Liskka myślę, że nabiał też może powodować kolki. Moja koleżanka przez pół roku jadła tylko babkę piaskową i piła herbatę z mlekiem, wtedy jej synek nie miał kolek, cokolwiek innego zjadła od razu był problem. Taki egzemplarz jej się trafił
My już po szczepieniu, była masakra
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Kobieta, która robi zastrzyki jest jakaś nienormalna. Zamiast przygotować sobie od razu trzy na raz to ona najpierw dała tą doustną, kazała uspokoić dziecko. Junior już szczęśliwy, że go nie męczy a ona jeden zastrzyk. Znowu kazała uspokoić go ale trudno to szło a ona dopiero przygotowywała następny, masakra. Płacz był też przy badaniu
![Frown :( :(](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
W ogóle Junior dzisiaj niespokojny, Wczoraj pochwaliłam się jak ładnie śpi a on dzisiaj obudził się z płaczem o 3:30 i musiałam mu dać jeść. Cały plan dnia tym samym poszedł się ...... Później zjadł po godz. 7 a na szczepienie mieliśmy na 10. Spał ładnie na balkonie ale musiałam go obudzić więc płacz, musiałam szybko dać jeść a myślałam, że dam po szczepieniu. No cóż to on dyktuje warunki ;-) Z dobrych wieści to to, że ładnie przybrał na wadze bo przez 2 tygodnie 500 g i waży teraz 6,5 kg
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
i mierzy 64 cm, taki wielkolud nam rośnie :-)Pediatra zalecała pójść do tej pediatry u której byliśmy prywatnie na usg bioderek. Kazała zrobić usg główki i pomyśleć o rehabilitacji bo widzi nieprawidłowości, m. in. słabo trzyma główkę, na rękach odgina ją do tyłu, na brzuszku kopie bardziej jedną nogą, główkę przechyla częściej na jedną stronę itp. Pępuszek już ładnie się wchłania i teoretycznie już nie musimy zaklejać plasterkiem ale mam jeszcze 2 szt więc jeszcze zakleję dwa razy bo jak płacze to się pręży i boję się, że jeszcze wyjdzie. O mleko pytałam i mówiła, żeby lepiej stopniowo zmieniać, ona proponuje zwykły bebilon skoro daję bebilon comfort ale jak chcę spróbować emfamil to też mogę go mieszać z comfortem. Pytałam o dawki to mówiła, żeby nie patrzeć co jest napisane na opakowaniu i jak dziecko nie chce jeść 150 ml to nie wciskać. Na emfamilu jest, że od 6,5 kg powinien jest 180 ml a tyle Junior na bank by nie wypił. Teraz wypija ładnie 125-130 ml i sporo przybiera na wadze więc jest ok.