reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Witam wieczornie.
Lenka tule mocno.

Mi brzucho strasznie wywalilo, zwlaszcza wieczoram. Tak od 18 to juz 5 misiac spokojnie:-).

Ja brzucho mierze pod pepkiem, tak mniej wiecej na palec pod. Od poczatku tak zaczelam:-) i tam wydaje mnie sie najbardziej wysuniety:-D:-D. Teskno mi i smutno bez A. ale jak mus to mus.
Padam na twarz. Milej nocy zycze i caluje w brzuszki.
 
reklama
Mi jakoś wcześniej nie przyszło do głowy mierzyć brzuszek, ale dzięki Wam zaczynam :)

Po 12tc skończyły mi się chwilowo problemy z żygankiem, ale znowu wróciły wieczorne "poranne" mdłości... Może to i dobrze, jakoś wmawiam sobie, że Dziecię daje mi znać, że dalej rośnie ;)
 
A u nas dziś wielkie święto - 7 urodziny Juleczki:-)
nocka fatalna nie spałam o 1.30 wymioty po bananie, nie spałam do 4. rano o 7 znów wymioty modle się żeby przetrwać dzień bo gości cały dom. Popłakałam się czekam na to by odeszły te mdłości w zapomnienie.
Co do wagi nawet się nie wypowiadam! masakra brzuch jest ale z tłuszczu:no:
 
Joanna - nawet nie wiesz jak ja na to czekam! czasem czuję się bezsilna...ale każdy dzień bliżej 12 tygodnia. W poprzednich ciążach też tak przechodziłam ale chyba silniejsza byłam niz teraz.
 
Witam sie i ja w niedzielny poranek:-) Pogoda piekna i aż chce się żyć...
Stanęłam na wadze (jak co rano) i stoję w miejscu, uff. Za 2 tyg mam pierwsze usg i już nie mogę się doczekać, bo ciagle nie wiem czy tam Maluszek jest zdrowy i żyje.

Nathani wszystkiego najlepszego dla Julci, 100 Lat!!! Trzymam kciuki abyś dała radę wytrzymać i życze lepszego samopoczucia.
 
reklama
hejka,pokazuje sie tylko ,ze zyje i znikam :sorry2:
zasialcz mi wysiadl od lapka i mam podlaczony jakis stary,ktory raz dziala ,raz nie..w tym tyg.juz ma przyjsc nowy,to mzoe bedzie mnie wiecej..a na razie korzystam z pieknej pogody,bo wkoncu doczekalismy sie slonka..:-)
w srode mam wizyte..bardzo sie boje,wiec tzrymajcie kochane kciuki..
ja za was tez zaciskam..,kazdego dnia modle sie,abysmy wytrwaly do terminu porodu..i cieszyly sie z naszych zdrowych ,malych pociech..:tak:;-)
pozdrawiam cieplutko :-)
nathani 100 lat dla corci !!! :-):-):-)
 
Do góry