reklama
mirabelka73
Październikowe mamy'08
czarna super że już po zabiegu, brawa dla Samiego :-) teraz tylko żeby się nie sklejało, pamiętam jeszcze te nerwy z Sebą 
trina też tak pomyślalam że moze cos przekąsil wcześniej i zostało w zagłebieniu ząbka; czy może już byliscie u stomatologa?
minisia u nas też 29-go rodzinny przeglad zębów
Seba ma "rysę", jak to nasza pani stomatolog określiła ;-) na styku jedynek, płatne oczywiście za dwa wypełnienia, chciałabym też Idze skontrolować ząbki ale daję 3% i to przy ogromnym szczęściu że da sobie zajrzeć do paszczęki :-)
my juz też wielka ulga ze szczepieniami, dziś ostatnie potrójne, popłakała troszkę przy samych wkłuciach, gorzej było przy badaniu stetoskopem
Iga uważa go od początku za narzędzie tortur i chociaz w domu mam taki od starego ciśnieniomierza i sie bawimy w "osłuchiwanie" pluszaków to ten u pediatry wywołuje rozpacz
po rozmowie z lek. zdecydowaliśmy że zaszczepimy ją jeszcze na pneumokoki ale to w przyszlym roku przed przedszkolem
Iga przy naszych paździochach to wagowy kurczak - 10 700 waży, ale najlepsze to że wyglada na jakieś 4 kilo więcej, pediatra była zdziwiona po jej puckach myslala ze wiecej, ale wg niej wszystko ok i tego sie trzymam ;-)
trina też tak pomyślalam że moze cos przekąsil wcześniej i zostało w zagłebieniu ząbka; czy może już byliscie u stomatologa?
minisia u nas też 29-go rodzinny przeglad zębów
Seba ma "rysę", jak to nasza pani stomatolog określiła ;-) na styku jedynek, płatne oczywiście za dwa wypełnienia, chciałabym też Idze skontrolować ząbki ale daję 3% i to przy ogromnym szczęściu że da sobie zajrzeć do paszczęki :-)
my juz też wielka ulga ze szczepieniami, dziś ostatnie potrójne, popłakała troszkę przy samych wkłuciach, gorzej było przy badaniu stetoskopem
Iga uważa go od początku za narzędzie tortur i chociaz w domu mam taki od starego ciśnieniomierza i sie bawimy w "osłuchiwanie" pluszaków to ten u pediatry wywołuje rozpaczpo rozmowie z lek. zdecydowaliśmy że zaszczepimy ją jeszcze na pneumokoki ale to w przyszlym roku przed przedszkolem
Iga przy naszych paździochach to wagowy kurczak - 10 700 waży, ale najlepsze to że wyglada na jakieś 4 kilo więcej, pediatra była zdziwiona po jej puckach myslala ze wiecej, ale wg niej wszystko ok i tego sie trzymam ;-)
wiesz co sami za małego był uczulony na rumianek więc raczej nie zaryzykuje
No właśnie aby sie nie skleiło!!!! 3x dziennie smaruje maścią i dodatkowo 2x dziennie oliwka delikatnie. ehhhh te chłopyczarna super że już po zabiegu, brawa dla Samiego :-) teraz tylko żeby się nie sklejało, pamiętam jeszcze te nerwy z Sebą
trina też tak pomyślalam że moze cos przekąsil wcześniej i zostało w zagłebieniu ząbka; czy może już byliscie u stomatologa?
minisia u nas też 29-go rodzinny przeglad zębów
Seba ma "rysę", jak to nasza pani stomatolog określiła ;-) na styku jedynek, płatne oczywiście za dwa wypełnienia, chciałabym też Idze skontrolować ząbki ale daję 3% i to przy ogromnym szczęściu że da sobie zajrzeć do paszczęki :-)
my juz też wielka ulga ze szczepieniami, dziś ostatnie potrójne, popłakała troszkę przy samych wkłuciach, gorzej było przy badaniu stetoskopem
po rozmowie z lek. zdecydowaliśmy że zaszczepimy ją jeszcze na pneumokoki ale to w przyszlym roku przed przedszkolem
Iga przy naszych paździochach to wagowy kurczak - 10 700 waży, ale najlepsze to że wyglada na jakieś 4 kilo więcej, pediatra była zdziwiona po jej puckach myslala ze wiecej, ale wg niej wszystko ok i tego sie trzymam ;-)
Mój to taki większy kurczak bo wazy 11,700
)) a je tyle co Laura!!!!!!!
Chyba fałszywy alarm.
Wczoraj wieczorem przy myciu ząbków udało mi się zajrzeć młodemu do paszczy (co pewnie jak i u Was jest nie lada wyczynem) i plamki nie było. To chyba faktycznie coś mu się przykleiło. No ale zmobilizowało mnie to do wizyty u dentysty. ale mam obawy, że tak jak Igunia Mirabelki nie da sobie zajrzeć w pyszczycho.
Wczoraj wieczorem przy myciu ząbków udało mi się zajrzeć młodemu do paszczy (co pewnie jak i u Was jest nie lada wyczynem) i plamki nie było. To chyba faktycznie coś mu się przykleiło. No ale zmobilizowało mnie to do wizyty u dentysty. ale mam obawy, że tak jak Igunia Mirabelki nie da sobie zajrzeć w pyszczycho.
malena81
mamusia październikowa 08
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2008
- Postów
- 2 268
Miałyśmy mieć dzisiaj ostatnie szczepienie a tu katar na całego i gorączka.
No i jak mam teraz iść rodzić, jak w domu chora dzidzia Izia?
Też tak kiedyś miałam i się okazało, że to tylko jedzonko.
Całe szczęście!
Nie wiedziałam.
To mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc...
No i jak mam teraz iść rodzić, jak w domu chora dzidzia Izia?
Też tak kiedyś miałam i się okazało, że to tylko jedzonko.
Całe szczęście!
Nie wiedziałam.
To mogłoby bardziej zaszkodzić niż pomóc...
No i jesteśmy po kontroli. Wszystko super lekarz pochwalił stosowanie oliwki i z żarcikiem podkreślił że dobrze się wyszkoliłam na innym modelu skoro tak dobrze radze sobie z małym
Kolejna kontrola za pół roku;-) uffffffffff
Kolejna kontrola za pół roku;-) uffffffffff
magdziunia
Październikowa Mama'08
My byliśmy na szczepieniu (następne obowiązkowe jak młody skończy 5 lat :-) bo pani zasugerowała płatne szczepienia np. przeciw meningo i pneumokokom 
).
Waga z 10 maja to 13100g i 88 cm.
Moje szczęście przeskoczyło z 50-75 centyla na całkowicie 75 :-)
Co do ząbków to też schizuję - mały nie da za bardzo zajrzeć sobie do buzi.
Ale przy każdej okazji sprawdzam ile się da.
).Waga z 10 maja to 13100g i 88 cm.
Moje szczęście przeskoczyło z 50-75 centyla na całkowicie 75 :-)
Co do ząbków to też schizuję - mały nie da za bardzo zajrzeć sobie do buzi.
Ale przy każdej okazji sprawdzam ile się da.
reklama
)
