reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamuski grudniowe

Adgama a ten kaszel i zawalony nosek to nie jest od ulewania? Wasza corcia jeszcze ulewa? Moja corka tez miala problemyz kaszelkiem i noskiem gdy ulewala, na szczescie nie miala problemow z uszami. Tak rzezila czasami jakby miala gruzlice:dry:
 
reklama
hej wszystkim?przepraszam ze sie tak malo udzielam ale jakos nie moge czasem znalesc mobilizacji, nasz maly jest ost co raz bardziej towarzyski a kiedy spi to ja staram sie posprzatac, poprac, ugotowac, moj malz zmienil prace przynosi troche roboty do domu wiec ma mniej czasu popoludniami zeby mi pomoc a jak nic nie robie to troche odpoczywam, doszly nam teraz po wizycie u fizjoteraputki te cwiczenia ruchowe z malym i jakos dzien zasowa ze nawet go dobrze nie czuje za to na wieczor wykonczona a wnocy wstaje jak zombieee:D:D haha


liwuś dzieki za wytlumaczeni o tym zastrzyku:) a co u was w usg glowki wyszlo?

cinamona- no wlasnie wiem ze nie wszystkie tak maja stad moje pytanie o to Twoje bo na zdjeciu to nosidlo wyglada super:) a te w sklepach sa zupelnie inne;/

4madlen-glosuje codziennie!:)

viv- fajne ciasto ten Kubus

bulkaasia - jak to rozszczep? jeju, i nikt wczesniej tego nie zauwazyl, to normalnie jakis skandal, wiesz, trzymam za was kciuki, pomodle sie zeby sie poukladalo, przykro mi, ale wiem jak to jest jak raz za razem cos sie dzieje, u nas moze nie ma nic takiego ale tez ciagle cos;/
kupka co dwa trzy dni to juz teraz wydaje mi sie ze norma z tego co czytam o rozwoju dzieci:)
100lat dla synka na dwa miesiace
pierwsze krwawienie po ciazy tez mialam takie obfite;/
fajnie ze powrot do pracy udany:)


aurelka- ja robilam w 9 tyg usg bioderek bo akurat bylismy na kontroli glowki i nereczek bo musielismy sprawdzic bo pierwszy raz mielismy w szpitalu po porodzie i tam byly pewne nieprawidlowosci;/ wiec od razu zrobilismy bioderka ale ogolnie to slyszalam ze do 12 tygodnia trzeba zrobic...ja daje swojemu i koperkowa herbatke i rumiankowa i taka ulatwiajaca trawienie, max 150ml dziennie a czasem wcale ale staram sie dawac bo ladniej kupke roobi po nich:)

anka02 ladnie 8 godzin spania!!szok!:) sarka pytala Cie czy uzywalas tormentiolu, napisalas ze sie boisz bo nereczki, ale ja powiem ci ze uzywalama bo juz mielismy w szpitalu w pierwszych dniach po porodzie od antybiotykowych kupek ogromne odparzenie az do krwi i tylko to nam pomoglo wiec warto czasem zaryzykowac ale wyczytalam juz ze czymns innym smarujesz:)

nathani - ladnie lenka pospala

sarka- my korzystamy z dady od 2 teraz juz 3 i nic nie smierdzi:)

lilith-slodziutka ta twoja mala

clodi-i jak samopoczucie?

elak 23- nam zjada tak ok 800 ml:)a twoj jak?juz je normalnie czy dalej skubie?

adgama- to sie u was porobilo;/i jak inhalacje?jakos leopiej juz? ja swojego nie wybudzm na jedzenie:) i tak duzy:p

fiolka-obejrzlam filmik, jeju jaki biedny on jest, ja Ci wspolczuje, moj to tak plakal jak mial kolki ale juz mu chyba minely bo od tygodnia przestalam stosowac delicol i jest ok:) kochana trzymam kciukasy zeby sie u was poprawilo:* swoja droga-sliczny chlopaczek:)

cinamona-jak sie czyta gdzie wy zyjecie to jak dobre opowiadanie:) u nas snieg zimnica;/ bleee

aurelka jak egzaminy?szkoda malej ze zalapala chorobsko;/ kochana a ty sie pilnuj i dbaj o siebie z tym zapaleniem pluc bo zle wyleczone daje powiklania na cale zycie, moja mama miala 5 lat temu i tak sie madrzyla ze jej minie i poszla do pracy i do dzis ma konsekwencje zlej decyzji, kaszel, bol w piersiach itd..

