Mamusie z Łodzi

[Viola240]

phantas może i ciut za wcześnie ale co ja zrobię jak chcę drugiego bobaska staramy sie bo się staramy ale niuni od cyca nie będę odstawiała poprostu da sie to się uda ajak nie to trudno może bardziej się nam poszczęsci gdy Olivka będzie dostawała stałe pokarmy zobaczymy
dlatego więc i tak to się rozejdzie w czasie za nim do czegokolwiek dojdzie

 

[Viola240]

mamusiuagusiu wiem o tym i dlatego właśnie zaczynamy sie powoli starać i dzięki za kciuki może się uda a jak nie to przecież świat się nie skończy nie teraz to póżiej ;D

 

[Myszatka]

phantas może i ciut za wcześnie ale co ja zrobię jak chcę drugiego bobaska staramy sie bo się staramy ale niuni od cyca nie będę odstawiała poprostu da sie to się uda ajak nie to trudno może bardziej się nam poszczęsci gdy Olivka będzie dostawała stałe pokarmy zobaczymy
dlatego więc i tak to się rozejdzie w czasie za nim do czegokolwiek dojdzie

No bardzo wcześnie próbujesz, ja też tak uważam.
Teraz dzidzia mała nie masz z nia problemów a poczekaj jak zacznie raczkować to bedzie praca i to czasami syzyfowa hihihihihi.
No i mała rośnie, momyśl o tym.
Oby było tak, ze ciąża będzie bezproblemowa ale jak by nie daj Boze trzeba było leżeć to kto się maluchem zajmnie? Jak byś np, nie mogła dzwigać, a dziecko waży coraz więcej.
No i przy kolejnej ciąży trzeba przestać karmić piersią, chcesz tego??
Zastanów się dobrze jeszcze raz. To oczywiście twoja sprawa i nikt za ciebie nie decyduje.
Ale ja bym na twoim miejscu zaczekała przynajmniej aż mała będzie na tyle duża, by mogłą się sama sobą zająć, będzie umiała chodzić byś nie musiała jej nosić.
Ale zrobisz jak zechcesz.

 

[phantas]

dzień dobry

ładnie nam pruszy na dworku prawda. oby tak do świąt było.

 

[Irlandia]

oj fajnie tylko, ze w Wigilie ma byc 6 st cel. i wszystko stopnieje!
Witam! ;D
Dawno nie zaglądałam. Święta mnie pochłonęły!

 

[Viola240]

Myszatka Nie uważam aby było za szybko co z tego że Olivka rośnie będzie raczkowała itp.uważam że sprostam wszystkiemu co będzie dotyczyło mnie jak i mojego dziecka a jeżeli będzie coś nie tak to zawsze mogę liczyć na pomoc mojego męża jak i rodzinę czy znajomych.Kto powiedział że trzeba przestać karmić piersią ??Specjalnie pytałam doktórki o to co jak zajdę teraz w ciążę to co z karmieniem a ona jak to co karmić (ale zazwyczaj jest tak że dziecko samo odrzuca pierś nie wiem być może smak się zmienia)
Zanim podjęłam taką decyzję zastanowiłam się pożądnie nad tym i razem wspólnie z mężem stwierdziliśmy że chcemy.
Zresztą tak jak napisałam wcześniej to nie takie proste zajść (karmiąc jednocześnie)więc i tak będzie odstęp miedzy dzieciaczkami i tak ale chciałabym aby był on około 1-2 lat ponieważ widząc i przebywają z dziećmii naszych znajomych gdzie różnica sięga 3-5 lat zauważam wielką niezgodność pomiędzy nimi - ciągle się kłócą o zabawki bo jeden drugiemu zabiera (starszy jest nauczony ustępować ale ileż też można) 2)sprzątanie pokoju starszy sprząta a mały w tym samym czasie chodzi i bałagani i ciągle wrzaski i krzyki itp itd.
Poprostu chcę teraz drugie i już...

 

[Myszatka]

Kto powiedział że trzeba przestać karmić piersią ??Specjalnie pytałam doktórki o to co jak zajdę  teraz w ciążę to co z karmieniem a ona jak to co karmić (ale zazwyczaj jest tak że dziecko samo odrzuca pierś nie wiem być może smak się zmienia)

Ja słyszałam inne opinie od lekarzy i czytałam też.
Ponoć powinno się odstawić od piersi bo jednak karmienie "obciąża"organizm kobiety i dodatkowo ciąża moze być już zbyt dużym wysiłkiem.
Moja koleżanka zaszła w ciążę mając 10 miesięczne dziecię i lekarz powiedział jej - definitywnie odstawić jak nie chce Pani poronić bo top za duzy wysiłek dla organizmu, poza tym zmienia sie gospodarka hormonalna w organiźmie i inne rzeczy, ale oczywiście nikt do niczego nie moze Cię zmusić.

