Magda_7891
Fanka BB :)
Dziewczyny pozostaje nam się cieszyć że mamy tyle mleka 
reklama
genna
Fanka BB :)
Magda melczarnie otworzymy ale jak Franio marudzi rak ja ostatniedea dni i je co godzinę to moje cycuchy flaczeją . Bardzo Marudny jest i nie wiem co mu , płacze ciag spi po 5 min oj dzisiaj raz 30 min ale to w dzien na szxzescie w nocy co 3 h pobudka standardowo, juz daje mu na kolki cos ,a moze to wzdecia , bo masowalam teraz brzuszek to purtał ale on ciagle purta, juz bezsilna jestem bo ciagle płacze , nawet noszenie nie pomaga . Teraz znowu po godzinie zjadl cyca i spi juz 10 min oczywiście na mnie jak kangurek , dałam munjiz dzisiaj MM bo myslalam ze cos z moim mlekiem nie tak ale nie , ciagle to sama bez znacEnia jakie mleko , jestem tak padnieta ze nie wyszłam z nim na spacer bo nie miałam siły wozka znieść i pchać go baaaa ja nawet w łazience dzisiaj nie byłam . Czemu te maluszki nie potrafią powiedzieć co im jest
ale jak Franio marudzi rak ja ostatniedea dni i je co godzinę to moje cycuchy flaczeją . Bardzo Marudny jest i nie wiem co mu , płacze ciag spi po 5 min oj dzisiaj raz 30 min ale to w dzien na szxzescie w nocy co 3 h pobudka standardowo, juz daje mu na kolki cos ,a moze to wzdecia , bo masowalam teraz brzuszek to purtał ale on ciagle purta, juz bezsilna jestem bo ciagle płacze , nawet noszenie nie pomaga . Teraz znowu po godzinie zjadl cyca i spi juz 10 min oczywiście na mnie jak kangurek , dałam munjiz dzisiaj MM bo myslalam ze cos z moim mlekiem nie tak ale nie , ciagle to sama bez znacEnia jakie mleko , jestem tak padnieta ze nie wyszłam z nim na spacer bo nie miałam siły wozka znieść i pchać go baaaa ja nawet w łazience dzisiaj nie byłam . Czemu te maluszki nie potrafią powiedzieć co im jest
Ostatnia edycja:
Magda_7891
Fanka BB :)
Genna, no niestety instrukcji obsługi do dziecka nie dają bo sprawdzałam już kilka razy jak mała marudziła a nie wiedziałam o co jej chodzi...
Genna Franio super chłopak, zdjęcia też super.
Co do sterylizatora to ja też takowego urządzenia nie posiadam a butelki sterylizuję może raz na miesiąc nie trzymam w sterylnych warunkach bo potem każdy brudek, pisaek to mała będzie chora. Na wyjeździe byliśmy już dwa razy jak Marcysia miała 2,5 miesiąca i teraz nie miałam z nią żadnych kłopotów w obu obiektach poprosiłam o łóżeczko i czajnik i to mi wystarczyło.
Co do sterylizatora to ja też takowego urządzenia nie posiadam a butelki sterylizuję może raz na miesiąc nie trzymam w sterylnych warunkach bo potem każdy brudek, pisaek to mała będzie chora. Na wyjeździe byliśmy już dwa razy jak Marcysia miała 2,5 miesiąca i teraz nie miałam z nią żadnych kłopotów w obu obiektach poprosiłam o łóżeczko i czajnik i to mi wystarczyło.
montana8
Pełna nadziei
Genna u nas było tak wczoraj jak ty opisujesz. Normalnie do toalety nie mialam czasu wyjsc, mąż w pracy, Zosia marudzila, praktycznie od 8 rano do 15 spala po 5 min i płacz, ani nie byla głodna bo plula cycem, moze i brzusio ją bolal nie wiem, ona płakala a ja razem z nią i ze zmęczenia i bezradności, dopiero po 15 jak wyszlysmy na spacer to tak zasnela ze jak wrocilysmy to tylko kapiel, karmienie i dalej lulu. Mojej malutkiej czasem zdarzają sie takie marudne dni. Dziś zaś grzeczniutka ze umylam i okna i posprzatalam w mieszkaniu, na spacerze spala 2,5 h. No cudnie
Magda_7891
Fanka BB :)
Montana, ja też dzisiaj okna umyłam, poprasowalam firany
Pojechaliśmy o 10 do miasta mała spała jak tylko do fotelika ją włożyłam ... przed 14 karmiłam ja na śpiocha bo ciągle spała a na spacer trzeba było iść. Nakarmiona po odbeku (bez pobudki) zapakowalam ją do wózka i na spacer. Spała pod domem przy oknie do 15:30 później jeszcze w domu do 16:20. Pobiła rekord snu
Za to od tej 16:20 maruda. Atak kolki ale krótki i chwilę przespala na rękach z głową na piersi. Teraz tata szykuje ją do kąpieli
Pojechaliśmy o 10 do miasta mała spała jak tylko do fotelika ją włożyłam ... przed 14 karmiłam ja na śpiocha bo ciągle spała a na spacer trzeba było iść. Nakarmiona po odbeku (bez pobudki) zapakowalam ją do wózka i na spacer. Spała pod domem przy oknie do 15:30 później jeszcze w domu do 16:20. Pobiła rekord snu
Za to od tej 16:20 maruda. Atak kolki ale krótki i chwilę przespala na rękach z głową na piersi. Teraz tata szykuje ją do kąpieli
ema51
Fanka BB :)
hmm...
