak to fajnie było słychać :)
 
No bardzo długo mi zeszło, a żebym dojechała tam przed 7 to musiałam wstać po 5, środek nocy to był :-D
Ja mam mierzyć 4 x dziennie: na czczo, 1,5 h po śniadaniu I (do 9ej), 1,5 h po obiedzie (do 16ej) i 1,5 h po kolacji I (do 19ej).
Dzisiaj miałam dzień zabiegany no i jeszcze bez tej dietki ale zmierzyłam sobie 1,5 h po powiedzmy kolacji i jest 129 :cool:
Zobaczymy co będzie dalej, póki co mam jakieś dziwne lęki przed kłuciem palucha :eek: co będzie jak będę musiała iść na insulinę :confused:
 
Ja mierzę przed śniadaniem, 1h po, przed obiadem, 1h po. przed kolacją, 1h po i w nocy między 2 a 4 :D
kłucie samo w sobie nie jest tragiczne ale nie cierpię odgłosu tej sprężynki brrr :rofl2:
1h po mam cukier w okolicach 110 i tak jak pisałam kilka razy mi to 120 przeskoczyło. No nic zobaczymy dalej ;) Ale nic Vivienne tak jak pisałaś dla maluszków wszystko się zniesie :tak:
Idę w kimonko bo już się oczka dopominają odpoczynku. Kolorowych i do jutra :-)
 
reklama
Lolcia-niestety najeździmy sie po szpitalach ale co zrobić robimy to po to żeby było lepiej chociaż czasem jest cieżko:-( Fiolka-melise mam ale sama w sobie cudów nie zdziala wiem że w polaczeniu z jakaś metoda relaksacyjną to dziala cuda:sorry: 4Madlen-gratulacje dla zdolnego męża podszkolisz go jeszcze i będzie jak znalazł na zakupy sie nadawał:tak: Clodi-życze ci zdrówka i jak najmniej uporczywych bóli głowy Vivienne,Lolcia-współczuje wam jeżdżenia po tych poradniach siedzenia w tych kolejkach ja jak w ciazy z Nastką byłam to jeździlam od 5 miesiąca ciaży do poradni patologi ciaży do samego porodu i co wtorek spędzałam długie godziny na korytarzu w kolejkach coś okropnego ciesze sie że teraz nie musze tego jeszcze raz przechodzić
 
Do góry