betiks-moj maly tez taki towarzyski ost co raz bardziej ze malo co moge uczynic w domu:p ja tez mam ten rabat i dzis jade na shopping do roska:D

viv- dobry pomysl z tym zlotem w hiszpani, jestem za:p
widzialam foto na fb w polarku-swietny zakup:)

basia one- ladnie rosnie:)kurcze waga oszalamiajaca:p moj ma 3m-ce i niecale 7kg to twoj mojego dogoni jak bedzie mial 2:D dobrze ze po wizycie ok:)

IZW- sliczna corcia:)

fiolka- my szczepimy na pneumo i mamy je za free i na meningo a na rota nie, i szczepie zwyklymi nie skojarzonymi

4madlen-zakalec najlepszy:) lepszy masz juz nastroj, glowa do gory, sprawy finansowe dobijaja ja wiem ale wszystko sie ulozy:* dzis tez zaglosowalam:)

betiks- ja tez mam z okresem inaczej niz przed ciaza;/

nathani- pierwsze slysze ze dziecko inimum na brzuchu 16 godz, ale moze ja sie nie znam:D
a czemu kazali wam pieluchowac? stawy macie ok? nam tez kazali, u nas stawy ok, ja nie pielu****e, robilam to trzy dni ale maly sie meczyl i siusiol sie odparzal;/ przestalam, poza tym inny lekarz mi pow ze nie kazdr dziecko musi byc akrobata w przyszlosci wiec jak stawy w normie to az tak nie szalec i dobry jest ten filmik na youtube z pawlem zawitkowskim o bioderkach, uwazam ze on tam ma racje, artykul od Liwuś tez glosi moim zdaniem prawde:) a moj i tak sam coraz bardzoiej sam nozki rozklada:)

elak23 i kasia s-- widze ze mamy podobny problem, u nas asymetria zostala zauwazona juz w pierwszym miesiacu potem w drugim bylismy u nerologa i pani doktor kazal nam jechac do fizjoterapeutki jak maly bedzie mila 2,5 - 3 miesiace no i bylismy teraz we wtorek, problem jest taki ze jest ta asymetria na lewo i ze jak lezy na brzuszku to jak podnosi glowke to bardziej sie na brzuszku wypiera niz na raczkach i ze powinien juz na przedramionach i lokciach sie utrzymywac sztywno i glowa do gory a on owszem glowa jak najbardziej dluugo w gorze ale lokcie podnosi tez na boki;/ i ta fizjoterpeutka jak nim tak pomajtala jak nerulog to jeszcze stwierdzila ze ma za slaby odruch obronny...;/ boze juz mam dosc ciagle cos, ;/ martwie sie na kazdym kroku, mamy cwiczyc, dostalismy zestaw trzech cwiczen i 4 razy na dzien mamy je wykonywac, lacznie po piec minut, nie ma dla mnie z tym klopotu tylko sie boje ze moze zle zrobie i nie bedzie efektu;/ ratunku:( za trzytyg mamy nast wizyte u niej i zobaczy czy jest jakos efekt, ale z tego co slyszalam to ona jest taka ze jak nie widac poprawy to obwinia rodzicow ze nie cwicza;/ a ja na serio cwicze, nawet dluzej niz 5 minut;/ ale tak bym chciala zeby juz sie nas nic nie czepialo, jeju, sa dzieci ze wszystko ok a u nas... od polowy ciazy kloopoty;/
a sluchajcie, ona go polozyla na pleckach na plasko i mowi tak: o szyi nie widac, to zle, ale kurcze czy u wszystkich malych dzieci widac szyje? mi sie wydaje ze nie;/ u waszych ta szyja jest taka widoczna? ze ona sie tak do mnie czepila?;/
a propo zelaza to u nas lepiej, znaczy podaje mu mniej wg zalecen tego lekarza co go szczepil i sie poprawilo:) i kupy sa maksymalnie co drugi dzien:) twu, twu zeby nie zapeszyc ale chociaz to sie poprawilo, mielismy kolki ale tydzien temu przestalam podawac delicol i jest spokoj wiec chyba minely albo ich wcale nie bylo tylko my tak uslyszelismy od lekarza... wasze dzieciaki tez juz tak gaworza?nasz to jak nie spi to caly czas:aguu, glii, kikiki, uooolluuu, llooo, ooouuuaaa.. hehe
^^

a wcina kciuki i cale piastki ze szok, i myslalam ze to od tych zawioazkow zebow. ale ost w mamo to ja wyczytalam ze w tym miesiacu uaktywniaja sie dodatkowe slinianki i ze to moze byc tez od tego?

ale sie rozpisalam, ale staralam sie was nadrobic jak najwiecej:) odpiszcie mi prosze na moje pytania bo zzielenieje z niepokoju..
 
naty u nas nawiedzony ortopeda. była dziś położna i pogadałam z nia potwierdziła że już dawno się odchodzi od szerokiego pieluchowania.
 
