reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamuski grudniowe

Dziewczyny jestem zalamana, juz 6 tygodni odkad urodzilam Julke a mam nadal krocze niezrosniete. Nie wiem czy szwy mi pekly czy co sie stalo. Wiem ze to obrzydliwe i przepraszam ze pisze tak bezposrednio, przy porodzie po pekalam w kilku miejscach i mialam szwy 2 stopnia. Kontrole mam dopiero w sobote a ja przez to spac nie moge. Wczoraj ogladalam rane w lusterku i o malo nie zemdlalam, nie plamie juz od 4 tygodni, widac wszystko co mam w srodku, jestem zalamana nie chce o tym mowic mezowi bo boje sie ze nie bedzie juz ze mna chcial no wiecie co. Boze nie moe przestac ryczec, jak bedzie wygladalo nasze zycie seksualne. Na angielskich lekarzy raczej nie licze bo pewnei to zlekcewaza a do Polski jedziemy dopiero w czerwcu.
Przepraszam ale musialam sie komus wygadac, przepraszam ze na taki temat.
 
reklama
witam się wieczornie... dałam radę was podczytywać w ciągu dnia ale z odpisaniem już gorzej... jak mała spała latałam jak z pieprzem po domu by w końcu coś ogarnąć i ugotować obiad... wczoraj nie zrobiłam nic bo cały dzień miałam Agatkę na rękach :-(
nathani my dzisiaj tez po pierwszym werandowaniu... nie wiem tylko jak to u Was wygląda... ja ubrałam Agatkę w kombinezon i czapkę, położyłam do łożeczka i uchyliłam okno i tak mała spała dobre dwie godziny... Również planujemy pierwszy spacer na niedziele... o ile pogoda pozwoli....

fiolka witaj :-) i nie zadręczaj się takimi myślami... jesteś najlepszą mamą dla Twojego synka :tak:

cinamona co to za leżaczek??? bo chyba gdzieś pominęłam ten wątek a planuję taki zakup w najbliższych dniach

wisienka ja po pierwszym porodzie też miałam taką masakrę z raną i teraz już nie pamiętam kiedy ale w końcu się zagoiła... została po niej falbanka ale przy drugim porodzie lekarka nacięła mnie w tym samym miejscu i "pięknie" zszyła i miałam tylko białą kreseczkę... teraz obawiam się, że lekka falbanka zostanie... nie planuję już więcej dzieci więc będę musiała do tego przywyknąć... a co do męża i sfer intymnych.... hmmm... ciężko się wypowiadać w czyimś imieniu ale moim zdaniem nie powinno to mieć wpływu... najmniejszego!!! tak było u mnie...

jak zawsze nie pamiętam już co komu dalej odpisać :zawstydzona/y:

Aaaa!!! Mam pytanie: Czy kąpiecie codziennie maluszki??? i czy robicie już to o tej samej godzinie???
 
Dziękuje, Kochane jesteście.
U nas bym powiedziała całkiem nieźle ;-) Mały śpi po 3 godzinki budzi się je, przebranie pampersa potem chwila gadania nawet aż tak bardzo nie wrzeszczy, ma napady ale uspokaja się .
To jest chyba jego sposób marudzenia bo daje mu jedego cycucha i śpi więc chyba najada się ...
My tez leżaczek musimy kupić (tak jak myślałam od rodziny nie doczekałam się niczego mało tego Wikusiowi nic nie kupili, siostra jedynie paczkę pampersów a gdziadki dla których jest pierwszym wnuczkiem nic mu nie dali guzik nie wiem jak tak można), dziś też D. zamówił nawilżacz bo mam wrażenie że w pokoju jest sucho i kataru się nie pozbędziemy...
Trzęsę się teraz aby mały miał dobrą odporność ...
Chciałabym go zacząć na spacery brać, to werandowanie trzeba zacząć choć już na dworze był kilka razy do szpitala, lekarza i na badanie...

Jak sobie radzić z odparzeniami ? Dostał w szpitalu chyba po antybiotyku :/
Stosowaliśmy bephanten potem termentil czy jakoś tak .
Jak pielęgnujecie pupe?
 
Witam wieczornie Fiolka ciesze sie ze jestescie w domku jestes wspaniała matka a pewnych rzeczy przewidziec sie nie da nie obwiniaj sie wazne ze byłas cały czas z nim i czuł twoja bliskosc to mu wynagrodziło wszystko:tak: Ja kapie Julite codziennie po 20 czasem o 20 nigdy nie kapie jej punktualnie:eek:na pupe odparzona nam pomogło szare mydło myłam jej nim pupe i krem od lekarza mamy robiony i teraz ma piekna pupe:-) Julita dzis sie pierwszy raz dwa razy swiadomie usmiechneła to był piekny widok m zazdrosny ze smieje sie tylko domnie:-D m w domu wiec wychodzimyz dziewczynkami starsza na sanki młodsza we wózku na spacer i fajnie jest jak mam go w domu bo zawsze cos pomoze :-)
 
Fiolka witaj w domu, zdrówka dla małego i sił dla Ciebie do przywyknięcia. Teraz będzie tylko lepiej :)

Goko leżaczek pewnie taki TANIO! LEŻACZEK BUJACZEK 3w1 Z WIBRACJAMI 0-18 KG (2920207718) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. albo coś podobnego, ja mam taki właśnie z Fisher Price, kupiłam uzywany ale w stanie idealnym.

