reklama
LilithGoth
Fanka BB :)
Ale dzisiaj pustki na forum ...ale co sie dziwić ładna pogoda i do tego weekend 
U nas troszke popadało ale i tak jest gorąco ..nawet popluskałam sie w basenie z synkiem :-):-)
Zaraz mężulek bedzie rozpalał grilla i bedzie pyszny kurczaczek bez tłuszczyku. Mniammmm.
No i w końcu Alan zaczyna wołać siku tzn jak jest w domu to szybko leci na podwórko i robi siku hehehe
mam juz cały chodnik przed domem osikany.
Laura ma juz swoje stałe pory do kopania mamy ... rano zaraz po pobudce ... dzisiaj była przy samych żebrach bo mi je pokopała zajebiste uczucie, nawet było to troszke widać. Druga jej pora to bardzo późny wieczór ... kocham to uczucie i juz kopie coraz to mocniej ... juz nie moge sie doczekać kiedy to bedzie kopac całymi dniami.
Dzisiaj Alank jak sie obudził to pocałował brzuszek ...kochany łobuziak.
U nas troszke popadało ale i tak jest gorąco ..nawet popluskałam sie w basenie z synkiem :-):-)
Zaraz mężulek bedzie rozpalał grilla i bedzie pyszny kurczaczek bez tłuszczyku. Mniammmm.
No i w końcu Alan zaczyna wołać siku tzn jak jest w domu to szybko leci na podwórko i robi siku hehehe
mam juz cały chodnik przed domem osikany.Laura ma juz swoje stałe pory do kopania mamy ... rano zaraz po pobudce ... dzisiaj była przy samych żebrach bo mi je pokopała zajebiste uczucie, nawet było to troszke widać. Druga jej pora to bardzo późny wieczór ... kocham to uczucie i juz kopie coraz to mocniej ... juz nie moge sie doczekać kiedy to bedzie kopac całymi dniami.
Dzisiaj Alank jak sie obudził to pocałował brzuszek ...kochany łobuziak.
Ania_789
Mama uroczych córeczek;-)
Witam z rana :-)
Nam dziś dziecie dało pospać
Wstałyśmy z Laurą po 10 :-)
Już po śniadanku i z kawka :-)
Alez tu pustki :-)
Nam dziś dziecie dało pospać
Wstałyśmy z Laurą po 10 :-)Już po śniadanku i z kawka :-)
Alez tu pustki :-)
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Ja się muszę pożalić 
Wczoraj byliśmy na tych prażonych, było dużo rodziny nawet.
Już pominę fakt że mnie moja siostra wkurzała okropnie, jednak to się da
przeboleć. Najgorsze jest to że podczas całego dnia tam dosłownie nikt
się nie spytał o mnie (to też bym przeżyła) ale nawet o malucha
Dopiero na koniec jak mój D. mnie od tyłu przytulił i trzymał za brzuch
to się śmiali że może kopniaki chce czuć i że to za wczesnie przecież (a skąd k... mogą wiedzieć!)
To ja mówię że on nie czuje ale ja tak i wreszcie matka się zapytała który to tydzień i miesiac.
Dziś o tym myślę sobie i nie daje mi to spokoju
Chciałabym sie tym nie przejmować jestem jakaś chyba głupia ale mnie to okropnie boli.
Jeszcze D. mi wczoraj na wieczór się pytał czy ktoś się tym zainteresował i nie mógł zrozumieć jak rodzina tak może .
Ja też tego zrozumieć nie potrafię i chyba najgorsze w tym wszystkim jest to że ja nie mam z kim porozmawiać i się pochwalić tym.
Ale będą chcieli jak się urodzi przyjeźdzać to będę taka sam głównie dla moich rodziców jak się nie zmienią
Jeszcze teraz się zamartwiam że zame złe emocje przekazuje, nic pozytecznego
Lilith wzięłam na noc ten syrop, pół zakrętki i nic
dziś też brać?
Wczoraj byliśmy na tych prażonych, było dużo rodziny nawet.
