reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

echh u nas dzis masakra cały dzien leje .. nie dało sie nigdzie wyjść a mały marudny .. jak zawsze .. i zasnął dopiero co ..
Basia - jak też ci zazdroszczę tego grilla , a twój mały to rzeczywiście klocuszek :) jest tyle młodszy a wagowo i wzrostowo nie odstaje , a jak tam jego wysypka ?
Viv - widziałam zdjęcia .. ale super .. a lodówka .. oczywiście nie dało się naprawić bo ... (tu następuje 20 minutowy wykład, juz go nie słucham) i lodówka poleciała do ciemnego miejsca czyli piwnicy gdzie jest wszystko ..
śmieliśmy się z mężem , ze w krakowie jak chciałam ksero to szłam do punktu ksero w wieliczce idzie się do piwnicy :)
A jak graliście w wiedźmina to są do kupienia puzzle z postaciami - mój m wybrał cycki triss merigold , ciekawe dlaczego
aurelaka - gratulacje zakupu komódki , ja własnie doszłam ,ze czegoś takiego potrzebuje bo trzymam wszystko w lożku albo pod łóżkiem małego , tez zaraz zacznęł grać ale ja ostatnio nałogowo gram w rumikuku, fajnie , że miałas miły wieczór i miły dzień

dziś teściu naprawia głośniki ...

mąz pozwolił i chce kupić wózek - spcerówkę taką aby mały mógł sobie w niej leżeć - możecie coś polecić ?
 
reklama
Vivienne,Ela dzieki, wojowalysmy dwie godziny zeby rozpalic grilla, bo kumpela kupila podpalke w zelu zamiast w kostkach, no ale w koncu pojechala i jak juz mialysmy dobra podpalke to sie udalo. Siedzialysmy, gadalysmy, pojadlysmy, super, wrocilam cos kolo 20 dopiero ijestem padnieta. Niestety jutrzejszy wypad grillowy odpada, bo znajomej nie pasuje, no ale dzis mialam wychodne to maz ma jutro. Zreszta niech jezdzi, ja za miesiac z hakiem wracam do pracy, bede miedzy ludzmi a on z dziecmi bedzie to w weekendy bedziemial wychodne hehehe.
Moi znajomi juz wykanczaja dom, ale mowili ze potrzebna byla im przerwa, wiec dzis sie relaksowali ze mna :-)
Jestem mega zadowolona.
Ela co do wysypki to dalej ja ma, mimo ze od miesiaca na pepti jest, mi sie wydaje ze to moze byc azs lub poprostu wrazliwa skora, troche sie boje rozszerzac diete, ale pomalu cos juz mu wprowadzam, w Polsce zrobimy odpowiednie badania.
 
elak - Ja kupiłam wózek graco czy jakoś tak? :sorry2: jutro sprawdzę nazwę to dam znać.
I jestem z niego zadowolona. ;-) Fajnie się prowadzi, malutka leży w nim całkiem , albo siedzi. :-p
Ale jest właśnie ta opcja, że dziecko może leżeć całkiem.
Ma plastikowe kółka - większość osób kupujących wózek chcą tego uniknąć, ale mi plastikowe kółka jak najbardziej odpowiadają.
 
Jak rozpoznajesz ze maly ma zapalenie układu moczowego - robisz jakieś badania moczu ?
no właśnie zakażenie układu moczowego jest dość kłopotliwe bo nie daje żadnych objaw często i ja bym nawet nie wiedziała że ma bo normalnie się zachowuje :baffled:
Jak się urodził po 2 tyg, jechaliśmy z żółtaczka to szpitala tam po padaniach wyszło ZUM. 2 tyg. byliśmy.
Potem dostaliśmy zalecenie że mamy co miesiąc robić mocz ogólny (to Wiktorowi wychodzi dobrze) i posiew i w nim zawsze coś było nie tak. Dlatego laski badajcie swoje dzieci, wystarczy złapać siuśki do pojemniczka a czytałam o komplikacjach to sa straszne :-(
W Kwietniu znów byliśmy na 2 tyg. w szpitalu miał robiony posiew i wyszedł ok ale czytałam że jak się bierze antybiotyk wynik może być fałszywy trzeba odstawić i dopiero badanie :baffled:
i teraz znów ma takie same wyniki jak w kwietniu :-(
ZUM często powraca. u nas jest jeszcze gorzej bo ma bakterie które 2 pediatry w przychodni nigdy nie spotkały jest odporna na dużo antybiotyków ale coś czuje że w szpitalu to złapał :no:

Elka ja tez nie potrafię spać z małym, choć około 5 jak wstaje to biorę go do cyca i coś tam jeszcze poleży.
Ale spania unikam bo kiedyś miałam sytuacje że byłam ledwo przytomna wzięłam go do łóżka na środek.
Znalazłam go przykrytego kołdrą przy łokciu D. :baffled:
Wózek gustowny :) to inglesina?

