reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie z Łodzi

ej, a u nas maciek zjada sznurowki i ja mu pozwalam, bo co ztego jak mu jedne zabiore jak wezmie drugi, a do kuchenki jak podchodzi to krzycze maciek nie wolno i pokazuje nununu i jak narazie dziala

Ewlwira , ogolnie zamownienie bede skaldac dopiero pod koniec tego miesiaca, mam cennik moge ci go emailem wyslac, a jesli chcesz zobaczyc zapachy to musimy sie umowic.

u nas maciek troche pokasluje ale mysle ze to tylko chwilowo, ja kupilam dzisiaj leki dla siebie bedzie 240zl na m-ce przez pol roku super
 
reklama
U nas jakoś powoli - raz w żłobku, raz w domq. Zębów jest 5 i na szczęście 2 na górze była bez temperatury, więc może już taka tendencja pozostanie?
Martwi mnie trochę to, że mała nawet nie myśli o chodzeniu bez pchacza - jeszcze ma słabe mięśnie, no i mówi tylko po swojemu i nie chce nas zaszczycić rozmową. Za to klocki i piramidki ładnie układa:) Ehh te dzieciaki, zaraz 11 miesięcy mija i widzę jak z małego zawiniątka wyrasta pewna siebie i bardzo charakterna istotka. Żeby tylko była szczęśliwa i zdrowa i nic więcej nie potrzeba :)
pozdrawiam
 
nie martw sie moj tez pozno zaczal chodzic, chodz ja mysle ze pchacz to nie jet dobra zabawka dla dziecka

dziewczyny jesli nie macie pomyslu na prezent polecam perfumy, moje kolezanki z pracy a bardzo zadowolone, ja sama mezowi kupilam, ja moge dojechac do was pokazac probki, zamowienie skladam od koniec miesiaca, cennik moge wam na e-maila wyslac.

moze bedzie to tez dobry pretekst do spotkania, bo ngle wszystko ucichlo i sie nie spotkalysmy.
co do spotkania na kawe zapraszam do siebie , ja nie gryze, sa dni a teraz co raz czesciej gdy jest zimno i nie przyjemnie na taka pogode dlugi spacer to nie raz trudne, moze jest mama ktora nie pracuje tak jak ja, czesto siedze w domu sama z malym jak M ma 12 godzin to cale dnie go nie ma
 
dziewczyny chcaialbym sie ogloscim jako makijazystka miedzy innymi na ten sylwester, to sa zdjecia z ostatniej sesji co o tym myslicie?
W salonie za taki makijaz zaplacicie od 100zl, u mnie tylko 50zl.
23.jpg18.jpg17.jpg13.jpg10.jpg9.jpg6.jpg4.jpg3.jpg20.jpg
 
zea jak czytam twoje opisy o wyrastaniu ząbków to dopiero doceniam, że mój tylko gryzie wszystko i ślini się więcej. Bardzo ci współczuję... Chodzeniem się nie przejmują, lepiej żeby dłużej się trzymała. Mój Adaś dopiero zaczął chodzić dzien przed pierwszymi urodzinami mimo iż samodzielnie na nóżkach stał już w 7 miesiącu. Teraz niestety już tak się rozbrykał, że wogóle nie uważa. Co chwilę się przewraca, a że jest jeszcze "gapeć", to zamiast upadać na ręce, przewraca się na czoło. W domu mam panele, więc jest bardzo twardo. Dzisiaj nabił sobie guza w tym samym miejscu, w którym wczoraj zdobył. Nawet nie chce myśleć jak to musiało boleć. Gdybym miała nadzieję, że nie będzie zdejmował kasku do nauki chodzenia, na pewno bym mu go kupiła...
 
no coz ja sylwestra rowniez w domu spedze, i nawet nie wiem czy nie sama z dzieckiem bo maz do pracy . Ale ja poprostu uwielbiam malowac, i bardzo tesknie za rzeczami, zabiegami ktore robilam w salonie.
 
reklama
hej dziewczyny,
u nas juz 2 dni w żłobku i odpukać nie ma gila :-D:-D:-D
marysia to Ty biedna jestes z ta pracą twojego męża :-(, mój ma tylko dyżur pod tel w domq na szczęście.
Co do chodzenia to u nas jest za rączkę na maksa, a wczoraj zdjęłam jej skarpetki i było na boso - dopiero zasuwała:)
Marysia a ty w salonie jako kosmetyczka czy fryzjerstwo też?
P.S. Marysia dopiero teraz zobaczyłam: brałaś ślub 14 listopada 2009???
 
Ostatnia edycja:
Do góry