Hej dziewczynki
Co do krzywej z obciążeniem 75g to ja miałam pobieraną krew 3 razy a widzę, że niektórym z Was upiekło się i miałyście tylko raz.
dymelek życzę udanego wyjazdu i maksymalnego relaksiku nad jeziorem. Trzymam kciuki, żeby Twój mąż dostał nową pracę. Wiem, co czujesz, bo mój już dwa razy zmieniał, ale w końcu znalazł obecną i jest zadowolony.
Niestety samotne noce odbiły się na moim rytmie snu i właściwie cały tydzień nie mogłam zasnąć, dopóki mąż nie wrócił. Na szczęście często kończył koło 2 więc potem razem odsypialiśmy. Dziś po 2 dniach wolnego znów poszedł do pracy, a ja muszę jutro wstać o 7 do lekarza. Ziółka mam naszykowane i liczę, ze pomogą mi ululać się jak najszybciej. Liczę też, że mój mały Łobuziak też zaśnie, bo ostatnio potrafi cały dzień się wiercić, ale prawdziwe kuksańce posyła mi między 2 a 4 nad ranem, jak akurat oko mi sie przymyka Dobrze, że działa na niego pozytywka, którą przystawiam do brzucha i nakręcam dopóki Maluch nie uśnie (koleżanka mi to poleciła).
Kończę wywód i idę pić herbatkę, pozdrowionka!
Co do krzywej z obciążeniem 75g to ja miałam pobieraną krew 3 razy a widzę, że niektórym z Was upiekło się i miałyście tylko raz.
dymelek życzę udanego wyjazdu i maksymalnego relaksiku nad jeziorem. Trzymam kciuki, żeby Twój mąż dostał nową pracę. Wiem, co czujesz, bo mój już dwa razy zmieniał, ale w końcu znalazł obecną i jest zadowolony.
Niestety samotne noce odbiły się na moim rytmie snu i właściwie cały tydzień nie mogłam zasnąć, dopóki mąż nie wrócił. Na szczęście często kończył koło 2 więc potem razem odsypialiśmy. Dziś po 2 dniach wolnego znów poszedł do pracy, a ja muszę jutro wstać o 7 do lekarza. Ziółka mam naszykowane i liczę, ze pomogą mi ululać się jak najszybciej. Liczę też, że mój mały Łobuziak też zaśnie, bo ostatnio potrafi cały dzień się wiercić, ale prawdziwe kuksańce posyła mi między 2 a 4 nad ranem, jak akurat oko mi sie przymyka Dobrze, że działa na niego pozytywka, którą przystawiam do brzucha i nakręcam dopóki Maluch nie uśnie (koleżanka mi to poleciła).
Kończę wywód i idę pić herbatkę, pozdrowionka!