No to Wam synuś ładnie się zachował :-D
 
Witajcie Dziewczeta!
My w ten weekend jestesmy same z Lena, bo maz pojechal na jakies szkolenie do Budapesztu, a moj komp znow niedysponowany - chyba bede musiala zainwestowac w cos nowszego :( dlatego od razu przepraszam, ze znow bez PL znakow :zawstydzona/y:
Lena jest dosc marudna ostatnio, pogode mamy okropna, od kilku dni spacerujemy ciagle w deszczu, dobrze ze jest folia ale mama moknie :)
Teraz zasnela na chwilke, bo juz od 6 jest "na nogach" wiec poczytam Was i sprobuje poodpisywac..
Fiolka - sorki, nie zrozumialam i juz sie zmartwilam, ze faktycznie codziennie nowy sloiczek wyrzucasz :)
Niefajnie macie z tymi zapaleniami, tak sie Wam to nawraca, mialam pytac skad wiesz, ze to kolejne, ale widze ze juz odpisalas Eli :)
Widze, ze u Was karmienie i w ogole stosunek Malucha do cyca to taki sam jak u nas...doslownie opisalas nasza sytuacje...ciekawa jestem jak to sie zmieni jak Lena zacznie jesc konkretniejsze rzeczy...wczoraj nawet ladnie zjadla dynie, zobaczymy jak dzis bedzie :) ale i tak mysle, ze ona raczej bedzie typem niejadka...:-(
W poniedz idziemy na szczepienie - ostatnia dawka DTP pneumo i rota wiec zwaza i zmierza mi Lene, ale mysle ze Lenka jak na swoj wiek to jeszcze drobniejsza niz Wiktorek :)
Tutaj na poczatku maja mielismy upaly po 30 stopni i wtedy mi polozna tutejsza mowila, ze jak jest tak goraco to faktycznie nawet na piersi dziecko warto troszke dopajac woda ale mozna wlasnie juz z kubkiem probowac, Viv ma dla Marysi Doidy i Mala podobno sobie fajnie radzi wiec i ja moze sprobuje...
Oczka niebieskie tez piekne :) tylko ze u nas w rodzinie tylko tato meza mial niebieskie i jakos tak wieksze szanse byly na brazowe wiec nastawilam sie na ciemne :):-)

Andzia - ciesze sie ze tak dobrze Synus znosi Ci zabkowanie, Lenka tez nawet ok, ale jednak marudna jest bardziej...chociaz moze to tez jak juz pisalam wczesniej i pogoda i skok rozwojowy...nie wiem...
A jak ma Twoj synek na imie - przepraszam, jesli to przegapilam gdzies wczesniej :zawstydzona/y:
Dobrze ze poszlas na konsultacje do fizjo i ze wszystko ok, zawsze to czlowiek spokojniejszy a wiesz teraz tez jak powinnas go stymulowac, co wazne dla rozwoju :)

viv - najpierw rodzice siadaja na schodkach basenu zanuzajac sie z dzieciaczkami i robia takie cwiczenia w wodzie rozgrzewajace, wymachy raczek nozek wszystko do rytmu roznych wierszykow i piosenek spiewanych razem z pania instruktor, i to tak z 10 min trwa, potem w basenie juz w srodku wszyscy "stoja" w kole i tak dookola plywaja z dziecmi na rekach raz na pleckach raz na brzuszku, podnosza w gore dzieci, kiwaja na boki, oczywiscie caly czas piosenki :)
Potem tak jakby przeplywaja z nimi dlugosc basenu - chodzi o to zeby dziecko caly czas zmienialo pozycje w wodzie i oswajalo sie z nia
I po jakis 25 min jest juzz dowolny czas na pluskanie i zabawe, tylko od czasu do czasu trzeba dziecku glowe polewac mowiac przy tym jakies zawsze to samo slowko, zeby zachowac w nim ten odruch zamykania oczu i wstrzymywania oddechu kiedy nadchodzi woda...Pani instruktor powiedziala, ze jak sie Lena juz nie bedzie marszczyc to ja bedziemy calkiem zanuzac i dlatego codziennie w domu w kapieli tez mamy cwiczyc to polewanie, idzie jej coraz lepiej wiec moze za jakies dwa tyg juz bedzie pierwsze nurkowanie :)
Oho, Lena wstala - reszta pozniej... ;-)
 
