reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamuski grudniowe

Naty - moja Lenka na cycusiu caly czas wiec my tak naprawde wg najnowszych zalecen to nawet za wczesnie zaczelysmy wprowadzac rozne smakolyki bo piersiowe dzieci to po ukonczeniu 6 mca...wiec ja na spokojnie nie spieszac sie jutro dopiero po raz pierwszy sprobuje z jabluszkiem skoro marchewka z ziemniaczkiem juz opanowana :)
Andzia - ja codziennie gotuje pol lyzeczki kaszki manny blyskawicznej w wodzie i jak juz mam postac kleiku to dodaje do marchewki albo ziemniaczka i Lenka wsuwa
Viv- a moze to jednak nie alergia na mleko, bo w sumie caly czas karmisz piersia i na pewno jadlas mleczne produkty i Marysi chyba nic nie bylo...faktem jest natomiast, ze wszedzie grzmia, aby dziecku ponizej pierwszego roku zycia nie dawac niczego co jest na bazie mleka krowiego, no oczywiscie poza mm :) moze to jednak od czegos innego - kosmetyk, proszek? A o glutenie czytalam, ze podobno reakcja brzuszkowa jest a nie skorna...no ale to tylko takie info wyczytane a nie z praktyki...oby jednak to nie byla alergia pokarmowa...powodzenia!
Ela - jak tam Patryk, maz i kozy??
 
reklama
Asia dla mnie też to dziwne ale te plamki wyłażą natychmiast po polizaniu czegoś mlecznego albo własnie po chlebku od razu, są tylko w okolicy buzi i po 30 minutach góra znikają :baffled: Po kaszce mlecznej czyli na bazie mm było to samo :confused:
W ogóle Bąbel mój już 8140 g waży, nie wiem czy Wam pisałam tu :-) I też głównie na cycu, powoli próbuje nowych rzeczy ale to na pewno się tym nie najada bo większość ląduje na podłodze ;-)
Dziś opanowywałyśmy wiązanie chusty na plecach, na razie marnie, no ale praktyka czyni mistrza ;-)
 
A tej kaszki mannej to ile lyzeczek powinnam wsypac do mleczka?
ja daję pół łyżeczki albo od razu do buzi a teraz jak zaczęłam ze słoiczkami do to papki.
Będę dawać przed 2 miesiące tzn. ekspozycja na gluten.

Asia my te z bez pośpiechu :tak: od kilku dni daję marchew ale ja obserwować mam tydzień ze względu na skazę małego . Tez na cycu tylko.

Vivienne a slini się przy tym smakowaniu? mój ma okropną buzie od śliny :tak:
 
Bardziej się ślini przy jabłku, bo jej ucieka z łapki :-p ale przy tym nie dostaje plam :confused: Raczej nie przeoczyłam bo patrzę na nią jak nie wiem :-p A mleko wystarczyło że z łyżeczki liznęła i już plamy wokół buziaka, ja już nawet łyżeczkę podejrzewałam :-p
na razie niech je, co tam ma do jedzenia, a mleko sobie darujemy :sorry2:
 
Viv - to może faktycznie spróbuj jej nie dawać niczego na bazie mleka i zobacz za jakieś dwa tygodnie...a tak w ogóle to dajesz Marysi jakieś papki czy tylko kawałeczki jedzonka?
Gratuluję pięknej wagi!!
A byłyście w końcu na kolejnych warsztatach,czy sama postanowiłaś zacząć wiązać chustę z tyłu?
Fiolka - to fajnie, że Ty też tak mniej więcej w tym czasie co ja zaczęłaś rozszerzać dietę, będzie się z kim skonsultować :) a przygotowujesz sama jedzenie czy słoiczki? Lena wczoraj spróbowała jabłuszka - wcinała aż się jej uszy trzesły..może za dwa, trzy dni dodam jej dyni do jabłka :)
A Wikuś troszkę spokojniejszy już teraz jak większy? Pamiętam, że na początku bardzo dużo Wam płakał
A dużo nas jeszcze karmi piersią tak w ogóle na grudniowych Mamusiach?
Naty - jak tato?
W piątek Lena ugryzła mnie w cycusia i przez trzy dni tak strasznie mnie bolało, że myślałam, że jakieś zapalenie mi się zrobi w piersi, bo ból promieniował na całą pierś...zadzwoniłam do tej naszej położno-pielęgniarki środ i kazała masować i ogrzewać coby się kanaliki nie pozatykały jeśli od ugryzienia w piersi jest stan zapalny, na szczęście obyło się tylko na dwóch nurofenach i dziś już jest ok...dziewczyny. strzeżcie się zębatych Maluszków :)
Miłego dnia!
 
Tak was tylko troszkę poczytałam. :-D
U nas nic nowego, rozszerzamy dietę, ale i tak prawie cały słoiczek wyrzucam, bo Zuzia nigdy całego w 2 dni nie zje. :dry:

W niedzielę wybieramy się na basen o ile pogoda dopisze.
Ciekawe czy wystarczy sama pielucha do pływania? :confused:
I obawiam się, żeby jej kupa nie wypłynęła. :-p
 
Vivienne a konsultowałaś z lekarzem? dziwne.

