reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuski grudniowe

nathani dużo zdrówka dla córci a siły dla Ciebie:tak:
Lilith szef to jakiś chyba bez serca koleś, trzymaj się.
U mnie cisza, brzuch tylko strasznie się spina i bolą biodra. Uciekam już do wyrka bo jakoś słabo się czuję. Spokojnej nocki...
 
reklama
nathani to się Sarce trafiło... z drugiej strony lepiej że teraz niż na święta, do świąt to już będzie zdrowa dziewczyna. A Ty może zaopatrz się w maseczkę?

Moja blizna po cięciu za dnia wygląda okej, na prawie zagojoną, ale od jakiegoś tygodnia po prysznicu zbiera mi się w kilku miejscach ropa, takie małe bąbelki i w jednym miejscu krew, że jak przycisnę obok to wypływa ale tak mało. Chyba powinnam iść z tym do jakiegoś medyka, nie? Do pierwszego kontaktu? Czy wymyślam i to normalne? Jakby nie patrzeć to się jakoś specjalnie nie oszczędzałam po wyjściu ze szpitala... ale z drugiej strony też nie szarżowałam :baffled:
 
Ankka ja jestem pewna, ze wszystko bedzie dobrze, trzymamy ogromne kciuki :)
Viv super ze utworzylas ten nowy watek :)
Nathani przytulam mocno i trzymam kciuki za zdrowko Sary!!!! kochana przytulam Was wszystkich. Imie dla corci piekne wybraliscie :). My powiedzilismy sobie, ze jak nam los da corcie to bedzie Lilly Ann :), padly tez kiedys imiona Julia i Brittany :). Poczekamy zobaczymy :). Co do tej strzelaniny to byla elementary school i zginely dzieci w wieku 5-10 lat. U nas na wszystkich kanalach mowia tylko o tym, podobno nie zostal wpuszczony dobrowolnie na teren szkoly, ale wtargnal sila. Ciagle jest wiele spekulacji co nim kierowalo, w tej szkole pracowala jego matka, policja wielu rzeczy nie potwierdza, w newsach wczesniej mowili, ze zabil swoja matke w szkole, a teraz ze znaleziono ja w domu, strzelal do dzieci i do personelu i to z trzech sztuk broni (pytanie jak ktos kto byl chory psychicznie wszedl w posiadanie takiej ilosci broni), mowia tez ze zabil swojego brata, ale policja nie potwierdza wszystkich tych faktow tylko mowia, ze napewno ofiara byl ktos mu bliski. To wszystko jedna wielka maksakra
Mikaa kochana dziekuje za Twoje slowa to mile bardzo :). My planujemy jeszcze dzieci i chcemy rodzic juz tylko w domu, dla nas to bylo wyjatkowe :). Mamy juz porownanie naszych dwoch pierwszych porodow w szpitalu i tego w domu, kazdy porod byl dla nas cudowny i jedyny w swoim rodzaju :), ale nastepne dzieci jak nie bedzie zadnych przeciwwskazan bedziemy rodzic w domu, chcemy znowu to przezyc za jakis czas.
Lilith zdrowka przede wszystkim :)
Viv lepiej skonsultuj ta blizne z lekarzem dla swietego spokoju ze wzgledu na ta rope.
A ja teraz po sn krwawilam intensywnie 6 dni, teraz lece na podpaskach, juz jest mniej.

Ciesze sie, ze sie awatarek podoba, moje dwa spiochy R i H :).. Ja teraz tylko na chwilke, bo niedlugo jedziemy do tej szkoly rodzenia mamy tam byc na 15. Biore sobie chusteczki, bo sie obawiam, ze bede ryczec hehe, zobaczymy ile sie nam tam zejdzie:). Zobaczymy jak Henio zniesie taka przygode :), bedzie u tatusia w chuscie, wiec moze przespi :). RJ i Marcus zostana z babcia. Dekorowalismy wszyscy dom w srodku, czujemy swieta czujemy :). Zrobilysmy z tesciowa obiadek- lazanie, chcialysmy zrobic wegetarianska, ale moj maz to miesozerca, wiec jest z miesem :). No ale dla Marcusa zrobilam makaron z sosem truskawkowym :). No i pieczemy muffiny z borowkami mniam :). Plus jest jeszcze zupka brokulowa, wiec jak ktos glodny to zapraszam :). RJ wysypal make na podloge w kuchni, moj najstarszy synus uwielbia pomagac w kuchni po swojemu, wrzuca do garnkow, miesza, dajemy mu taki bezpieczny nozyk to i kroi po swojemu pod naszym okiem i jest szczesliwy, no i pomagal przy robieniu ciasta na muffiny, mial wsypac make, ale mu kubek wypadl i spadl na podloge, a potem chcial sam posprzatac, wiec po swojemu zamiatal czyli brudzil bardziej :). No ale sytuacja opanowana :)
 
Byliśmy. Ledwo wysiedziałam a to przez bombardowanie małego, musiałam się wyginać aby moje żebro nie cierpiało ciągle :sorry: D. powiedział że już go nie weźmiemy do kina :-p
Film też bardzo średni. We wtorek chyba znów idziemy :p
Przyszłam do domu fajny humor a tu sms od taty "jak się czujesz nie wybierasz się rodzić?" mam iść naprawdę powoli dość.

