reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

MAMUSIE po IN-Vitro

Esiek kurde Gocha o trzy tyg. młodsza i 300 gram wiecej od Marcychy waży. Macysia w poniedziałek miała 6580. Po drugim szczepeiniu u nas też było marudzenie i stan podgorączkowy a w przyszłym tyg. mamy trzecie:-(. A co do tych cudów z @ to wiesz że cuda są nasze dzieci są przykłądem haha. My też sie nie zabezpieczamy ale wiecej dzieci nie planujemy i chyba muszę coś pomyśleć.

majak ja w zeszłym roku o tej porze byłam w Kołobrzegu na takim mini spa (bo doktor z wielu atrakcji nie pozwolił skorzystać) i wtedy Marcysia juz jod wdychała.

U nas kąpiel jest bardzo lubiana i pielęgnacja też do momentu kiedy nie zakładamy rękawków od body, Marcysia tego nie nawidzi i wrzask jest okropny ale sama kąpiel super.

Kupiliśmy katarek i jesteśmy po pierwszym odciaganiu. I właśnie skończyliśmy sie pakować, wyjazd z malutkim dzieckiem to maskara jeśli chodzi o pakowanie lista rzeczy do zabrania ogromna a to tylko 4 dni.
 
reklama
Majka, czasem jak człowiek tak zatrzyma się i zastanowi to ... to wszystko się wydaje jakimś pięknym snem! Dokładnie tak jak piszesz. rok temu zacząły się spełniać marzenia :) też tak co dzień coś przeżywam. 14.02 pozytywna beta, 6.03 serduszko itd. itd.
 
Majka ja tez lubie wracac do watko Kto po in vvitro i zakwalifikowani .. Tyle lat staran i w koncu upragniony CUD ;). Patrze na moja Zosie i niekiedy niedowierzzam ze jestem mamusia :tak:. Dzis minely 2 tyg od porodu i od momentu jak ujrzalam nnasze szczescie.

Bziumelka tak odciagam pokarmm bo szybko nabiera mi sie pokarm i cycuchy bola.

Po wczorajszej kapieli nie bylo takiego placzu. Poszlamm za. Waszymi radami,lekko Zosie nakarmilam,maz dal palce do trzymania i jeszcze owinelismy w tetrowke.
 
Montana, to niedowierzanie tak szybko nie minie ;) ja nadal to mam ;)

Wczoraj po szczepieniu była totalna masakra. Zosia tak płakała że nie mogłam jej uspokoić. Zmęczona była okropnie a spać nie mogła tylko krzyczała. Dostała czopek i po 45 minutach dziecko wróciło. Wieczór i noc były już spokojne i na szczęście bez temperatury. Ta bezsilność jest straszna ... robisz co możesz a dziecko płacze. Jak za 6 tygodni też tak ma być to już mi skóra cierpnie :(

A to tak jeśli chodzi o wspomnienia ;) pamiętam jak na forum ktoś to wrzucił i płacz po wysłuchaniu ;)
Cud InVitro - YouTube
 
ja wyję przy tyej piosence za każdym razem, nie dośc że słowa to jeszcze jest bardzo przyjemna dla ucha ahhhhhhhhh znowu się poryczałam a Marcyśka nie wie o co matce chodzi :-D
 
Montana zasada jest taka ze jak bedziesz odciagac to nigdy nie zejdziesz z nadmiaru i twardych cyckow. Musisz to jak najbardziej ograniczyc.
 
Magda nie słyszalam wcześniej tej piosenki, ale jest cudna, naprawdę lecą łzy szczęścia, Achh tyle co my in vitrówki przeszłyśmy by mieć te małe cudeńka przy sobie. Magda a szczepiłaś tymi skojarzonymi? A jakie czopki dajesz Zosi?

Bziumelka przyznam sie do błędu, bo wiem że nie powinnam odciągać bo sama nakręcam tą laktacje, nawet w szpitalu laktacyjna mi to mowila, ale tak bolą niekiedy piersi że laktator przynosi mi wielką ulgę.

Dziewczyny poratujcie, moja Zosia dziś jest taka niespokojna, praktycznie od godziny 9 do teraz nie śpi, marudzi, płacze, nie wiem czy brzuszek ją boli, ale kupki robi, purta sobie. Gorączki nie ma bo mierzyłam, ale jest taka rozzłoszczona. Nie wiem juz co robić!!! Może jakieś czopki??
 
Montana przy kolkach dziecko robi normalnie kupki i pryka . Jak Hania byla malutka to przepisali jej czopki viburcol ale one nie sa przeciwbolowe tylko uspokajajace . Ja dalam raz i sobie odpuscilam. Moze skonsultuj z lekarzem.
 
reklama
Montana, szczepie zwykłymi państwowymi. Czopki takie przeciwbólowe/przeciwgoraczkowe dr kazał dać dawkę 50mg (mam paracetamol farmina).
Zosia też ma czasami takie niespokojne dni ale to mija i nic jej nie podaje wtedy.
 
Do góry