Asia a Ty co już podawałaś?
Ja daje słoiczki bo nie mam skąd brać w miarę pewnych warzyw i owoców:zawstydzona/y:
Mój od czwartku je samą marchew ja muszę dłużej obserwować ze względu na skazę lekką ..
Od jutra dam marchew z ziemniakiem :tak:
Wikuś chyba miał kolki, na drugie dzień od podania Delicolu była kompletna zmiana ja odstawiłam nabiał.
Teraz jest o wiele lepiej fakt ale i tak ma cięzki charakterek :sorry2:

Mi się wydaje że karmi z 5 osób

A mała Twoja ma ząbki? Mnie Wiki gryzie czasem ale dziąsłami :baffled: a zapalenie/zastój miałam dwa razy :no:

Aurelka no to kiepsko fakt u nas nawet mu idzie to jedzenie :tak:
 
Asia byliśmy na warsztatach, Małej się nawet podobało :)
A dziś zaliczyliśmy basen, super sprawa!

Marysi daję tylko kawałki jedzenia, zna już ziemniaka, marchewkę, kurczaka i jabłko. Papek nie daję, ale dawałam jej tylko ze swojego jogurtu i loda, tak to się wstrzymuję z mlecznymi rzeczami, nic na siłę. Ja wiem że to od tego, bo plamy są natychmiast i znikają po kilkunastu minutach :no:

U nas ten pierwszy ząbek też taki ostry że nie wiem, co to dalej będzie ;-) ale my też piersiowe i to jeszcze co najmniej pół roku :-)
 
Viv – dziękuje za bloga, nie wiem które zdjęcie mi się bardziej podoba :) malutka w chuście wygląda przecudnie , ale jej mina jak wcina jedzonko jest bezbłędna . Gratulacje pierwszego ząbka !!!! Co do BLW- u podziwiam, i poważnie ona tak już se sama siedzi w tym krzesełku .. czad
Asia – Gratulacje pierwszego ząbka i współczucia dalszego karmienia:)NIe pamiętam czy pisałaś ale jakiej kaszki ty używasz
TAkiej zwykłej mannej.
Naty – no to mieliście niezłe przejścia na początku – cieszę się , ze wszystko jest już ok. Podobno przy wcześniaczkach nie sprawdza się powiedzenie o tym , że z dużymi dziećmi jest duży kłopot :)
ale waży i mierzy pięknie :) Strasznie mi przykro z powodi twojego tata , mam nadzieje , ze wszystko się wyprostuje
No i całej kupy szczęścia z powodu pół roczku !!! I strasznie dużo już jada twój skarbek, Ty wprowadzałaś gluten jakoś specjalną kaszką ?
Andzie – i jak twam twojemu idziem przewracanie, mój na brzuchu to tylko wyje i je rękę i nawet nie pomyśli o tym aby się przekręcić – udało mu się dwa razy zrobić przekręt z pleców na brzuch ale dalej nie łapie o co w tym idzie .. ale mąż mówi ze mam nie panikować
Fiołka – czyli te jego nieustające płacze to był kolki ?
Basia – a lekarze nie mają pomysłu na co to może być uczulenie ? Z tego co pamiętam zmieniłaś proszek i mleko , może to coś co wy używacie – jakieś perfumy, wasz proszek do prania

MOjemu ostaniu pojawia się taki placki czerwone, po czym zaczyna sie łuszczyć skóra - ale mam nadzieje ze to od pomarańczy bo ostanio zjadłam ciasto z nimi wiec bede obserować.
Skąd wy kobitki wiedzie co i kiedy wprowadzać - bo ja na razie jadę na zasadzie słoiczek z 4 to dawaj .. teraz wypadało by sie wziąść za kaszki i kleiki ale nie mam pojęcia jak w jakiej kolejnosci .. echh muszę sie dokształcić.

U nas koszmarnie dużo sie działo przez te dwa tygodnie , poznaliśmy co to wieś, głaskaliśmy owczarka coli no i zostaliśmy pełnoprawnym członkiem kościoła, zrobiliśmy obiad na 12 ście osób w pomieszczeniu gdzie mieści się tylko 10 w tym 4 osoby nie rozmawiały ze sobą , był czad aha i spotkaliśmy zboczonego zboczeńca - onanizował sie patrząc na mojego mężą (brrrr)
A poniżej zdjęcie patryczka i kóz
100_3823.jpg
 

Załączniki

  • 100_3823.jpg
    100_3823.jpg
    32 KB · Wyświetleń: 30
Ostatnia edycja:
reklama
Ela mi masa firm wysłała poradniki i głównie jade z takim z bobovity.
Mase jest tego na internecie.
Ja zaczęłam niedawno i od marchewki samej ( https://www.bobovita.pl/home/produkty/obiadki/ ) jednoskładnikowe na początek, po kilka łyżeczek i zwiększać codziennie.
Potem jak jest ok dajesz to co jadł plus coś nowego- marchewka i ziemniak . No i po kolei ze wszystkim
Na początek warzywa potem owoce tak samo powoli:tak:
Ja kaszek na razie nie daje ale myślę aby wprowadzić na 2 śniadanie aby powoli eliminować karmienie .
Tylko mam problem bo kaszki mlecznej z mlekiem modyfikowanym za bardzo nie chce a poza tym Wikuś ma skazę a zaś jak zrobie na swoim to jest rzadka .

Tak chyba miał kolki bo co innego :baffled:
 
Do góry