reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamusie z Łodzi

Hej dziewczynki
Co do krzywej z obciążeniem 75g to ja miałam pobieraną krew 3 razy:eek: a widzę, że niektórym z Was upiekło się i miałyście tylko raz.
dymelek życzę udanego wyjazdu i maksymalnego relaksiku nad jeziorem. Trzymam kciuki, żeby Twój mąż dostał nową pracę. Wiem, co czujesz, bo mój już dwa razy zmieniał, ale w końcu znalazł obecną i jest zadowolony.
Niestety samotne noce odbiły się na moim rytmie snu i właściwie cały tydzień nie mogłam zasnąć, dopóki mąż nie wrócił. Na szczęście często kończył koło 2 więc potem razem odsypialiśmy. Dziś po 2 dniach wolnego znów poszedł do pracy, a ja muszę jutro wstać o 7 do lekarza. Ziółka mam naszykowane i liczę, ze pomogą mi ululać się jak najszybciej. Liczę też, że mój mały Łobuziak też zaśnie, bo ostatnio potrafi cały dzień się wiercić, ale prawdziwe kuksańce posyła mi między 2 a 4 nad ranem, jak akurat oko mi sie przymyka:crazy: Dobrze, że działa na niego pozytywka, którą przystawiam do brzucha i nakręcam dopóki Maluch nie uśnie (koleżanka mi to poleciła).
Kończę wywód i idę pić herbatkę, pozdrowionka!
 
reklama
Cześc mamusie :-)

A co tutaj taka cisza ???
Wczoraj byliśmy na USG. Strasznie się bałam, bo oczywiście naczytałam się wczesniej jakie moga byc powikłania u dziecka przy cukrzycy..... No ale wszystko jest w porządalu :tak: Malutka wazy juz 2110 !!!!! Pan Dr przełączył na chwilę na 4D i pokazał nam (a potem jeszcze strzelił fotkę) naszego kochanego buziaczka :-) To było juz ostatnie USG, więc już teraz czekamy żeby się spotkac z Maleństwem w realu :szok::happy:
Z mniej przyjemnych rzeczy, to znowu atakuja mnie hemoroidy ałaaaaaaa :-( Niby cały czas uzywam maści, a tu nawrót ze zdwojona siłą :angry:
 
Witam Was po długiej nieobecności!
Rozdwoiłam się w niedzielę rano. Poród miałam bardzo ciężki i musiał się zakończyć cięciem cesarskim :-( Mój maluszek musiał zostać w szpitalu bo złapał jakąś infekcję. Oj jak ciężko się wraca do domu bez dziecka :-( Zdrówko bąbelka jest dla mnie najważniejsze i jakoś przetrwam te pare dni choć nie jest mi łatwo. Dziewczyny, życzę Wam lepszych porodów, obyście nie przeżyły tego co ja przeżyłam. Mam nadzieję, że niedługo o wszystkim zapomnę. Już się tak dzieje gdy trzymam maluszka na rękach. Przez te nerwy nie mam pokarmu w piersiach i kombinuję jak tylko mogę, żeby karmić piersią małego jak tylko wyjdzie ze szpitala.
Miłego wieczorku życzę!
 
aniutka_ gratuluję Ci "rozdwojenia" i życzę zdrówka Tobie i Twojemu Bąbelkowi:-) Dobrze, że masz to już za sobą, jednak współczuję Ci negatywnych wrażeń... Nie chcę nawet domyślać się, co mogłaś przeżyć, bo zaraz zacznę sama się bać.
kasfree cieszę się, ze z Twoim brzdącem jest wszystko ok:-) Nie warto martwić się na zapas.
Ja przez ostatni tydzień miałam wielkie odświeżanie mieszkania, a co za tym idzie - duuuużo sprzątania. Mój mąż z wujkiem malowali, naprawiali sprzęty, montowali różne pierdoły, a ja tylko łapałam się za głowę myśląc, jak to wszystko potem posprzątam:eek: Na szczęście już po wszystkim. Dziś przywozimy łóżeczko od rodziny więc zobaczę, jak będzie wyglądał kącik dla Szkraba. Kilka dni temu byłam w hurtowni "Mama i ja", żeby zbadać teren i zorientować się w cenach. Cóż,jest tam duży wybór wózków (ale już mamy), pościeli (ta najładniejsza oczywiście najdroższa...), pieluch i kosmetyków, itd. Zakupiłam przewijak niebieski w misie, śliczny, mięciusi kocyk z żabką i wkład z gąbki do wanienki. Gdyby nie ograniczały mnie finanse, to zakupiłabym jeszcze masę super rzeczy, a na pewno kołyskę, która wpadła mi w oko...:-) Pod koniec miesiąca zamierzam skompletować kosmetyki dla Maleństwa i zakupić stojak na przewijak i wanienkę. Pościel chyba zamówię z allegro, bo ceny są konkurencyjne.
W czwartek idę na USG i znów nie mogę się doczekać...
Pozdrowionka dla wszystkich!
 
