Mamuski grudniowe

[cinamona]

A ja przez to ze jetem od poniedzialku sama i do tego caly czas robotnicy cos robia i konca nie widac, wiec nie za bardzo mam czas tutaj zagladac. Na zamkniety starcza mi jeszcze czasu ale na ogolny juz nie za bardzo.
Tak z grubsza nadrobilam.

AsiaBp witaj. Wiec nasze coreczki wtym samy dniu sie urodzily, ale fajnie. A ktorej urodzila sie twoja Lenka ?
Elak jesli chodzi o przeprowadzke to trzeba miec w sobie duzo spokoju i sie nie stresowac. Z malym dzieckiem nie na wszystko jest czas. Wiec trzba sie dobrze zorganizowac. Ja na szczecie mialam tesciow do pomocy i mala byla w te dni wybitnie grzeczna.
Kurcze mowi ze do tesciow sie przeprowadzasz, nie zazdrosze. Ja z moimi mieszkalam prawie 2 lata i mimo ze oni sie w nic nie wtracali i nie konfliktowi byli to mialam juz dosc. Za to jak sie od nich wyprowadzilam to az 900 km dalej hehe

 

[wiolka23]

Witajcie kochane mnie ostatnbio mało na zamknietym jak i na ogólnym bo mam gosci,dzis 4 kwiecień a u nas śnig i zimnood przyszłego tyg poprawa pogody mocno w to wierze jeszcze troszke wytrzymamy i bedziemy spacerowały w słoneczku z naszymi pociechami zobaczycie Witaj Asiu;-) Didior jestes mama i skoro zrezygnowałas ze żłobka to z myślą o swoim dzieciątkubędzie dobrze Witaj Kruszonka:-) ja tak pobieżnie póki co bo mało mam czasu jak w domu goscie ale jak wyjadą to ja zaglądam do was i na zamknięty takze nie zapomne o was:-);-) Mój m kupił sobie elektroniczny papieros i póki co nie pali zwykłych przynajmniej tymi fajkami nie cuchnie mam nadzieje ze uda mu sie rzucić;-)

 

[Basia_one]

Wiolka ja mam znajomych co przerzucili sie ze zwyklych papierochow na elektroniczne, zeby z pubu nie wychodzic na fajke Bo u nas nie wolno palic w pubie.
Jeju dzien mi znow minal nie wiem kiedy, bylam u lekarza, cytologie pobrali, wyniki za 4 do 6 tygodni. Zakupy zrobilam. Dzieci spia. A ja sie dalej z katarem mecze...chcialabym juz wiosne, a najlepiej lato bo moglabym spokojnie core zaczac odpieluchowywac.

 

[Aurelka.]

Didor- Szczerze to ja bym wolała rzucić pracę i siedzieć z dzieckiem w domu niż dać je do żłobka. Ale dobrze zrobiłaś. i mały będzie spokojniejszy i ty.

Kruszonka - Witaj z powrotem.

Ja po szkole, nuda jak zwykle. Jeszcze tylko jutro i w sobotę. Bardzo bym chciała rzucić szkołę i zacząć jak Zuzka będzie starsza chociaż wiem, że później już do tej szkoły nie pójdę.

 

[Vivienne]

Aurelka a właściwie do jakiej szkoły Ty chodzisz? Liceum, policealna?

Ja też bym wolała być z Małą zamiast pracować i jak na razie tak będzie, siła wyższa, ale nie wiem jak długo możemy sobie na takie bytowanie pozwolić... niestety takie czasy, że albo praca albo brak kasy...

 

[Basia_one]

No to samo u nas, tez za dwa i pol miesiaca czeka mnie powrot. A wychowawczy tu jest 4 miesiace i to bezplatny... Wiec nie mam szans isc na niego.

 

[didor]

Ah dziewczyny
Ja też bym wolała kto by nie wolał.
To nie jest tak ze wracam do pracy na cały etat. Potrzebuje kogoś

zaufanego tylko na dwapopołudnia a to tyle co nic. W polsce nie było by problemu bo sa ciotki itp

 

[Aurelka.]

Aurelka a właściwie do jakiej szkoły Ty chodzisz? Liceum, policealna?

Liceum zaocznie.

 

[AsiaBp]

Cześć Mamuśki!
Ja tradycyjnie przy porannej kawusi zaglądam na forum ale czuję się dziś podle, głowa mnie ćmi i w ogóle jestem jakaś taka nieswoja Moja Lena od jakiegoś czasu wstaje codziennie o 6 i już się przyzwyczaiłam ale dziś ciężko było mi z nią wstawać więc ją w łóżku pozabawiałam moimi paluszkami, potem dałam cycka i po jakiejś pół godzinie zasnęła, obudziłyśmy się po 8 dopiero i to był błąd - bo i ona i ja jesteśmy dziś delikatne mówiąc "nie w formie" :-(teraz udało mi się ją na chwilkę uśpić to może pośpi z pół godziny to akurat zaglądnę tutaj i zaraz zmykam obiad robić.
Joanna, Vivienne - dzięki za info co do karmienia
Moja też nieraz jak jest na spacerze ponad 3 h to wytrzyma tyle bez jedzenia ale jak jesteśmy w domu, bawimy się, drzemie itp. to te przerwy są niedługie, wiem, że te znane wszystkim 3 h przerwy to dotyczą głównie maluszków karmionych mm ale i tak już zaczęłam się martwić, że jednak za często je...zobaczymy jak to będzie jak zacznę wprowadzać jej coś innego
Viv - tak, pamiętam, że Twoja Marysia to tutaj najstarsza urodziła się miesiąc wcześniej od mojej Leny ale zawsze jak czytałam to co pisałaś o swojej Marysi to bardzo mi przypomina moją Lenkę - ona też na szczęście jest dość spokojnym pogodnym dzieckiem, od początku ładnie śpi w nocy - być może dlatego że śpi ze mną :-) i też jest leniuszkiem jeśli chodzi o ćwiczenia na brzuszku i tzw. standardowe osiągnięcia rozwojowe ;-)
Cinamona - Lena urodziła się o 13:10 (Twoja Maja o ile pamiętam jakoś w nocy, prawda??) - lekarz się śmiał, że mogłam zaczekać 2 min to byłaby data urodzenia: 13.12 o 13:12
Kruszonka - trzymam kciuki za dietę ja po porodzie prawie zaraz wróciłam do wagi sprzed ciąży ale "wałek" na brzuszku został a liczyłam też, że karmiąc piersią uda mi się zrzucić kilka kilo ale niestety, osiągnęłam wagę początkową i wskazówka ani rusz w dół
Basiu - zdrówka dla Ciebie i męża, oby Maluchy nic nie złapały
Wiolka - kciuki za męża
Jakby ktoś jeszcze karmiący piersią napisał jak to u Was jest to będę wdzięczna
Spadam robić obiad,
Miłego dnia!!

 

[Aurelka.]

AsiaBp - Ja mam dziś to samo, chyba niskie ciśnienie jest, bo mi też głowa pęka. Zuzia chyba też nie 'przestawiła' się jeszcze po tej zmianie czasowej, bo ciągle śpi i śpi.Co robisz dobrego na obiadek?
Ja będę robić kotlety kukurydziane, ciekawe czy będą dobre.

Miłego dnia kobietki.