No cóż póki co jako jedyna w tym towrzystwie jestem mamą dwójki dzieci
U nas różnica wieku jest 2 lata i 2 miesiące.
Napewno są plusy i minusy takiej sytuacji.
Moim zdaniem jest wiecej na plus.
NIE MACIE SIĘ CZEGO OBAWIAC.
Dzieciaki w końcu znajdą wspólny język.
Nie mówię, że zawsze jest tak różowo.Chłopaki potarfia dać sie w kość.
Biją sie, sprzeczają, walczą o zabawki, jak sie wspólnie bawia, to wywracją dom do góry nogami
.
Myślę, że taka różnica jest rewelecyjna.Dzieciaki sie fantastycznie razem wychowuja, no a niektóre trudne momenty trzeba poprostu przetrzymać.
No i sprawa zazdrosci. Kamil nigdy nie byl o nasze uczucia zazdrosny.
Oczywiście stralismy aby nigdy nie poczuł sie zaniedbany, no ale wiadomo jak to jest,że temu młodszemu poświęca sie wiecej uwagi.
Wiele sie od siebie nawzajem uczą, zarówno tych dobrych zachowań, jak i tych gorszych.;-)
Gdbyście kiedys miały jakis problem to pytajcie, postarma sie pomóc.
No chyba czegos mnie chłopcy nauczyli przez te 2 lata
AHA, byłam dzisiaj z Oskarkiem pierwszy raz ufryzjera.
Nie wiem czy to wudać na zdjęciu, ale Oskarek miał cała głowkę w loczkach, przez był mylony przez wwszystkich z dziewczynką.
Tylko jak są teraz te upały to cała głowke miał zapocona.
Zdecydowalismy wiec, ze trzeba mu włoski obciąć.
Szkoda Nam było ja nie wiem co, la cóz jemu jest teraz wygodniej i lzej.
W kazdym razie bardzo grzcznie siedział na fotelu, tylko minę miał bardzo zdziwioną.