Zresztą tak jak napisałam wcześniej to nie takie proste zajść (karmiąc jednocześnie)więc i tak będzie odstęp miedzy dzieciaczkami i tak ale chciałabym aby był on około 1-2 lat ponieważ widząc i przebywają  z  dziećmii naszych znajomych gdzie różnica sięga 3-5 lat zauważam wielką niezgodność pomiędzy nimi - ciągle się kłócą o zabawki bo jeden drugiemu zabiera (starszy jest nauczony ustępować ale ileż też można) 2)sprzątanie pokoju starszy sprząta a mały w tym samym czasie chodzi i bałagani i ciągle wrzaski i krzyki itp itd.
Poprostu chcę teraz drugie i już...

Co do walk między dziećmi.
Na to nie ma reguły.
Jest tak, ze przy większej róznicy wieku starsze dziecko pomaga mamie przy maluchu a bywa i tak, ze przy małej róznicy dziecko starsze jest strasznie zazdrosne i słyszałam nawet o przypadkach bicia młodszego dziecka przez starsze. Tego nie przewidzisz niestety i nie mozesz wychodzić z załozenia, ze u Ciebie tak będzie bo tak jest i u znajomych.
Zresztą ja się nie znam mam jedno dziecko i na razie nie planuje kolejnej ciąży, moze za parę lat, ale poczytaj sobie tutaj
http://www.dzieckoinfo.com/forum/sh...umber=1084561&page=0&view=collapsed&sb=5&vc=1

Te mamy wiedzą bardzo dużo na ten temat i zobacz jaka jest rozbierzność - nie ma reguł.

 

[Anus]

Mam wrażenie Myszatko, że zawsze chcesz pokazać, że wszystko wiesz najlepiej i ciągle dajesz rady, które są zbędne.

Viola240 gratuluję odważnej decyzji i życzę powodzenia!!!

 

[mamusiaagusia]

Viola240, moim zdaniem podjełaś słuszna decyzję.
Trzymam kciuki ;D ;D ;D
Zresztą ja także słyszałam, że wcale nie trzeba odstawiać, dziecka od piersi, będąc z drugim w ciązy.Jak uda mi się znależć to wkleje adres zebyście mogły poczytac.

Co raz częściej spotykam sie z opiniami, że mała różnica wieku pomiędzy dziećmi jest w porządku, co i dziećom wychodzi na dobre. W moim przypadku jest 2 lata i 2 miesiące róznicy.Tak jak napisłam są momenty kiedy mam dość, nie mam siły.Ake chłopcy to rekompensują./Widzę jak Oskarek wodi wzrokim za Kamilem, jak cieszy się na jego widok jak zanosi się śmiechem kiedy młodszy brat sie wygłupia .Kamilek w ogóle nie jest zazdrosny o młodszego brata.Owszem zdarza sie że nie pozwała Oskarowi wziąść którejś swojej zabawki, no alw w końcu nie ma jeszcze trzech lat. Jeszcze nigdy go nie uderzył.Przychodzi do niego, ściska go, cłuje i mówi , że kocha go. I jestem bardzo zadowolona.Ja planowałam różnicę wieku około 4 lat, stało się inaczej i bardzo się z tego ciesze i każdemu polecam. Nieprawda jest że taki dwulatek nie pomoże mamaie, przy rodzeństwie, wystarczy, że cos poda - krem czy pieluszke cokolwiek.To juz jest pomoc. Początki na pewno sa najtrudniejsze, ale mój kamilek ma kuzyna starszego o niecałe dwa lata. Jak sa obaj to jak by dzieci nie było. Super się razem bawią. Fakt, faktem, że bałaganią jak nie wiem co.Jakby tornado przeszło przez mieszkanie, ale jak są razem ja mam chwile spokoju.
Może tak być, że u Ciebie będzie inaczej, ale trzeba być dobrej mysli. Ja tez się bałam, jak sobie poradze, ale tak jak mówie wszystko jest ok.
Ja jestem z Toba

Oj Anus wydaje mi się, że mozesz mieć racje.

 

[marianeczka]

viola - ja tez jestem za. to znaczy sama bym sie nie zdecydowala, ale to jest kwestia sily, odpornosci i paru innych rzeczy. jesli dobrze sie czujesz, nie masz jakiejs anemii albo cus, to czemu nie. tez slyszalam, ze mozna nadal karmic. a ludzie radza sobie w "gorszych" sytuacjach. moja siostra ma 4 dzieci w weiku 0-7 lat, tez ma kupe roboty, ale tak chciala i jest szczesliwa. wiec powodzenia zycze.