reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Lenka wydaje mi sie ze to jeszcze nie swiadomie mowi. Hania tez miala etap ze w kolko mowila " ma " i jak powtorzyla 2 razy to wychodzilo mama. Trwalo to krotko pozniej byly inne jak by sylaby a teraz sa same piski motorki itp. Wiec wydaje mi sie ze to niestety minie. Ale co radosci sprawia to nasze. U Nas tak wychodzilo ze tez tylko to powtarzala jak mnie widziala albo jak wyszlam do kuchni zrobic mleko to m nawet sie smial ze dzidzius mnie wola. Pozniej bylo dada i inne teraz przeszlo. Teraz tez bardzo krzyczy np do bajek jak jakas lubi az jej zylka na szyji wychodzi.
 
reklama
Z mojego gada jeszcze wcale daki glodomor nie jest, dopiero raz mu sie zdarzylo zjesc na obiad 190g, tak zjada po 125g, a owockow mu nie daje codziennie, bo jakos mam wrazenie, ze on po nich mi ulewa. Ale jak ma butle z kaszka to 210-220 wciaga w zaleznosci ile mi sie wody poleje. Genna sliczne zdjecia macie!
 
Dzień dobry e-ciocie :)
O 8:05 dwa miesiące temu przywitałam się z mamą krzykiem a dzisiaj już od 6 jestem wesoła i obsypuje ją uśmiechami aż się głupsia popłakała ;)
uploadfromtaptalk1427178416281.jpg
 

Załączniki

  • uploadfromtaptalk1427178416281.jpg
    uploadfromtaptalk1427178416281.jpg
    19,2 KB · Wyświetleń: 31
Mmagda oj leci tenn czas. U nas za 2 dni bedzie miesiac i koniec okreu noworodkowego. Sliczna Twoja Zosia i jaka radosna.

Genna moja je cyccucha i to tak lapczywie ze potrafi sie az zakrztusic o nas cczzas jedzzenia to tak 5-10 min. Najgorsze to ze mam az tyle pokarmu ze jak wypluwa juz cyca to z niego leci jak z kranu,krepujace to jest. Tez tak macie? Franio slicznie wyszeedl na zdjeciacch,,my tez czekamy na zdjeccia z sesji naszzej Zosi,mysle ze do konca tyg beda.. My robilismy jak miala 8 dni ..
 
Montana, u mnie też tak leci a co najgorsze to młoda nauczyła się że jak jej za szybko leci to wypluwa cyca wtedy wszystko zalane, pieluszka mokra i dopiero jak mnie ciśnienie to bierze spowrotem do buzi i kończy jedzenie. Ale jak zje i wypluwa to już ciśnienia nie ma tylko cycuch miękki "flaczek" ;)
 
Genna Franio jest boski ♡
Moj mial sesje jak miał 10 dni ;) boskoe zdjecia takich szkrabow ;)
Lenka jak ja Ci zazdroszcze tych nocek :( u nas dzis pobudka o 4 :/ do piatej bujanie usnoł na 30 min i koniec nocy!!!!! A od 2 już go poprawiałam ://///
W takim razie dokończe toleko ale teraz to tak szybko już mi nie schodzi.
Szukam sprawdzonego dpstawcy warzyw bo chce małemy sama gotować tak sobie obiecałam :) zobaczymy co z tego wyjdzie.
Lenka ja też już kupiłam te deserki nestle i hipp na jogurcie od 6 mc ale nie będe czekać chyba do 6 mc tylko dam wcześniej mok mały dobrze wszystko toleruje.
Lenka.nasi synowie lada dzień kończą 6mc!!!! Kiedy to zleciało dopiero co narzekałyśmy na dolegliwości ciążowe a i w dzień kończenia pół roczku przez mojego synka forum też kończy poł roku ;)
 
Montana podobno średnio dzieci jedzą 16minut :) Moja najczesciej tez je szybko ale czasami jak juz cycki sa mocno wyciuckane a ona jeszcze glodna to wtedy nawet do 40 minut dochodzi bo wolno leci i nie moze sie najesc.

