reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Anula, trzymam kciuki, by wszystko sie powiodło!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dorka, głowa do góry. Najważniejsze, że zdiagnozowano chorobę Oli. Wiadomo jak ją leczyć, więc teraz trzeba uzbroic sie w cierpliwość i dużo pozytywnego myslennia. Więcej nie dodam, bo dziewczyny napisaly juz chyba wszystko. Buźka :*
 
reklama
No to melduje sie z wieściami. Późnoo ale musiałam sie wypłakać i przetrawić. Nie ukrywam, jest ciężko. Nie wiem jak mam normalnie pracować do tego czau. Jedynę o czym potrafie teraz myslec to mój syncio.

Operacja 23 marca ale do szpitala dzień wcześniej. Kiedy wyjdziemy, to zależy czy nie będzie powikłań. Dostaliśmy pierwszy wolny termin i usłyszeliśmy, że musimy się spieszyć. Teraz żadnych infekcji. Chuchać i dmuchać żeby Michu nic nie poodłapał.

To tak w skrócie. Jakoś weny brak.........
Pozdrawiam!!!

Słonko nie wiem co napisać bo żadne słowa nie zmienią obecnej sytuacji:(( ale trzeba się trzymać myśli że oni wiedzą co robią i na pewno nie zaszkodzą Michałkowi!!!! Musisz być silna dla niego!!! jak chcesz się wygadac i wyżalic pisz a my zrobimy co w naszej mocy by Ci ulżyć i pocieszyć:tak::tak: Trzymajcie się kochani
 
Dorota i ja myślę, że dziewczyny już dużo napisały. Powiem Ci, że strach ma wielkie oczy. moja Martynka nosi okulary i ma zaklejone oczko - ewidentnie rózni się od prawie wszystkich dzieci w przedszkolu i powiem Ci, że jeszcze ani razu nie usłyszałam od niej, że ktoś sie z niej śmiał, bo wygląda inaczej :tak: Bardziej przeżywała jak chłopczyk powiedział, że jest głupia, a to było dużo wcześniej więc gdyby teraz byly jakieś problemy to na pewno by powiedziała.
Ja też przejrzałam to forum i tam są kobiety, które prowadzą normalne życie, u niektórych z nich chorobe zdiagnozowano w wieku dojrzewania, a Wy już wiecie co Oli dolega. Myślę, że to duży plus.
Anula i ja mocno trzymam kciuki i dobrze, że termin nie jest taki odległy.
 
Anula tulę mocno i trzymam za Was kciuki !! :-)

Dorotko ja juz tez nic nie dodam, tylko powiem, zebys nie zakładała zadnych czarnych scenariuszy, ze dzieci sie beda smiały, ze na wycieczke nie pojedzie itd...bo tak nie bedzie... Musisz myslec pozytywnie, i nigdy nie okazywac małej że się czyms rozni od innych dzieci, czy jest gorsza, bo to nieprawda...
 
ANULA tule Cie mocno i tez podpisuje sie pod tym co CZARNA napisala.

Dzieki dziewczyny jeszcze raz za mile slowa.Wiem ze bedzie dobrze bo musi BYC DOBRZE :-)
 
Dziewczyny trzymam kciuki. A u nas wczoraj rasno zadzwonili ze wynki sa juz bo lekarz zaznaczył ze a cito. Jeden 2 maja fosforany przkroczone 3 cos z wapnem . Maksio hemoglobina 7 rozma krwinek cz3rownych nieprawidłowy wiec mamy sie w poniedziałek zgłosic o lekarza więc od wczorasj juz ograniczył Antosiowi wszystko co ma fosforany niewiele mu zostało do jedzenia , Boje sie co bedzie dalej
 
reklama
Do góry