liwus
Mama Rozalki i Adasia :)
My dzisiaj po szczepieniu więc dzień pod tytułem "jest mi źle i nie dobrze i płaczę i narzekam". Na szczepieniu byliśmy o 9:00 a Rozalka dopiero teraz zasnęła w ciągu dnia zasypiała na 20-30 minut i budziła się z płaczem, nawet w chuście za bardzo nie chciała zasnąć.
A teraz po kąpieli sobie smacznie śpi...
Była też ostatni raz położna więc mam ją z głowy
Byłyśmy dzisiaj po prezenciki dla kuzynowstwa Rozalkowego i Adasiowego. Jutro przyjmujemy przyszłego chrzestnego także ja jutro robię faworki , ciasteczka kruche , babeczki i ciasto. Powinnam się wyrobić do 17:00. Sama też dzisiaj padam na ryjek, także zaraz prysznic i trochę odpoczynku bo Małą dzisiaj się nanosiłam na rękach i kręgosłup trochę się odzywa. Jutro odpoczynek od lekarzy a w czwartek znowu ruszamy na podbój..ehh..
Nadrobię Was jutro wieczorkiem ...
Pa
A teraz po kąpieli sobie smacznie śpi...
Była też ostatni raz położna więc mam ją z głowy
Byłyśmy dzisiaj po prezenciki dla kuzynowstwa Rozalkowego i Adasiowego. Jutro przyjmujemy przyszłego chrzestnego także ja jutro robię faworki , ciasteczka kruche , babeczki i ciasto. Powinnam się wyrobić do 17:00. Sama też dzisiaj padam na ryjek, także zaraz prysznic i trochę odpoczynku bo Małą dzisiaj się nanosiłam na rękach i kręgosłup trochę się odzywa. Jutro odpoczynek od lekarzy a w czwartek znowu ruszamy na podbój..ehh..
Nadrobię Was jutro wieczorkiem ...
Pa