Magda u mnie to najwieksza frajda jak z cyckow mocno leci bo wtedy najszybciej glodomrek sie najada :) Ech troche wspolczuje ze macie takie male mieszkanko (male czyli malo pokoi) bo teraz jak Zosia mala to z bogiem sprawa a potem to bedzie niewygodne, oby wam sie udalo wybudowac. To pampersy z rossmana tez lipne jak te z lidla, niby rosciagliwe ale sztywne jak papier.

A u mnie padł dzisiaj rekord zasneła o 20,30 a na pierwsze jedzenie obudziła sie o 5tej :szok::szok: Czyli 8,5 godziny, niby fajnie ale jak tak dalej pojdzie to moja laktacja sie zalamie i @ przyjdzie :( Powinnam sie budzic i sciagnąc ale komu sie chce, zreszta nie wiem czy jak ja wstane o 1szej sciagnac to czy ona nie obudzi sie po 30minutach i laktacja znowu sie za bardzo rozkreci.... Tak zle i tak nie dobrze.
 
oj aleście się rozpisały od mojego ostatniego czytania...

co do spania to Jankowi się popsuło niestety ostatnio w nocy... po skończeniu 3 miesiąca spał grzecznie od 20 do 6-7, teraz myślę że chyba przez zęby śpi niespokojnie cały czas, często zdarza mi się smoka podawać już od jakiejś 2 kilkakrotnie i na dodatek koło 3-4 karmimy się znowu...i śpi potem jeszcze jakoś do 5 - 5:30 po czym taki rozbudzony i gadatliwy że biorę go do siebie, żeby już co chwilę nie musieć się podnosić, bo a to smoczek a to inne marudzenie... co prawda ze mną zdarza mu się przysnąć... dziś na przykład trochę pogadał i sie pośmiał i potem spaliśmy do 8 - kilka razy z tym smokiem musiałam co prawda ratować, ale bez wstawania to nie problem:)

w dzień za to łatwiej śpi... co prawda wymaga smoka i swojej żyrafko-szmatki przytulaka, ale usypia sam w łóżeczku...ma drzemkę koło 9 lub 10 - zależy do której śpi, potem na spacerze jak uśnie między 12 a 13 to śpi ze 3 lub nawet 4 godzinki... i wieczorem obowiązkowo drzemka około 30 minut tak koło 18 żeby spkojnie przetrwać o 19 kąpiel, ubieranie i karmienie przed snem...

co do karmienia to coraz słabiej z moim cycem niestety... w nocy i z rana nie ma problemu, ale za to potem dwie butle mm po 180 - no wypite może nie do końca tylko tak po 150-160... jedna przed spacerem i druga przed snem najczęściej, to w międzyczasie też cyckiem się zadowala, co prawda tak raczej ciumka tylko po trochu, ale nie marudzi za bardzo...

zastanawiam się za to czy go już teraz konkretniej dopajać przez to mm, i ile powinien wypijać, bo ciężko z tym piciem u niego...

no i kupy... jedna na 2-3 dni nadal... czasami z marudzeniem dużym, ale nie są twarde... sama nie wiem... przy samym cycku to ok ale teraz z tym mm to chyba powinno być więcej??

muszę też się doinformować jak teraz lecieć z innym jedzeniem... bo przy piersi powinnam już w 5 miesiącu coś z glutenem wprowadzić... tylko co i jak i ile???

a potem od 6 zaczynamy warzywka i owoce i całą resztę...

a dziś będziemy próbować spaceru w chuście, żeby spokojniej po łące pochodzić z psiakiem:)

genna - cudne zdjęcia:)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hehe Magda to u nas to samo z cycem. jak Zośka wypluje a ja nim wezmę tetrówkę to wszystko zalane, masakra :sorry:.
Bziumelka no to pięknie Sonia śpi, ja bym chyba wolała ściągać pokarm w międzyczasie niż ryzykować zanikaniem pokarmu. Moja malutka potrafi nieraz spac od 21 i pierwsze budzenie jest np o 4:30, to cyce mnie tak w noc bolą i są tak skamieniale ze musze sie poratować laktatorem.
 
Do góry