reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

Asia na każde dziecię przyjdzie kolej, moja właśnie odkryła że można leżeć na brzuszku i nieźle się bawić, od kilku dni pięknie wyciąga główkę i podnosi się na rączkach, odpycha się jak ma od czego i wierzga jak nie wiem :-D no i coraz częściej sama się przekręca z plecków, często z boczku, dzisiaj to nawet spała na boczku i przez sen przekręciła się na brzuch i od razu oczy otwarte, głowa do góry :-D

Dziś się mój brat nawinął jak machała łapkami, zaczepiła mu paznokciem w nosie i tak mu krew poszła jak nigdy :szok: Swoją drogą nie wiem po kim ma te pazury, krótkie a ostre jak diabli :confused2:


Po pierwszej marchewce chyba wszystko ok, wysypki nie ma, kupka była po południu wczoraj i dzisiaj rano, jakieś dwa kawałeczki marchewki się znalazły ale reszta ładnie strawiona.
 
reklama
Didor gdybym blizej mieszkala to bym sie zaoferowala z pomoca, bo wiem jak ciezko jest znalezc, mialam tak przy Mayi

Vivienne ja obcinam malej paznokcie dwa razy w tygodniu bo takie ostre I szybko rosna a ona jeszcze uwielbia drapac sie Po glowie.;)
 
AsiaBp, u mnie jest identycznie z karmieniem (możesz mnie nie kojarzyć, bo mimo że poczytuję forum i czasami mam pytania do Dziewczyn, to zwierzęciem forumowym nie jestem :)).

Moja Ninka w ciągu dnia wytrzymuje max 2h bez jedzenia, chyba, że śpi po spacerze, to wtedy do 3h. Pierwsza nocna drzemka trwa również dość długo (od 3 do 5h), więc również w nocy je rzadziej.
Mleko kobiece szybko się trawi i stąd tak częste karmienia, nie jest to żadną nieprawidłowością. Natomiast jeśli przerwy między posiłkami są krótsze i dziecko wyraźnie mocnym płaczem domaga się cycuszka, to niekoniecznie musi to oznaczać, że jest głodne, ale chce się np. uspokoić u mamy. U nas tak było z powodu nietolerancji laktozy i dolegliwości jelitowych. Odkąd podaję Delicol jest duża zmiana - Mała je rzadziej, śpi w dzień dłużej - wcześniej drzemki po pół godz. i nie ma problemu z zaśnięciem.
 
witam :-)

asia moja też cyckowa i karmiona na zawołanie, różnie to wychodzi, czasem domaga się po godzinie, czasem dwóch a czasem trzech w nocy ogólnie sypiała ładnie bo zasypiała o 20 a na karmienie budziła się tylko raz między 2 a 3, no ale niestety ostatnimi czasy coś się jej poprzestawiało i budziła się co 3 godziny. Na szczęście dziś już było lepiej
didor zdrówka dla synka
kruszonka mi też brzuch został a ja póki co tylko mówię że muszę coś z nim zrobić a nic nie robię :laugh2:
 
Aurelka - u mnie dziś rybka, ziemniaczki i surówka z kapustki kisz z marchewką, z tym że tej kapustki to ja tak tylko delikatnie, bo odkąd karmię Małą to jeszcze nie jadłam kapustki :)
Viv - super że Marysia tak ładnie się rozwija :) ja też na razie cierpliwie liczę, że na wszystko przyjdzie pora wtedy, kiedy ona będzie chciała :) a co do marcheweczki to super!! ja jeszcze się wstrzymam z miesiąc z rozszerzaniem ale też myślę zacząć właśnie od takiej papki marchewkowej z masłem :)
Pazurki to chyba wszystkie dzieciaczki mają takie ostre - mój dekolt wie o tym najlepiej :-)
A obcinałyście już paznokcie u stópek bo ja się jeszcze nie odważyłam :zawstydzona/y:
Adgama - to widzę, że z tym jedzeniem identycznie jak u mnie :) a kiedy myślisz zacząć rozszerzać??
Agugu - no właśnie tak myślałam, że to pewnie dlatego, że szybko trawi itp. ale mimo wszystko chciałam rozwiać wątpliwości - dzięki :) u nas na szczęście ani kolek ani nietolerancji laktozy nie było

teraz tylko tak na chwilkę poodpisywać
zmykam jeść
 
Asia moja miała jakieś dziwnie zawinięte te pazurki u stóp na duzych palcach i najpierw nam się jakby wrzynały, smarowałam neomecyną i zaczerwienienie zeszło, potem paznokcie jakoś się "podłamały" to był spokój, ale potem tak urosły że jej się we wszystko zaczepiały i w końcu musiałam je obciąć. Oczywiście na śpiocha, ale i na śpiocha tak się wyrywała stopami, że hej. Paznokcie u rąk przy tych to pikuś, bo w porównaniu do małych palców u nóg, te u rąk to kawał paznokcia :eek:

Marycha się właśnie obraca na brzuszek, dziś już umie całkiem sama, ja wyszłam z pokoju zostawiając ją na plecach, wracam, a ona zadowolona na brzuszku :-D


Eni i jak marchewka, Lenka jadła? Ja miałam jeszcze czekać z wprowadzaniem pokarmów, ale mała już tak żarłocznie patrzy na nasze jedzenie i się do niego wyrywa, że musiałam spróbować :-D

Przyszła nam paczuszka z bebilonu, jakiś poradnik, próbka mleka następnego i śliniaczek.
 
reklama
Do góry