My kapiemy co dwa dni, a jeśli czasem zaliczymy kąpiel codziennie to raz z plynem raz samą wodą. Kąpiemy tak około 20 przeważnie, ale czasem i przed 18, po prostu pod wieczór, ale nie o stałej porze.
 
cinamona dobry pomysł;-)
wisienka nie martw się dr. coś zaradzi.
goko ubrana w kombinezon, przykryta i na 10 minut na taras , dziś była chyba 13 minut zanim ją zwinęłam i tak stopniowo do niedzieli będę wydłużać aż pójdziemy na spacerek dłuższy ;-) Lenkę kapiemy co drugi dzień w okolicach wieczoru bez stałej godziny zależy jak się obudzi
fiolka nie przejmuj się nasze dziadki też nic nie kupili , ale wiesz to kolejna wnuczka...pupa sudocrem u nas się sprawdza znakomicie
wiolka zazdraszczam uśmiechu :tak:
zmęczona jestem kawka by się przydała :cool:
 
Dziewczyny jestem zalamana, juz 6 tygodni odkad urodzilam Julke a mam nadal krocze niezrosniete. Nie wiem czy szwy mi pekly czy co sie stalo. Wiem ze to obrzydliwe i przepraszam ze pisze tak bezposrednio, przy porodzie po pekalam w kilku miejscach i mialam szwy 2 stopnia. Kontrole mam dopiero w sobote a ja przez to spac nie moge. Wczoraj ogladalam rane w lusterku i o malo nie zemdlalam, nie plamie juz od 4 tygodni, widac wszystko co mam w srodku, jestem zalamana nie chce o tym mowic mezowi bo boje sie ze nie bedzie juz ze mna chcial no wiecie co. Boze nie moe przestac ryczec, jak bedzie wygladalo nasze zycie seksualne. Na angielskich lekarzy raczej nie licze bo pewnei to zlekcewaza a do Polski jedziemy dopiero w czerwcu.
Przepraszam ale musialam sie komus wygadac, przepraszam ze na taki temat.

Wisienko bardzo Ci wspolczuje. Jesli jestes w uk to faktycznie z ich lekarzami moze byc roznie, lecz jesli twoja rana sie nie goi to powinni zareagowac. Moze zszyc jeszcze raz. Ja uzywam caly czas tantum rosa, moze kalia by ci pomogla w szybszym gojeniu..w sensie nadmanganian potasu, ale to chyba bys musiala sobie z Polski sciagnac bo ja np w Irlandii nie moglam tego dostac, nie dosc ze nie ma to jeszcze ponoc jest na recepte:szok:
Nie wiem jak u Ciebie jest w zwiazku, ale jesli chodzi o mnie to ja sie nie krepowalam i prosilam meza zeby ogladal rane i za pierwszym razem kiedy mnie nacieli i teraz gdy peklam w tym samym miejscu i tez mnie pozszywali.
Niestety nawet w lusterku ciezko jest cos dojrzec. Wiem ze to troche obrzydliwe, ale moze rozmiekczylas sobie szwy woda? Ja staram sie kapac ( brac prysznic) co drugi dzien a tak to sie tylko obmywam, wlasnie zeby sobie tam nic nie porobic. Jestem tydzien po porodzie i czasami zapominam o moich szwach, bo mnie nie bola, a przeciez tak latwo o rozerwanie czy puszczenie szwu...
Ja znam tez przypadek mojej kolezanki, ktora tak zszyli, ze nie mogla no wiecie ze swoim chlopakiem i jak byla u lekarza irlandzkiego to powiedzial jej ze wszystko jest ok, ona na to no jak jest ok jak my nie mozemy...no i biedna pojechala do pl zeby ja rozcieli i zszyli ponownie juz jak nalezy...

Fiolka nie zadreczaj sie, jestes wspaniala mama, napewno zaslugujesz na swoje dzieciatko. Jeszcze nie raz twoj synek Ci to okaze. Co do odpazen to ja uzywam linomag, sudocrem, u nas to sie sprawdzalo. A jeszcze byla u nas pielegniarka srodowiskowa w poniedzialek i powiedziala zeby plukac husteczki nawilzane dodatkowo w wodzie, bo niby sa sensitive a moga podrazniac. Nie wiem ile w tym prawdy, ja uzywam pampers sensitive u corki u jest ok, jak uzywalam tych zielonych to mala dostawala bialych krostek na pupie, moze faktycznie bede je plukac zeby mi sie nie zmarnowaly bo leza i zalegaja.

Ja dzis pospalam w poludnie, maz tez. Od razu lepiej sie czuje. Moj synus nawet ladnie spi i nawet glosna muzyka w pokoju mu nie przeszkadza.
A mnie strasznie piersi pieka, juz nie wiem co mam robic zeby sobie ulzyc.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Basia - uzywam Tantum Rosa od poczatku i caly czas uwazalam nie wiem kiedy mogly mi peknac te szwy. Zobacze co mi powie GP w sobote pewnie nic i tak nie zaradzi bo ci lekarze tutaj sa beznadziejni. Dziekuje za podzielenie sie ze mna informacjami.

Ja Julke kapie co drugi dzien, polozna powiedziala ze maluszki sie nie brudza zeby je myc codziennie.
 
Do góry