Asia dzięki, jutro idziemy na basen znów :-) Moja chyba już nie ma tego odruchu, on do 6 miesiąca ponoć najdłużej, ale nie wiem, nie sprawdzałam tego w ten sposób. Zawsze przy kąpieli dostaje wodą po główce, czasem z ręki, czasem prysznicem i nie boi się na pewno. Ale sama z nią nurkować raczej nie będę, chociaż zobaczymy co to z tego wyjdzie :-)
 
Jestem ponownie...Lenka drzemie na balkonie...
Viv - czy ja dobrze widze, ze u Was juz trzy zabki sie przebily?? Na dole czy juz tez na gorze?? Jak zniosla to Marysia?
A co plywania to sprobuj po prostu polewajac jej glowe, jesli odruchowo zamknie usta i oczka i nie bedzie sie krztusic to znaczy ze odruch jeszcze jest i wtedy wystarczy go podtrzymac wlasnie w codziennej kapieli polewajac dziecku glowke :) Tworzy sie wtedy odruch bezwarunkowy, nasza Lena na haslo "plywamy" juz sama zamyka oczka i buzie mimo ze woda jeszcze jej twarzy nie dotyka :)
Ela - dzieki za info co do turlania, mam nadz, ze to faktycznie tak moze byc, moja mama to w ogole twierdzi, ze przesadzam, bo ja sie nie turlalam i nie raczkowalam, Maz podobno jak mial 10 mcy jeszcze nie siedzial wiec to niby nie jest nienormalne...ale ostatnio jak bylismy na fizjo to nasza pani powiedziala, ze teraz mimo wszystko nie powinno sie pozwalac omijac ten etap rozwoju bo to niby generalnie dla calego ukladu nerwowego lepiej jak dziecko raczkuje, przewraca sie itp. no wiec cwiczymy dalej...
Ale faktem jest ze postanowilam troche odpuscic zamartwianie sie :)
No ja z glutenem robie wlasnie tak jak napisalas, pol lyzeczki blyskawicznej na wodzie gotuje i wrzucam do warzywa i jemy :)
Lena od samego poczatku wody sie nie bala, szczerze mowiac to wieksze zainteresowanie wykazywala innymi dziecmi i zabawkami w basenie, w ogole jakos tak jakby nie ruszalo jej to, ze tyle wody wokolo :)
Na wychowawczym moge byc maksymalnie do ukonczenia przez Mala 2 lat ale tak naprawde to mysle przynajmniej do grudnia a potem zobaczymy jak finansowo bedziemy stali
Gratuluje odwaznego i cierpliwego synka, ja tez w podobnych momentach czuje dume z Leny :) to jest wlasnie chyba ta irracjonalna duma matki, ktora tylko inna matka zrozumie :) - wczesniej tego w ogole nie rozumialam :)
A tak w ogole to nie myslalas opisac Waszego zycia z tesciem w formie jakiegos scenariusza? Mysle ze wyszedlby swietny sitcom ;-)

No i znow nie docyztalam, Lenka sie obudzila...
 
Asia przebiły się dwie dolne jedynki, jedna już idzie od trzech tygodni więc już jej dużo, a u góry wybija dwójeczka!
Spróbuję jutro z tym polewaniem :tak:

Ela też jestem za scenariuszem, bo sezony się pokończyły a sitcomów nigdy za wiele! :-p
 
reklama
Ale ja mam dzisiaj leniwy dzien, to chyba przez ta pogode, nic mi sie nie chce... Elak23 widze, ze i ty wybralas sie do fizjoterapeuty:) Ja juz tak bardzo nie przejmuje sie tymi obrotami, skoro nam pani powiedziala, ze maluszek bardzo dobrze sie rozwija to tak wlasnie jest:) Dostalismy 2 cwiczenia rozciagajace lewa strone szyji bo jest tam niewielki przykurcz. Mamy cwiczyc w domu i ma minac, dodatkowo stymulowac synka do patrzenia sie jak najczesciej w lewo. Asia_Bp to wasze zajecia w basenie wygladaja bardzo podobnie do naszych. My tez mamy polewac buzke synka woda w czasie kapieli, zeby wstrzymywal oddech. I na nim tez plywanie w basenie nie zrobilo wiekszego wrazenia. Juz 2 razy mial buzke pod woda i tylko troche sie skrzywil:) Dzisiaj ugotowalam kaszke manna i pol lyzeczki dodalam do zupki jarzynowej z kurczaczkiem:) Od kilku dni synek zjada caly sloiczek zupki i mleczka juz potem nie chce tylko ze szybciej jest glodny bo juz po 2h pije mleczko. Basia to twoj synek podobnie wazy jak moj:) A i moj to Mikolaj:)
 
Do góry