Już pominę fakt że mnie moja siostra wkurzała okropnie, jednak to się da
przeboleć. Najgorsze jest to że podczas całego dnia tam dosłownie nikt
się nie spytał o mnie (to też bym przeżyła) ale nawet o malucha
Dopiero na koniec jak mój D. mnie od tyłu przytulił i trzymał za brzuch
to się śmiali że może kopniaki chce czuć i że to za wczesnie przecież (a skąd k... mogą wiedzieć!)
To ja mówię że on nie czuje ale ja tak i wreszcie matka się zapytała który to tydzień i miesiac.
Dziś o tym myślę sobie i nie daje mi to spokoju
Chciałabym sie tym nie przejmować jestem jakaś chyba głupia ale mnie to okropnie boli.
Jeszcze D. mi wczoraj na wieczór się pytał czy ktoś się tym zainteresował i nie mógł zrozumieć jak rodzina tak może .
Ja też tego zrozumieć nie potrafię i chyba najgorsze w tym wszystkim jest to że ja nie mam z kim porozmawiać i się pochwalić tym.
Ale będą chcieli jak się urodzi przyjeźdzać to będę taka sam głównie dla moich rodziców jak się nie zmienią
Jeszcze teraz się zamartwiam że zame złe emocje przekazuje, nic pozytecznego
Lilith wzięłam na noc ten syrop, pół zakrętki i nic
dziś też brać?
LilithGoth
Fanka BB :)
fiolka jeżeli pół nakrętki ci nie pomogło weź całą widocznie masz niezłe zatwardzenie. Ja jak wczesniej pisałąm brałam całą nakrętkę i jeszcze łyczka z butelki wziełąm i po paru godzinkach przeczyscilo mnie niezle ale przynajmniej teraz problemów juz takich nie mam.
co do twojej rodzinki to tez było by mi przykro jak by nikt sie nie zapytał jak sie czuje itp. Wcale ci sie nie dziwie bo zareagowałabym tak samo.
Dzisiaj jak malutkiej po brzuszku popukałam to za każdym razem mi odpowiadała ale miałam wrażenie ze jej troszkę przeszkadzam heheh. A Alan dzisiaj z rana lizał mnie po brzuszku ...a jak mu powiedziałąm ze dzidzia kopie mame to chciał kopnąć brzuszek i powiedział do brzuszka nie wolno kuku mamy obic ehhehe.
Nie mogę juz sie doczekać połówkowego usg ale jeszcze 12 dni musze wytrzymać.
Dzisiaj pogoda pod psem cały od samego rana pada deszcz wiec mam głosno w domku bo siostry chlopaki plus mój szogun równa się tornado.
popłakałam sie jak to przeczytałam
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się
urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że
chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie
małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla
ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic
innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być
szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się
także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i
będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do
mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i
słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską
będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał
porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię
jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie.
Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli
miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę
Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie
i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej
ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój,
ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć
powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do
niego wołał: "MAMUSIU"
co do twojej rodzinki to tez było by mi przykro jak by nikt sie nie zapytał jak sie czuje itp. Wcale ci sie nie dziwie bo zareagowałabym tak samo.
Dzisiaj jak malutkiej po brzuszku popukałam to za każdym razem mi odpowiadała ale miałam wrażenie ze jej troszkę przeszkadzam heheh. A Alan dzisiaj z rana lizał mnie po brzuszku ...a jak mu powiedziałąm ze dzidzia kopie mame to chciał kopnąć brzuszek i powiedział do brzuszka nie wolno kuku mamy obic ehhehe.
Nie mogę juz sie doczekać połówkowego usg ale jeszcze 12 dni musze wytrzymać.
Dzisiaj pogoda pod psem cały od samego rana pada deszcz wiec mam głosno w domku bo siostry chlopaki plus mój szogun równa się tornado.
popłakałam sie jak to przeczytałam
Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się
urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że
chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie
małe i bezbronne?
- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla
ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.
- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic
innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być
szczęśliwym?
- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się
także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i
będziesz szczęśliwy.
- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do
mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?
- Twój anioł powie ci więcej pięknych i
słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską
będzie uczył Cię mówić.
- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał
porozmawiać z Tobą?
- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię
jak się modlić.
- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie.
Kto mnie ochroni?
- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli
miałby ryzykować własnym życiem.
- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę
Cię więcej widział.
- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie
i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej
ciebie.