Naty moje dziecko też bez szyi :p
Ale za to głuży jak opętana, gaworzenie to dopiero przed nami, te wszystkie ioooo, uaaaa i inne khi i gy to głużenie :-)
I też taka towarzyska ostatnio, na chwilę się odejdzie od niej to się złości :blink:
Pieszczocha moja śpi mi na brzuchu, wczoaj w łózeczku przespała do prawie 1 od 20.30, na karmienie ją wzięłam do siebie i tak zasnęłysmy, nawe nie pamiętam kiedy :baffled:
 
zdrówka życzę wszystkim choruskom: dużym i maleńkim :).
naty u nas też szyi nie widać... ale jakoś wydaje mi się to normalne bo ta szyjka krótka a Antoś okrąglutki więc jak ma być widać? stracha napędza ta fizjoterapeutka...:baffled:

Antoni się zlitował i dał mamie troszkę więcej snu niż ostatnio. Wieczorem nie mógł zasnąć i męczyliśmy się tak póltorej godziny aż do 22. Obudził się o 1:30. Zjadł i kimał dalej do 5:30, zjadł i pospaliśmy jeszcze 3 godziny... także rano czułam się jak nowo narodzona po ostatnim nocnym maratonie :-D
Humor już nieco lepszy.

Vivienne czy ten krem aquastop to jest taki na zimę i ma na opakowaniu narciarza narysowanego? Bo taki dziś mój M kupił...

Zagłosuj na maluszka o imieniu Antosiek - w konkursie fotograficznym - LennyLamb.com
 
Ostatnia edycja:
Witam,
ostatnio mnie nie było, od soboty dokładniej, bo wieczorkiem zasłabło mi się dwa razy i wylądowałam w szpitalu, wczoraj dopiero wyszłam, masakra.... i przez to wszystko straciłam pokarm..., spróbuje jeszcze powalczyć ale ciężko to widzę
trochę nadrobiłam

bulkasia trzymaj się

4madlen zagłosowałam

moja Lenka też nie ma szyjki, i też nie bardzo chce dzwigać główkę jak ją za ręce ciągnę

Aurelka jeszcze trochę, dasz radę....
 
Cze dziewczyny,
ja po rezonansie jestem, ktory pokazal, ze kregoslup caly jest. Bol i niemoc w poruszaniu prawdopodobnie jest po znieczuleniu!!! :wściekła/y: Jak mi wbila sie w kregoslup to mialam jedna strone znieczulona bardziej, a prawa prawie wcale. Powiedzieli, ze nie ma na ten bol lekarstwa (biore tabletki ale nie pomagaja) dali mi morfine doustna i wyslali do domu. Ja dalej nie moge chodzic, brac mojego synka na rece i nic przy nim robic!!! Jestem zrozpaczona i nie chce mi sie zyc, bo co to za zycie?! Moj maly mial wczoraj pierwsza szczepionke i wazy 5800 i miezy 63cm, wciaz karmie go cyckiem na lezaco. Kregoslup tak mnie boli jakby ktos mi noz wbijal. Maz mnie musi ubierac, rozbierac, wkladac do wanny. Jest u nas siostra mojego L. i nam pomaga, wlasciwie to ona sie zajmuje Franiem, ja tylko moge na to patrzec z sercem rozbitym na tysiac kawalkow. Moj synek usmiecha sie i guga, ale nie do mnie, tylko do cioci. Czasem zadaje sobie pytanie, czemu to nas tak Bog doswiadcza? Czekalam i modlilam sie o to male szczescie, by teraz byc tylko jego'' pokarmem'' i ciezarem dla mojego meza. Marze o tym, by wyjsc na normalny spacer we trojke, by normalnie zyc bez ciaglego bolu. Przepraszam, ze tak wam marudze, ale nie mam komu sie wygadac, nie chce dolowac jeszcze bardziej mojego meza, ktory robi dobra mine do zlej gry.

Bulkasia- wspolczuje Ci bardzo, az dziwne jest to, ze lekarze nic na scanach nie zauwazyli? sluzba zdrowia...ech Duzo wytrwalosci Ci zycze i musi byc dobrze. :tak:

Fiolka- cierpliwosci i oby maluszkowi wszystkie bole przeszly.
 
muffy bardzo mi przykro i tulę Cię wirtualnie... :( może pomogłaby jakaś rehabilitacja? albo masażysta? nie wiem czy w uk praktykują takie metody leczenia ale jeśli nie to może warto przyjechać do pl na leczenie? Nie możesz się poddać bo masz dla kogo żyć a jak bedziesz walczyć i wierzyć ze sie uda to staniesz na nogi i spacer przestanie być marzeniem... mocno trzymam kciuki za Ciebie! Walcz!
 
reklama
Do góry