reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

kittyxxx moim lekarzem prowadzącym na pewno będzie dr Lach -właśnie idę na pierwszą wizytę 26.04 bo terminy sa straszne ale położna "po znajmości" wcisneła mnie jeszcze na kwiecień
poprzednią ciążę również prowadził mi Lach i jestem baaardzo zadowolona :tak:
może nie należy do najmilszych ale swoje pacjentki mam wrażenie że milej traktuje:-)
no a w końcu co z tego że byłby milszy jesli nie byłby dobrym specjalistą
kiedy leżałam na porodówce Lach miał dyżur i kiedy zaczęłam rodzić to właśnie schodził z oddziału
ale kiedy położna poprosiła żeby przyszedł do porodu i szycia i podała mu moje nazwisko to został
co dla mnie było dużym plusem dla niego
dlatego teraz na pewno do niego będę chodziła

fogia witaj
:-) co do samopoczucia to oczywiście małe poranne mdłości i mały ból piersi ale da się znieść
kiss125 po Twoim poście licze na synka :-D też mam bóle brzucha, może nie duże ale przy Julce nie miała żadnych
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Hej dziewczynki, czy znacie kogos kto w uk bral duphaston, i jak polozna zareagowala jak sie dowiedziala o tym. Ja mam w srode spotkanie z polozna i nie wiem czy informowac ja czy zachowac to w tajemnicy.
 
kittyxxx moim lekarzem prowadzącym na pewno będzie dr Lach -właśnie idę na pierwszą wizytę 26.04 bo terminy sa straszne ale położna "po znajmości" wcisneła mnie jeszcze na kwiecień
poprzednią ciążę również prowadził mi Lach i jestem baaardzo zadowolona :tak:
może nie należy do najmilszych ale swoje pacjentki mam wrażenie że milej traktuje:-)
no a w końcu co z tego że byłby milszy jesli nie byłby dobrym specjalistą
kiedy leżałam na porodówce Lach miał dyżur i kiedy zaczęłam rodzić to właśnie schodził z oddziału
ale kiedy położna poprosiła żeby przyszedł do porodu i szycia i podała mu moje nazwisko to został
co dla mnie było dużym plusem dla niego
dlatego teraz na pewno do niego będę chodziła

A rejestrowałaś się normalnie w szpitalu tak jak przyjmóje w czwartki?? czy może ma jakiś prywany gabinet?? Czekam na info bo chce się jak naszybciej umówić
 
A rejestrowałaś się normalnie w szpitalu tak jak przyjmóje w czwartki?? czy może ma jakiś prywany gabinet?? Czekam na info bo chce się jak naszybciej umówić

przy pierwszej ciąży korzystałam z nfz i tak będzie teraz
tylko że od jakiegoś czasu musisz najpierw zarejestrować się telefonicznie na konkretny termin
a poza tym to Lach ma tez we fordonie gabinet ale o tym dowiedziałam się przez przypadek od jego pacjentki
nigdy nawet nie zasugerował mi zebym przyszła do niego prywatnie mimo ze wiedział że jestem z fordonu
 
Ostatnia edycja:
przy pierwszej ciąży korzystałam z nfz i tak będzie teraz
tylko że od jakiegoś czasu musisz najpierw zarejestrować się telefonicznie na konkretny termin
a poza tym to Lach ma tez we fordonie gabinet ale o tym dowiedziałam się przez przypadek od jego pacjentki
nigdy nawet nie zasugerował mi zebym przyszła do niego prywatnie mimo ze wiedział że jestem z fordonu

Dizęki za informacje :) dzowniłam ale dopiero 2 połowa maja ;/ wiec pewnie udeżę do położnej bo ją znam ale nie chciałam tego wykorzystywać :) A w medicover umówiona jestem na 23.04 wizyta i 24.04 usg - pokręcili coś muszę się tam przejechać i dopytać szczegółowo bo coś namieszali
 
Dizęki za informacje :) dzowniłam ale dopiero 2 połowa maja ;/ wiec pewnie udeżę do położnej bo ją znam ale nie chciałam tego wykorzystywać :) A w medicover umówiona jestem na 23.04 wizyta i 24.04 usg - pokręcili coś muszę się tam przejechać i dopytać szczegółowo bo coś namieszali

ja niestety też musiałam skorzystać ze znajomości bo pierwszą wizytę miałam mieć II połowa maja lub czerwiec:szok:
szkoda że wczoraj do 14 nie zgadałyśmy się bo jakbyś zadzwoniła wczoraj między 13 a 15 to może by się udało jeszcze na kwiecień:sorry2:
 
mary__mary dzięki bardzo za słowa pocieszenia. Pewnie jak minie mi szok to zacznę się cieszyć, na razie ciągle się boję jak ja sobie poradzę. Zwłaszcza, że już teraz jestem z chłopcami sama, mój M. ma taki zawód, że bardzo rzadko przyjeżdża do domu. Teraz np. wyjechał na całe pół roku, tym bardziej się martwię jak sobie poradzę. A przecież oprócz domu mam jeszcze pracę, studia, sporo rzeczy do ogarnięcia. Ja już swojej rodzinie powiedziałam. W pracy dowiedzą się dopiero jak będę po wizycie u ginia.

kasia_s ja też myślę, że nie ma co się śpieszyć z poinformowaniem córci. Ja mojemu Filipkowi powiedziałam chyba jak byłam w 4 miesiącu i pokazał się brzuszek. A tak wogóle to muszę Ci powiedzieć, że śliczną masz córcię. Nie mogę się napatrzeć na jej zdjęcie przy suwaczku i w avatarze!
 
:-( <placze? jak Wy sobie radzicie z tymi mdlosciami i wymiotami??
ja juz sobie rady nie daje, jedzenie co dwie godziny malymi porcjami, przekaszenie czegos nim wstane z lozka, woda mineralna, no nic mi nie pomaga. Ja nawet pic za duzo nie moge.
I tak cale dnie.
 
:-( <placze? jak Wy sobie radzicie z tymi mdlosciami i wymiotami??
ja juz sobie rady nie daje, jedzenie co dwie godziny malymi porcjami, przekaszenie czegos nim wstane z lozka, woda mineralna, no nic mi nie pomaga. Ja nawet pic za duzo nie moge.
I tak cale dnie.

Hej nie wiem jak teraz bo nie jest tak żle i daje rade bez wspomagaczy ale przy Przemku jadłam imbir taki jak od sushi np. IMBIR MARYNOWANY RÓŻOWY 1,4kg + WASABI GRATIS !!! (2260267546) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Żadne herbatki itp nie dawały rady ale zauważyłam że po sushi w knajpce jest ok i zaczęłam szukać i okazało się że imbir wiec Szczerze Polecam
 
reklama
witajcie ciężarówki !:-)
mam na imię Monika lat 28, w Wielką Sobote dowiedziałam sie ze jestem w ciąży , oczywiscie ucieszyliśmy sie z mężem. to nasza pierwsza dzidzia. zrobiłam test krwi - 5tydzień. a z kalendarza porody, termin porodu na 9 grudnia

we wtorek ide do gina, boję sie , napiszcie jak wygląda pierwsza wizyta , jak wygląda badanie.
jesli chodzi o objawy , to boli mnie brzuszek, kuje i bol jak przed @ . piersi tez bolą :nerd:

jakie Wy macie objawy ? czy boli was brzuch ? jak sobie radzicie?

buziaki
 
Do góry