W tym czasie w Niebie panował duży spokój,
ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:
- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć
powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.
- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do
niego wołał: "MAMUSIU"
Ostatnia edycja:
Fiolka_130
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2009
- Postów
- 13 144
Lilith wezmę zaraz pół, ja mam tak że mi się chce a nie mogę 
Ja też dziś pukałam ale nic nie umiem wyczuć momentu.
A ja się nie mogę doczekać usg może będzie widać płeć a to już za 9 dni :-)
Bardzo ładne
Ja też dziś pukałam ale nic
nie umiem wyczuć momentu.A ja się nie mogę doczekać usg może będzie widać płeć a to już za 9 dni :-)
Bardzo ładne
Hej dziewczynki, ależ puściutko, dawno tak nie było. My wrócilismy z kościoła, strzeliłam sobie fotkę z maskotką olimpijską bo koło mnie akurat jest droga kolarstwa.
Mój Maluch od wczoraj wieczór daje tak czadu, że aż mnie całe ciałko boli ale to nic, i tak kocham to:-)
Fioleczko kochana bardzo mi przykro, że Twoja rodzina taka oziębłla. Szkoda słów na takie zachowanie. Kobieta w ciąży to błogosławieństwo i jest najważniejsza, powinna być rozpieszczana przez wszystlkich i być w centrum zainteresowania. Nie przejmuj się tym , myśl o swojej Kruszynce i pamiętaj, że zawsze masz nas
Lilith to jest piękne, też łzy mi popłynęły po przeczytaniu...
Jutro mam usg!!! Mam nadzieję dowiedzieć sie kto zamieszkał w moim brzuszku. Nareszcie!!!
Mój Maluch od wczoraj wieczór daje tak czadu, że aż mnie całe ciałko boli ale to nic, i tak kocham to:-)
Fioleczko kochana bardzo mi przykro, że Twoja rodzina taka oziębłla. Szkoda słów na takie zachowanie. Kobieta w ciąży to błogosławieństwo i jest najważniejsza, powinna być rozpieszczana przez wszystlkich i być w centrum zainteresowania. Nie przejmuj się tym , myśl o swojej Kruszynce i pamiętaj, że zawsze masz nas
Lilith to jest piękne, też łzy mi popłynęły po przeczytaniu...
Jutro mam usg!!! Mam nadzieję dowiedzieć sie kto zamieszkał w moim brzuszku. Nareszcie!!!
Fiolka przykro mi, moze to z zazdrosci, jakiejś zawiści? Ja niestety mam podobnie, wszystko kreci sie wokół mojej siostry a jak ostatnio wygarnęłam mojej mamie ze teraz tylko marnotrawna Gosia im w głowie a mnie to nikt nie zapyta jak sie czuje to mi odpowiedziala : po co mampytac jak wiem ze dobrze, przeciez sama bys powiedziala gdyby cis bylo nie tak...
Pomyslalam sobie tylko, że wlasnie dlatego ze sie nikt nie interesuje to bym nie powiedziala... Wiem że to boli ale ja zaczełam patrzeć teraz innymi oczami, dbam o swoje małżeństwo, swoją małą rodzinkę bo teraz kiedy wokół tyle problemów i rozwodów to najwazniejsze dla mnie to skupić sie na czymś na czym zależy mi najbardziej i powoli przestaje mnie bolec ten brak zainteresowania ze strony rodziny... Tobie też życzę, żeby przestało boleć, trzymaj się
Bulkaasia trzymam kciuki za wizytę, jak sie jutro dowiesz to koniecznie daj znac
Pomyslalam sobie tylko, że wlasnie dlatego ze sie nikt nie interesuje to bym nie powiedziala... Wiem że to boli ale ja zaczełam patrzeć teraz innymi oczami, dbam o swoje małżeństwo, swoją małą rodzinkę bo teraz kiedy wokół tyle problemów i rozwodów to najwazniejsze dla mnie to skupić sie na czymś na czym zależy mi najbardziej i powoli przestaje mnie bolec ten brak zainteresowania ze strony rodziny... Tobie też życzę, żeby przestało boleć, trzymaj się
Bulkaasia trzymam kciuki za wizytę, jak sie jutro dowiesz to koniecznie daj znac
reklama
