kasfree
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 142
Cześć Bchuchatki )
Kinia, przyjmij spóźnione ale szczere zyczenia urodzinowe. Duuuuuużo usmiechu, zdrówka i miłooooości ))) A z teściowymi, nawet tymi najfajniejszymi to często tak wychodzi DD Wiem z autopsji )
Aniutka, Tobie też wszystkigo co najlepsze z okazji imienin ))) Mam nadzieję, że w tym włąsnie momencie przytulasz już swojego dzidziusia )))
Co do włosów, to moje są już straaaaszne. Mam odrosty i fryzura juz przypomina szope ale do fryzjera wybieram się w połowie sierpnia, żeby być ładna na przyjście na świat Maleństwa )
Dziewczynki, czy dostałyście juz skierowanie na posiew z pochwy na obecność paciorkowca ??? Ja wczoraj miałam wizyte u gina, i ta kazała mi zrobić w 35tc.
A co do pogody, to ja jestem happy. PO opuchniętych nogach pozostało wspomnienie. Śmigam w baletkach, a to że jeszcze z parasolką w ręku to szczegół DDD AAA i jeszcze się pochwalę, że na tej diecie cukrzycowej schudłam 4 kg. Gin mnie uspokoiła, że to dla Małej nie jest groźne, bo ona i tak zabierze co jest jej potrzebne, wiec jestem szczęsliwa, bo jest duża szansa że zasaz po porodzie wrócę do wagi sprzed ciązy ))) W tym momencie jestem tylko 7kg do przodu ))
Milego dzionka
Kinia, przyjmij spóźnione ale szczere zyczenia urodzinowe. Duuuuuużo usmiechu, zdrówka i miłooooości ))) A z teściowymi, nawet tymi najfajniejszymi to często tak wychodzi DD Wiem z autopsji )
Aniutka, Tobie też wszystkigo co najlepsze z okazji imienin ))) Mam nadzieję, że w tym włąsnie momencie przytulasz już swojego dzidziusia )))
Co do włosów, to moje są już straaaaszne. Mam odrosty i fryzura juz przypomina szope ale do fryzjera wybieram się w połowie sierpnia, żeby być ładna na przyjście na świat Maleństwa )
Dziewczynki, czy dostałyście juz skierowanie na posiew z pochwy na obecność paciorkowca ??? Ja wczoraj miałam wizyte u gina, i ta kazała mi zrobić w 35tc.
A co do pogody, to ja jestem happy. PO opuchniętych nogach pozostało wspomnienie. Śmigam w baletkach, a to że jeszcze z parasolką w ręku to szczegół DDD AAA i jeszcze się pochwalę, że na tej diecie cukrzycowej schudłam 4 kg. Gin mnie uspokoiła, że to dla Małej nie jest groźne, bo ona i tak zabierze co jest jej potrzebne, wiec jestem szczęsliwa, bo jest duża szansa że zasaz po porodzie wrócę do wagi sprzed ciązy ))) W tym momencie jestem tylko 7kg do przodu ))
Milego dzionka