reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Łodzi

reklama
Kinia ja Ciebie tez pamietam:-)

Bartus dobrze....ladnie rosnie....ostnio jak bylam z nim na kontroli to wazyl 9400 i mierzyl 70 cm, jest wesoly,lubi sie smiac ale lubi tez postawic na swoim i jak cos mu nie pasuje to jest ryk i wymuszanie;-)
Urodzil sie 2 stycznia w Matce Polce. Fajnie pelza po mieszkaniu...jeszcze nie raczkuje ale to chyba moja wina bo cale wakacje spedzilismy na wsi i troche za duzo byl na raczkach i chyba przez to to opoznienie w raczkowaniu. Za to fajnie robi i mowi "papa" :-)

A jak tam twoja Dzidzia??
 
Kinia ja Ciebie tez pamietam:-)

Bartus dobrze....ladnie rosnie....ostnio jak bylam z nim na kontroli to wazyl 9400 i mierzyl 70 cm, jest wesoly,lubi sie smiac ale lubi tez postawic na swoim i jak cos mu nie pasuje to jest ryk i wymuszanie;-)
Urodzil sie 2 stycznia w Matce Polce. Fajnie pelza po mieszkaniu...jeszcze nie raczkuje ale to chyba moja wina bo cale wakacje spedzilismy na wsi i troche za duzo byl na raczkach i chyba przez to to opoznienie w raczkowaniu. Za to fajnie robi i mowi "papa" :-)

A jak tam twoja Dzidzia??

Aniwar, moja Duśka waży tyle co Bartuś mniej więcej i ma ok 75 cm, jest wesoła, ale potrzebuje strasznie dużo uwagi, jak tylko zostawiam ją na dwie minuty samą w pokoju7 to bankowo coś nabroi, wyciągnie wszystko z szafek, albo wejdzie na kanapę, czy fotel i próbuje wspiąć się na stół, trzeba mieć przy niej oczy dookoła głowy, także z jednej strony ciesz się, chwilami spokoju, że Bartuś jeszcze nie chodzi, bo później zobaczysz, że będzie wszędzie i to w mgnieniu oka. Co do raczkowania to tak naprawdę jest to indywidualna sprawa każdego dziecka, Nadia np, dopiero po 7 miesiącu zaczęła siadać :) A później poszło jak burza wszystko.

aniwar witam:)
u nas dzisiaj Uśka wygląda trochę jak wielokropek:) siły odzyskała całe i nabyła nowych:p łapie się wszystkiego i wstaje, biega za pchaczem i wszędzie jej pełno:)
Najważniejsze, że samopoczucie dobre, a wielokropek może być fajnym wspomnieni9em jak będzie starsza - koniecznie utrwal to na zdjęciu ;))

No to trzymajcie za mnie kciuki w sprawie pracy, oby udało się. Miłego dnia.
 
Witam sie z ranka:-)
my na nogach od 5 Bartus wlasnie drzemie:-)
Kinia powodzenia:-) a gdzie masz rozmowe??
Zea dobrze ze to tylko 3-dniowka i macie juz ja z glowy:-) a kazde dziecko ja przechodzi??
 
nancy też tak myślałam, ale "Za przyczynę rumienia nagłego uznano wirusa (HHV6- human herpesvirus 6, występującego w odmianie A i B)." Więc gdzieś wyczytałam, że jak dziecko ma pecha to przechodzi 2 razy...a znając nasze szczęście i tendencje do chorób Uśki...
kinia jak rozmowa?
 
Witam. Wczoraj już późno wróciłam, nie miałam siły wchodzić na bb. Rozmowa i ogólnie 2 etap poszły świetnie. Od poniedziałku masz 6 dni próbnych, jak się spiszę wtedy podpisuję ze mną umowę. Muszę zacząć szukać kogoś do opieki nad Nadką, bo niestety nie mam z kim jej zostawiać. Tylko jak ja widzę cennik opiekunek od 10 zł za godzinę to jestem przerażona, bo niestety wiadomo, że na początku nie zarobię tyle, żeby dać opiekunce z 1200 zł. A kluby malucha? Ok 800zł miesięcznie plus dodatkowo ok 11-14zł na dzień za wyżywienie.... I jak tu człowiek, który nie ma rodziny w okolicy ma zorganizować opiekę dla dziecka? Przeraża mnie to.
 
reklama
Kinia gratuluje ze udalo sie z praca:-)
To prawda ceny opiekunek sa starszne...moze tak jak pisze zea uda sie do panstowego...trzymam kciuki:-)
 
Do góry