co do sterylizacji to ja też nie szaleję...
co kilka dni - ostatnio raz w tygodniu wyparzam wrzątkiem pojemniki na mleko i butelki oraz smoczki...
gryzaki i zabawki raz na dwa tygodnie mają mycie...
myślę że wystarcza...
a ja siedzę i czytam o tym glutenie...
i wyczytałam że w 5 miesiącu powinno się zacząć dawać po 2-3 g produktu zawierającego gluten do jednego z posiłków...
tzn jak jesteśmy tylko na mleku póki co to powinnam do któregoś z mlek dodawać po prostu 2-3g kaszki glutenowej- np do mleka na noc i pozostawić je płynne i podać butlą??
muszę wyjaśnić rozszerzenie diety z pediatrą - Janek do szczuplutkich nie należy a nie chciałabym mu jakoś za dużo kalorii dokładać więc nie wiem jak się zabrać za kaszki i warzywka lub owoce...
tak już nawet myślałam że powoli bym zaczęła któryś z posiłków urozmaicać czymś innym, ale sama nie wiem jak i kiedy a im więcej czytam tym mniej wiem...
jak się rozmawia z mamami to też każde dziecko inaczej...
tylko ten gluten już mnie męczy bo w tym 5 miesiącu zalecają... jak się zabierałyście za gluten??????????????
i jeszcze jedno... jak miałyście z kupkami przy rozszerzaniu diety ??? bo my mamy kupę na kilka dni i nie wiem czego się spodziewać dalej...
co do sterylizacji to ja też nie szaleję...
co kilka dni - ostatnio raz w tygodniu wyparzam wrzątkiem pojemniki na mleko i butelki oraz smoczki...
gryzaki i zabawki raz na dwa tygodnie mają mycie...
myślę że wystarcza...
a ja siedzę i czytam o tym glutenie...
i wyczytałam że w 5 miesiącu powinno się zacząć dawać po 2-3 g produktu zawierającego gluten do jednego z posiłków...
tzn jak jesteśmy tylko na mleku póki co to powinnam do któregoś z mlek dodawać po prostu 2-3g kaszki glutenowej- np do mleka na noc i pozostawić je płynne i podać butlą??
muszę wyjaśnić rozszerzenie diety z pediatrą - Janek do szczuplutkich nie należy a nie chciałabym mu jakoś za dużo kalorii dokładać więc nie wiem jak się zabrać za kaszki i warzywka lub owoce...
tak już nawet myślałam że powoli bym zaczęła któryś z posiłków urozmaicać czymś innym, ale sama nie wiem jak i kiedy a im więcej czytam tym mniej wiem...
jak się rozmawia z mamami to też każde dziecko inaczej...
tylko ten gluten już mnie męczy bo w tym 5 miesiącu zalecają... jak się zabierałyście za gluten??????????????
i jeszcze jedno... jak miałyście z kupkami przy rozszerzaniu diety ??? bo my mamy kupę na kilka dni i nie wiem czego się spodziewać dalej...
Ostatnia edycja:
Emilia M
Fanka BB :)
Lilijka ale nie uzywalas od samego poczatku sterylizatora?
Ja tez nie chce trzymać pod kloszem, wiadomo ze dziecko i tak rozne rzeczy wkłada do buzi i ma te bakterie, ale butelki chciałam sterylizować do 6 miesiąca.
Ja tez nie chce trzymać pod kloszem, wiadomo ze dziecko i tak rozne rzeczy wkłada do buzi i ma te bakterie, ale butelki chciałam sterylizować do 6 miesiąca.
Ema jeśli chodzi o gluten na początek polecam bardzo fajny słoiczek gerbera jabłuszko z kaszą manną. Ma tylko 2% kaszy manny , jest smaczny a jabłuszko jako pierwszy owoc jest idealne
Ja się absolutnie nie zaczytywałam się o wprowadzaniu diety, wiadomo jakie są teraz tendencje do komplikowania wszystkiego i teorie jak to wszystko dziecku szkodzi... liznęłam tylko jakieś podstawy , ale wszytko na matczyną intuicję podawałam i bez cackania się ;-)
a jabłuszko jako pierwszy owoc jest idealneJa się absolutnie nie zaczytywałam się o wprowadzaniu diety, wiadomo jakie są teraz tendencje do komplikowania wszystkiego i teorie jak to wszystko dziecku szkodzi... liznęłam tylko jakieś podstawy , ale wszytko na matczyną intuicję podawałam i bez cackania się ;-)
reklama
Podobne tematy
