Mamusie czerwcowe u lekarza:)

[polaa]

Sunshine no tak, oni biorą pod uwagę termin z usg. Nic się nie martw, wszystko będzie dobrze moze zacznie się wcześniej;-)
tzn. czuję, że na pewno:-)
u mnie też z Kubą nic a nic nie działało
uparte te dzieciaczki, za dobrze im w brzuszkach zdecydowanie

 

[Sunshine6]

Carla- dzieki wielkie, poszperam na necie na ten temat, ale to tylko na rozwarcie pomaga? dobre i to choc ja nawet skurczy nie mam porzadnych :-(

Polaa- nio wlasnie wg USG patrza:-( tez mam nadzieje, ze juz lada dzien wyjdzie sama, bo nie chialabym miec wywolywanego ale jak inaczej sie nie da to trudno.


Dzis mam wizyte z polozna i chca mi zrobic masaz szyjki ale jeszcze nie wiedza ze mialam robiony wczoraj i ciekawa jestem co na to powiedza czy beda chcieli jeszcze jeden robic? Bo ja to juz chyba bym nie chciala.


W zyciu bym nie pomyslala, ze ten moj uparciuszek tak dlugo bedzie w brzuszku siedzial. Jutro nasza 2 rocznica Slubu i jak wczesniej myslalam o tym to wydawalo mi sie ze do tego czasu to juz dawno bedzie z nami a ona nic, zasiedziala sie dziewczyna :--)

 

[siula]

SUNSHINE6 no ale z Tobą to już czas więc do roboty rodzić...proszę

 

[Iwon]

Sunshine trzymam kciuki za szybkie rozwiązanie!

 

[Muńka]

W zyciu bym nie pomyslala, ze ten moj uparciuszek tak dlugo bedzie w brzuszku siedzial. Jutro nasza 2 rocznica Slubu i jak wczesniej myslalam o tym to wydawalo mi sie ze do tego czasu to juz dawno bedzie z nami a ona nic, zasiedziala sie dziewczyna :--)

Mojej też raczej nie spieszno, ale tak sobie myślę, że z dziewczynami to już tak jest, trochę zajmuje im czasu wyszykowanie się do wyjścia;-);-)

 

[Sunshine6]

Mojej też raczej nie spieszno, ale tak sobie myślę, że z dziewczynami to już tak jest, trochę zajmuje im czasu wyszykowanie się do wyjścia;-);-)

hehehehehheh achhhh te baby

 

[Monika20078]

No więc ja po wizycie. Ostatniej Jeszcze KTG w czwartek.
Szyjka miękka, wszystko gotowe do porodu. Powinnam urodzić na dniach. Jeśli nie uda się do niedzieli to mam już skierowanie na poniedziałek do szpitala. Tam od razu wywołanie. Lekarz powiedział, że nie będzie mnie ani dzidziusia męczył i czekał niewiadomo na co. Waga Gracjanka 3400.

 

[Muńka]

Gratki z wizyty:-)

 

[Sunshine6]

Monika-super wiesci

 

[Bąblik]

hej, ja też po ktg i badaniu. zapis na początku się położnej nie podobał ale nie wiem dlaczego bo jej nie zrozumiałam. dziecko się po prostu słabo ruszało, macica spokojna. potem kazała mi się kręcić na boki i "bujała" mi brzuchem to młoda się obudziła i coś tam skoczyło do góry i ok. po badaniu- rozwarcie na palec ale jeszcze raczej wszystko wysoko więc powinnam wytrzymać do następnego poniedziałku (kolejne ktg po którym "może urodzimy"). badanie już trochę bolało...
ogólnie to tak trochę kiepskawo sie czuję ale mam nadzieję na tego 18 bo wtedy moja gin ma dyżur a chciałabym przy niej rodzić. a termin wg USG na 20 i tego się trzymam.
pozdrawiam