reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie październikowe u lekarza

Jestem i ja :-)
cała hepi, bo maluszek rośnie (mam schizę na tym punkcie :sorry2:), waży ok. 2,55 kg, ja też rosnę ;-) przez ostatnie 2 tygodnie 1 kilo. Czyli lekarz mówi, że wszystko w normie :tak:. Szyjki już prawie nie mam, bo tylko 1 cm jej zostało, ale lekarz nie zamierza już niczego hamować, bo zaczął się 36 tydzień. Z usg wynika, że łożysko zaczyna się starzeć, ale równie dobrze mogę dociągnąć do 40 tygodnia. Lekarz nadal podtrzymuje wersję cesarki, choć jak może wezmę się za pastowanie podłóg to akcja sama się rozwinie i urodzę sn. :rofl2:. Ale tym się na razie nie martwię, aby maluch szczęśliwie przyszedł na świat.
Relacje z wizyty wspaniale.Gratuluje!!!
Motylek, no to wizyta ciekawa, ale masz usg chociaż z tej ich ciemnoty:rofl2: a powiedz mi, ty ustalałaś z położną plan porodu??? bo ja tu czytam o tym na stronie naszego szpitala i w broszurach które od niej dostałam ale ona nic mi nie proponowała a lepiej jednak ustalić, to co można, niż tak jak miałam w PL, hehe w skurczach pielęgniara kazała mi jakiś regulamin czytać:crazy: Ta moja to też tępa jest okrutnie, do tego wygląda jak chłop, zęby ma jak koń i największym jej zadaniem jest pobranie krwi......Nie chciałabym, zeby odbierala mój poród:baffled:
Moja polozna z przychodni nie bedzie odbierala porodu tylko jakas ze szpitala.Nic z nia nie gadalam na ten temat.Mialam wczoraj,ale dali jakies dwie tepe strzaly:wściekła/y:i nic juz od nich wolalam nie wiedziec!Mam nadzieje,ze dzis chociaz mi powiedza cos wiecej.Boje sie,ze bede musiala miec cesarke:baffled:

Ania ja tez wierze,ze poprostu zle zmierzyli!Ja sie urodzilam 1,800 i tez baba wielka ze mnie wyrosla:rofl2:,jak to Dominika napisala:-D:-D:-D
 
reklama
Mój lewy staw biodrowy dzisiaj boli masakrycznie:crazy: Leżę z termoforem pod tyłkiem i modlę się żeby znów nie mieć zapalenia stawu:szok:
 
motylek, moja tez nie odbiera porodu ale o tych planach to czytałam że ze swoja położna sie przygotowuje.A cesarka to wiesz, nie wiadomo, jak dwie baby takie tępe są to nie znaczy że coś jest nie w porządku.

Ja dziś miałam wizyte, kolejna za 2 tygodnie. Ciśnienie w normie, mocz "zbadany" papierkiem, serduszko osłuchane. Popatrzała na moje spuchnięte nogi i nic nie powiedziała, na moje dolegliwości też odpowiedziała milczeniem wiec juz nie pytałam o ten plan porodu bo chyba nie ma sensu....

to tyle.bye! :rofl2:
 
No nic szkoda ze macie tam taka opieke. Dobrze ze serduszko bije miarowo i do konca niewiele juz zostalo.
Ale Was tam wogole nie badaja zeby stwierdzic np.ewentualne rozwarcie????
 
reklama
Do góry