Bakusiowa a to faktycznie szkoda że męża nie ma w domu

Asia spacerek dobra rzecz, od razu lepiej :tak:

Aurelka fajna taka teściowa :-p

Basia ja też nic kompletnie nie czuję, wizytę mam ale u gin. 21 w dzień terminu i coś czuje że do niej dotrwam :zawstydzona/y: domowe jedzonko najlepsze :-p

mummy3 bardzo ciekawy avatar :tak:
Owszem w pełni się zgadzam kasa rzecz nabyta szczęścia nie daje ale z drugiej strony jakże potrzebna.
Jak kłopoty się nie rozwiążą pozytywnie to nawet nie mam co myśleć o drugim bąbelku na razie a co dopiero trzeci :zawstydzona/y:Co mnie dobija bo nasze marzenia mogą się nie spełnić przez takie coś gdzie nie jesteśmy niczemu ani nikomu winni :-( to przykre. Jeszcze przy moich problemach z zajściem w ciążę takie odkładanie kolejnych ciąż nie jest dobre...
Na razie o tym nie myślę wierzę że los się do nas uśmiechnie (choć już czuje że tak jest ze względu na malucha) ...
Trzymam kciuki za brata, aby Wam wszystko dobrze się poukładało :tak:
Super że kikutek odpadł :-) my w wakacje wreszcie chyba zrobimy tatuaże sobie :-p

Ja jestem Byczek uparciuch :-p

mikaaa powiem Ci że mam to samo, chciałabym się rozpakować już też dlatego że codziennie boję się o małego. Czy nic mu nie brakuje czy wszystko tam ok, jak już bedzie po terminie to chyba oszaleje czy jest dobrze :/

Lilith niech l4 weźmie ;-)

Nathani trzymam kciuki aby córci się poprawiło szybko
 
Fiolka buzka ogromna dla Was, wszystko sie ulozy zobaczysz, trzeba tylko myslec pozytywnie. Co do tatuazy to moj R ma od jakiegos czasu wytatuowany prawy bok, ma imiona dzieci i daty ich urodzin, moje imie i date slubu i ozdobniki, teraz sobie dodal Henia i jego date urodzin, no i zrobil sobie dziare na ramieniu i ona przechodzi na plecy, a tam ma napis "carpe diem" z ozdobnikami :). Ja bede sobie robila tatuaz ale po porodzie to moge dopiero za pol roku zrobic i bede miala na lopatce imiona dzieci, daty ich urodzin i imie meza i date slubu, chce miec tak jak i on sobie zrobil :)

Kochane uciekam, bo musimy wszystko ogarnac i wyruszyc niedlugo, aby zdarzyc na ta 15. Buzka
 
mummy 3 dobrego czasu , buziaki. Idę się położyć dałam Sarze antybiotyk i ibum. zasnęła. Żeby tylko Julka od niej nie załapała.
 
Witajcie

ja tylko na chwile.
pewnie was nie nadrobie.
Rozpakowanym mamusia skladam najsredeczniejsze gratulacje.
Nie mogz jakos znalezc czasu zeby cos napisac. Wszystko jest dla mnie nowe.
Od wczoraj jestesmy w domu. Maja w ciagu dnia anioleczek ale w nocy jest troche gorzej, bo marudzi. Dopiero sie siebie uczymy i pewnie troche to zajmie.
Wlasnie dzisiaj pojawialo sie u mnie mleko. Ale mnie cycki bola. Wygladaja jakby mialy wybuchnac. Musialam sobie troche pokarmu sciagnac bo inaczej bym nie wytrzymala.
Moj eNek zakochany na zaboj w Majeczce, nie sadzilam ze az tak nasza pszczolka go poruszy.
Jestem szczesliwa ale tez bardzo zmeczona. Na szczecie przyjechali do nas tesciowie i mam wielka pomoc z ich strony. Zostana pewnie ze 2-3 tygodnie, na poczatku krecilam troche nosem ale teraz jestem wdzieczna ze przyjechali.
A tak wogole fizycznie to ja sie czuje fenomenalnie. Nie nacinali mnie ani nie popekalam wiec nic mnie nie boli i wszyscy mowia ze nie wygladam jakbym urodzila przed 3 dniami. Po wyjsciu ze szpitala 7 kg mniej i do zrzucenia jeszcze 6 i mam nadzieje ze szybko sie uda ich pozbyc.
Jak znajde chwile czasu to opisze porod. Byl ekspresowy i wszystkim jeszcze w dwupaku zycze takiego.
Nie chce zasmiecac watku ale nie wiem gdzie wrzucic zdjecia malutkiej wiec zrobie to tutaj.

DSCN1339.jpg
 
Jedziemy na IP. Skurcze co prawda z różną regularnością, ale bolą. Kilka co 8 minut, kilka co 6, potem znowu 8. Jestem zgłupiała, ale nie czekam
 
reklama
Powodzenia ankka. Ja juz w lozeczku, moze jutro na zakupy sie ruszymy poki jeszcze mam sile. Zrobilam juz liste na swiateczne zakupy.

Ja teraz mam ciezki orzech do zgryzienia...prezent pod choinke dla mnie....nie wiem co bym chciala dostac...maz mnie troche wkurza, bo po 10 latach bycia ze soba powinien miec chociaz jeden pomysl na mnie. Jeszcze ani razu nie zrobil mi niespodzianki...a 2 lata temu jak na rocznice zazyczylam sobie lancuszek z wisiorkiem, to jeszcze musialam isc do sklepu i palcem pokazac ktory:szok: juz sam nie mogl wybrac, mimo ze wiedzial co chce..ehhh
 
Do góry