reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie z Łodzi

hi hi, ja byłam od środy do piątku na OCP sala 28... ładny numer, a do którego lekarza chodzisz z Rydygiera ?
 
reklama
hehehe
nie chodze do zadnego. ale po pobycie w szpitalu jestem pod milym wrazeniem baradyna, roguckiego...i innych... nie spotkalam zadnego niefajnego lekarza. skakali wokol mnie jak mogli.
a w pon.ide na kontrole badan i nie wiadomo czy nie zostane juz do porodu :( zobaczymy...
buziaki
m
 
Witam
a czy któraś z was chodziła tam do szkoły rodzenia? Ja się wybieram w przyszłym tygodniu i nie wiem czego się spodziewać.
Mnie prowadzi właśnie Dr. Baradyn i jestem bardzo zadowolona z jego opieki
marianeczko - trochę zmartwiłaś mnie tym stanem ginekologii, mam nadzieję że trafię na górę :)
Ja jeszcze ani razu nie byłam w tym szpitalu ale z tego co wiem to w programie szkoły rodzenia jest zwiedzanie szpitala więc zobaczę jak tam jest i będę mogła się odpowiednio nastawić psychicznie :).
pozdrawiam
 
ja właśnie chodzę do Rogowskiego, ale leżałam na 3 pietrze, pewnie nie mieli tam juz miejsc i dlatego byłas na ginekologii, ale babka na izbie koszmarna jak dla mnie, brrrrrr
 
ciśnienie mi skoczyło za wysoko, a do tego mam od jakiegos czasu obrzęki, więc kazał mi pędem jechać do szpitala i już zostałam :(
 
Cieszę się dziewczyny, że tak dobrze piszecie o Rydygierze bo w nim zamierzam rodzić i mój lekarz tam pracuje. Ciągle namawia mnie na wizyte w szpitalu na jego dyzurze. Chce mnie oprowadzić i wszystko pokazać. Tylko że ja wciąz nie mam czasu. Poza tym do porodu daleko więc nie śpieszno mi do chodzenia po szpitalach. Gdzieś za tydzień rodzi tam moja koleżanka więc też będą świeże wieści z pierszej ręki.
Trzymajcie się ciepło.
a
 
ojej, magdek, to tak samo jak ja!!! cisnienie mi skoczylo i bylam troche spuchnieta, ale wlasciwie tylko na nozkach. tez cie raczyli tymi "pysznymi" surowkami???
fajnie, ze ci sie udalo wydostac po 3 dniach. mnie jeszcze ztrzymali ze wzgledu na podniesione wyniki proby watrobowej, ktore niestety wciaz rosna...jak tak dalej pojdzie, to w pon. poloza mnie znowu i nie bedzie juz chyba tak rozowo... pocieszam sie, ze to juz naprawde finisz tych przyjemnosci, jakby sie teraz tytus urodzil, to by chyba nie bylo tragedii :)
a tak w ogole, to ty zdaje sie tez juz niedlugo masz termin... moze sie jeszcze na porodowce spotkamy i dopiero bedzie wesolo!!!
wielkie buziaki
m
 
udało mi się wydostać, bo ciśnienie mi samoczynnie spadło... ufff, takze miałam dietę bezsolną a nie te "pyszne" surówki, poza tym nękałam wciąż mojego doktorka kiedy idę do domu... hehehe i miał pewnie dosyć, a tak poważnie to dzisiaj byłam na badaniu dna oka, i mam jakies zmiany I stopnia, nie mam pojęcia co to znaczy, ale pewnie doktorek wyjaśni mi 15 bo tak idę na wizytkę, a termin mam na 30 marca w/g OM a w/g usg 20 marca, takze rozrzut spory, mała waży 3 kg i też już nie jest źle, ale wolałabym żeby całkiem dojrzała w brzuszku, nastraszyli mnie trochę tymi ewentualnymi zmianami w oczach, bo jak byłoby coś nie tak to cesarka a ja zaplanowałam normalnie i bez zzo, z mężem, ale na tej ogólnej, a ty jakie masz plany co do samego porodu ?
 
reklama
a co sprawilo, ze ci w ogole zaczeli oczy badac? mnie czasem cos miga, ale to chyba od migreny...
pozdrawiam
m
 
Do góry