Hej Dziewczyny!
Jeśli macie jakieś wątpliwości co do OGTT to wklejam schemat postępowania. Co prawda od niedawna nie robi się już obciążenia 50 glc, ale reszta jest bez zmian:
ogtt.jpg
Dymelek - nie ma norm dla 75g po 1 h - takich pomiarów się nie robi, dopiero po 2h.
 
Cześć laseczki :-)

Aniutka kochana, dobrze, że jesteś juz po :-) Staram sie sobie wyobrazić jak musi być Ci ciężko, ale na pewno wszystko będzie dobrze :-) Malenstwo szybciochem dojdzie do siebie, Twoja mleczarnia ruszy na pełnych obrotach i szybko zapomnicie o smutnych chwilach. Tego Wam życzę z całego serducha :****
Jak znajdziesz chwilkę czasu i daj nam znać co i jak u Was, gdzie rodziłaś itp.


Dziewczyny, zaczyna mnie dopadać strach, że z niczym niezdąrzę. Wydaje mi się, że jestem całkiem w proszku a poród tuż tuż ;-( Powiedzcie, czy Wy wynieracie się do szpitali, w ktorych chcecie rodzić alby obejrzeć porodówkę ??? Ni wiecie jak to jest z taką wizytą w madurowiczu i Matce Polce ???
 
Witam!
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa!
Ja rodziłam w Matce Polce i jestem bardzo zadowolona z opieki jaką tam miałam pomimo tego, że szpital jest przepełniony i dużo lekarzy jest na urlopach. Mój poród był bardzo ciężki i musiał zakończyć się cc. Ja zaczęłam rodzić naturalnie ale sprawy się skomplikowały i położna wcisnęła alarm i dosłownie w ciągu minuty zbiegło się ponad 10 osób i po jakiś 3 minutach pokazano mi już mojego szkraba. Wszystko szło profesjonalnie i bardzo szybko.
Mój maluszek też ma super opiekę. Przed pierwszym karmieniem wytłumaczono mi dokładnie jak to się robi, jak przewijać maluszka itd. Ja byłam zielona w tych sprawach bo jest to moje pierwsze dziecko.
Ja zanim urodziłam też zwiedzałam porodówkę w Matce Polce. Mnie oprowadzała moja ginka ale z tego co wiem to trzeba się pytać i umawiać z położną na oglądanie porodówki bo nie zawsze jest ona pusta.
 
aniutka_ ja też ci gratuluję z całego serca!!!!! Mam nadzieję, że już niedługo oboje będziecie w domu.
Nie piszesz co prawda, co złego się działo w czasie porodu, ale twoje dobre podejście do opieki jest zadziwiające. Większość dziewczyn w takiej sytuacji na pewno znalazło by powód do narzekania.

 
reklama
Witam!
Aniutka gratuluję kochana "rozdwojenia" i mam nadzieję, że Szkrabik szybciutko dojdzie do siebie.
Dawno mnie tu nie było, ale niestety trafiłam w czwartek do szpitala i dopiero dzisiaj wyszłam... Muszę brać leki i dużo leżeć... To jest straszne, bo ja jestem zbyt nadpobudliwa, ale co zrobić, jak mus to mus... Najważniejsze, żeby tylko wytrzymać jeszcze te 3 tygodnie, a później mogę już rodzić a i byle dzieciątko miało odpowiednią wagę, żeby nie trafiło do inkubatorka... Wystraszyłam się jak mi powiedzieli, że grozi mi poród przedwczesny :(
 
Do góry